Dodany: 18.08.2010 08:20|Autor: Luck Carpenter

Imć Pana Jana Mroczka żywota i spraw pamiętnik


Czasy panowania króla Jana III Sobieskiego. Tytułowy bohater i zarazem narrator powieści jest ubogim szlachcicem, gospodarzącym na skromnym majątku Wulka na Podlasiu. Kocha się z wzajemnością w pięknej starościance Helenie. Niestety, na przeszkodzie uczuciu stają różnice społeczne. Ukochana pochodzi z zamożnego senatorskiego rodu Nałęczów. Jej bracia i opiekunowie nie znoszą pana Jana, ponadto w celu powiększenia fortuny narzucają siostrze własnego kandydata na męża. Tymczasem nadchodzi rok 1683. Król Jan III wyrusza na czele wojska pod oblegany przez Turków Wiedeń. Z monarchą wyrusza także pan Jan, który liczy na zdobycie bogactw i wojennej sławy. Jak zakończy się wyprawa dla tytułowego bohatera? Czy zyska rękę ukochanej kobiety? I czy uda mu się pokonać liczne przeszkody piętrzone przed nim przez ród Nałęczów?

Atutem powieści jest w barwny i doskonały sposób zarysowana obyczajowość szlacheckiej Rzeczpospolitej czasów panowania Jana III Sobieskiego. Ponadto autor dokładnie opisał przebieg wyprawy wojsk polskich pod Wiedeń i wielką bitwę pod murami stolicy Habsburgów. Samo starcie jest przedstawione z punktu widzenia kilku jego uczestników. Powieść charakteryzuje się barwną i szybko toczącą się akcją, nie brak w niej pościgów, pojedynków, rywalizacji o miłość kobiety. Tytułowy bohater przeżywa mnóstwo dramatycznych przygód. Wszystko to bez wątpienia decyduje o atrakcyjności tego utworu.

"Pamiętnik Mroczka" na pewno nie należy do najwybitniejszych powieści w dorobku J.I. Kraszewskiego. Jednakże ze względu na wyżej wymienione czynniki warto ją polecić czytelnikom. Utwór jest krótki, czyta się go więc szybko i z zaciekawieniem. Miłośnicy twórczości "Bolesławity" i powieści historycznych na pewno nie będą zawiedzeni.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5527
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: lachus77 01.10.2010 10:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czasy panowania króla Jan... | Luck Carpenter
W posłowiu S. Burkot napisał, że to jedna z bardziej udanych powieści Kraszewskiego. Ja dodam natomiast, że "Pamiętnik Mroczka" to, moim zdaniem, lepsza wersja (do czytania) "Pamiętników" Paska; lepsza ze względu na język, który jest o wiele łatwiejszy w odbiorze, co z drugiej strony jest rzeczą zrozumiałą: Kraszewski tylko stylizował swój utwór na okres, w którym rozgrywa się akcja; Pasek zaś pisał tak, jak wtedy mówiono, bo żył w tamtych czasach.

H. Markiewicz w swoim "Pozytywizmie" napisał, że opis scen batalistycznych był słabą stroną autora. Dobrze widać to w tej powieści, w której narrator niewiele mówi o samej walce z wrogiem, więcej miejsca poświęcając na przykład wyprawie na Wiedeń. Oczywiście można to wytłumaczyć tym, że jest to pamiętnik, czyli utwór pisany subiektywnie, w którym piszący wybiera to, co dla niego najważniejsze. Prawdopodobnie jednak sam autor nie czuł się na siłach, by barwnie i ciekawie opisać wiktorię wiedeńską.

I jeszcze jedno; "Pamiętnik Mroczka", jak przeczytałem w posłowiu, nie miał szczęścia do wydawców. W 1878 roku wydano go w wyborze pism z niepotrzebnymi zmianami poczynionymi przez korektorów-pozytywistów. Zmiany te negatywnie odbiły się na treści książki. Z tego wydania przez następne lata niestety korzystali późniejsi wydawcy.
Użytkownik: Luck Carpenter 04.10.2010 14:38 napisał(a):
Odpowiedź na: W posłowiu S. Burkot napi... | lachus77
Doceniając zdanie historyków literatury (m in. H. Markiewicza) nie zgodzę się jednak że batalistyka w "Pamiętniku Mroczka" wypada fatalnie. Ja po przeczytaniu tego utworu mam zupełnie inne zdanie na ten temat. To prawda, autor dużo miejsca poświęca przygotowaniom i wyprawie wiedeńskiej niż samej bitwie pod murami stolicy Habsburgów, ale mi sam opis tej victorii na kartach powieści podoba się. Może opis ten nie jest rewelacyjny, ale mi się podobał. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Użytkownik: lachus77 05.10.2010 08:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Doceniając zdanie history... | Luck Carpenter
Markiewicz miał na myśli ogół powieści historycznych Kraszewskiego, a nie tę jedną, o której rozmawiamy. Co do opisu zwycięstwa pod Wiedniem, moim zdaniem, jest on jednak dość lakoniczny, ale prawdopodobnie autor nie postawił sobie za cel dokładne odtworzenie przebiegu tej bitwy.
Użytkownik: koczowniczka 08.05.2012 10:45 napisał(a):
Odpowiedź na: W posłowiu S. Burkot napi... | lachus77
O, widzicie, jak różnie odbieramy książki. Mnie sceny batalistyczne nudziły i bardzo się cieszę, że Kraszewski nie umieścił ich więcej. Gdyby było więcej o bitwach, rzuciłabym "Pamiętnik Mroczka" na stertę książek niewartych czytania...
Bardziej zaciekawił mnie wątek urządzania się bohatera w nowym domu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: