Reprezentacja jest jak rodzina i jak każda rodzina ma swoje sekrety.

Stadion PGE Narodowy od 2015 roku jest oficjalnym domem reprezentacji Polski. Stał się wręcz narodową twierdzą, bo od czterech lat kadrowicze nie przegrali tam ani razu. W tym piłkarskim domu najważniejszym pokojem jest szatnia. Dla drużyny to miejsce święte. Z dyktatury zrezygnował tam nawet autokratyczny Adam Nawałka. To właśnie za drzwiami szatni bije serce drużyny. I zdarza się, że bije mocniej, jak w przerwie meczu z Litwą przed Euro 2016, gdy do gardeł skoczyli sobie Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak. W ostatniej chwili rozdzielili ich koledzy. Poszło o drobiazg, ale w trakcie meczu nawet najmniejsze nieporozumienie może urosnąć do rangi zbrodni. Bo w szatni rządzą emocje. Piłkarze się ich nie wstydzą, bo są w swoim zamkniętym świecie. Wstęp do niego mają jednak tylko nieliczni. I dlatego to za drzwiami szatni właśnie toczą się najważniejsze rozmowy i tam podejmowane są kluczowe decyzje.

Na temat polskiej drużyny przeprowadzono setki wywiadów, powstały albumy i książki, ale dotąd nikt nie trafił na zamknięte imprezy piłkarzy, nie podsłuchał przedmeczowych przemów, nie pokazał najtrudniejszych momentów selekcjonera. Najwyższy czas zajrzeć za kulisy reprezentacji.

[Wydawnictwo Czerwone i Czarne, 2018]