Dodany: 30.04.2018 13:12|Autor:

nota wydawcy


Prawdziwy obraz polskich fanatyków!


Od lat budzą strach w społeczeństwie. Kojarzeni są niemal wyłącznie z ustawkami, rozbojami i zadymami z policją. Media nazywają ich chuliganami, kibolami, nacjonalistami i rasistami. Politycy starają się „grać” ich tematem, by ubić własny interes.

Jaka jest prawda o ludziach, którzy wybrali kibicowskie życie?

Anonimowy fanatyk jednego z czołowych polskich klubów stwierdził, że wystarczy kłamstw. W tej książce opowiada, jak wygląda ich środowisko od środka, co kieruje osobami, które potrafią przebyć setki kilometrów za ukochanym klubem, i dlaczego szukanie mocnych wrażeń jest jak narkotyk.

Dzięki tej książce cofniesz się do lat 90., kiedy stadionowa chuliganka przeżywała złoty okres. Przeczytasz o policyjnych prowokacjach, spektakularnych akcjach, ale i o tym, jak to się stało, że pomimo wojny wypowiedzianej kibicom przez rząd przed Euro 2012 polscy fanatycy wciąż istnieją i mają się dobrze.

Dowiedz się, kim są, co myślą, jak żyją i co ich nakręca. Bo to coś więcej niż pasja. To futbol na śmierć i życie.


„Pewnie i tak nas nie zrozumiecie. W dodatku prawdopodobnie pomyślicie, że mamy nierówno pod sufitem i należy nas odizolować od społeczeństwa. Ale jeśli chcecie spróbować poznać nas, kibiców piłkarskich w Polsce, w tej książce znajdziecie sporo tropów. Skąd przyszliśmy, kim byliśmy, kim się staliśmy i co czeka nas jutro”.

Jakub Olkiewicz, Weszlo.com


„Książka jest drobiazgową i wciągającą relacją z życia piłkarskiego fanatyka. Dla kibiców może być okazją do wspomnień i porównań. Dla wszystkich innych – podróżą w świat kształtowany przez dalekie wyjazdy, awantury z policją i ustawki z wrogimi ekipami. Dodatkowym walorem książki jest umieszczenie akcji w szerszym kontekście przemian społecznych w Polsce po transformacji ustrojowej”.

Radosław Kossakowski, socjolog sportu na Uniwersytecie Gdańskim


„To książka dla tych, którzy chcą zanurzyć się w świecie kibicowskich emocji, nadziei, zwątpienia i walki. To opowieść o olbrzymiej przemianie, jaką przeszło w ostatnich latach środowisko fanatyków. Ta lektura poraża, oburza i wciąga jednocześnie”.

Wojciech Wybranowski, „Do Rzeczy”


„Weekend po weekendzie, miesiąc po miesiącu, runda po rundzie i rok po roku. Całe życie na wyjazdowym szlaku, podporządkowane jednemu celowi. Tak w Polsce, jak i w Europie honorem i obowiązkiem jest wspierać drużynę i podążać za nią na najdalsze nawet wygwizdowa. Kto w tym siedzi od lat, kto ma na koncie sto lub więcej wyjazdów, nie zrezygnuje z tego z dnia na dzień. Tak po prostu się nie da. Owszem, ludzie czasami znikają, ale nigdy nie jest tak, że komuś po prostu się znudziło. To życie daje się we znaki, jest rodzina, są obowiązki. Ale nawet wtedy trudno jest odpuścić sobie coś, czym żyło się długimi latami. Bo kto złapie bakcyla, już zawsze będzie myślał tylko o kolejnym wyjeździe. Dołączy do grona wyklętych przez mainstreamowe media, przez nieuświadomionych obywateli, nawet przez część środowiska futbolowego. Tu powinien pojawić się uśmieszek. Ponieważ wbrew teoriom lansowanym przez tak zwane mądre głowy, to właśnie my jesteśmy solą tej ziemi.

Bez nas piłka w Polsce nie miałaby racji bytu”.

Fragment

[Sine Qua Non, 2017]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 316
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: