Dodany: 15.02.2005 18:17|Autor: Joter

Książka: Odwet
Hoffman Jilliane

Konflikt sumienia z twardą rzeczywistością


Precyzyjna intryga o okrutnym, seryjnym mordercy, wpierw sadystycznie gwałcącym swoje ofiary - piękne blondynki, następnie pozbawiającym je życia w specyficzny sposób; kobiety umierają w mękach, w pełni świadome kolejnych etapów unicestwiania ich przez oprawcę. Nieudane wieloletnie wysiłki policji zmierzające do wykrycia osoby sprawcy. Splot okoliczności wymuszający osobiste zaangażowanie osób z organów ścigania, a potem - wymiaru sprawiedliwości, w manipulacyjne sposoby działania, sprzeczne z obowiązującym prawem, czasem nie dorastającym do okoliczności.

Wstrząsająca i angażująca czytelnika powieść kryminalna.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 5436
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 5
Użytkownik: ShyGuy 31.05.2005 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Precyzyjna intryga o okru... | Joter
Uprzedzam ze nadal ja czytam i nie jest wstrzasajaca i angażująca...Wręcz przeciwnie!! Jestem na stronie numer 272 i jak dotąd NIC sie nie stalo co by bylo odwetem albo czymkolwiek takim...Ciagle śledztwo, przesluchania, jakies milosne bajeczki...Jeszcze jakies 200 stron a ksiazka az prosi sie-"nie czytaj mnie"...
Zero wartkiej akcji, szoku lub czegokolwiek...Naprawde narazie marnota, ale jak juz zaczalem musze skonczyc to cholerstwo:)) Oczywiscie nie jest moim zadaniem obaraza autora ,lecz recenzji, wiec prosze nie brac tego do siebie:D

Pozdrawiam
Użytkownik: kate_a 13.03.2007 20:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Uprzedzam ze nadal ja czy... | ShyGuy
Dla wszystkich tych, którzy nie czują, aby książka ich wciągała... Niestety wydawca popełnił błąd - opisał dwa podstawowe fakty z życia pani prokurator, czyli gwałt a potem spotkanie się z oprawcą na sali sądowej. Książkę czyta się przyjemnie, nie jest wstrząsająca, ani szokująca. Jednakże jeśli będzie się zwracać szczególną uwagę na szczegóły i psychologiczne portrety bohaterów, będzie można na koniec książki odkryć jak autorka łatwo nas przechytrzyła. Zapewniam, że wstrząsu czytelnik doczeka się, ale na koniec książki (nie radzę podglądać, bo zepsujecie sobie przyjemność!).

Czy na pewno człowiek oskarżony przez panią prokurator C.J. Townsend jest seryjnym mordercą?
Użytkownik: karinka1 03.07.2007 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Uprzedzam ze nadal ja czy... | ShyGuy
Zgadzam sie. Po co mi opisy niewiele znaczących szczegółów na pare stron? Mam nadzieje, że sie jeszcze rozkreci, bo jak na razie nie moge przez to przebrnąć nie zasypiając.
Użytkownik: OLCIA2106 06.12.2009 21:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam sie. Po co mi opi... | karinka1
Jak dla mnie książka byłą super od początku do końca!!!
Użytkownik: Mikez 07.10.2010 15:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Uprzedzam ze nadal ja czy... | ShyGuy
Ja się w sumie zgadzam z ShyGuyem, dawno już "Odwet" czytałem, ale pamiętam, że z każdą kolejną stroną coraz bardziej wyczekiwałem, aż coś się wydarzy. I tak czekałem, czekałem i... powieść się skończyła. Sama intryga też niezbyt ciekawa, ogólnie nie polecam.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: