Dodany: 28.02.2018 07:53|Autor:
z okładki
11 września 2001 roku trzy porwane samoloty uderzyły w budynki nowojorskiego World Trade Center i w Pentagon. Ale była jeszcze czwarta maszyna – lecąca z Newark do San Francisco – na której pokładzie stoczono dramatyczną walkę. Lot nr 93 linii United Airlines zakończył się katastrofą koło Shanksville w Pensylwanii. O pasażerach i porywaczach tego samolotu opowiada książka Jere Longmana, reportera "The New York Timesa".
"Była ósma trzydzieści rano. Po obezwładnieniu pilotów porywacze przejęli kontrolę nad samolotem.
– Panie i panowie, mówi kapitan – powiedział jeden z terrorystów sądząc, że mówi do pasażerów. Tymczasem jego głos rozległ się w eterze na częstotliwości fal używanych przez system kontroli ruchu powietrznego. – Proszę usiąść. Proszę pozostać na miejscach. Na pokładzie mamy bombę".
[Świat Książki, 2003]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.