Dodany: 12.02.2005 13:15|Autor:

nota wydawcy


Agnieszka, córka zamożnego lekarza, nigdy nie poznała swojej matki, Mania jest dzieckiem alkoholików, ojciec Beaty – opozycjonista – zdradza żonę, Hanka musi przyglądać się, jak jej matka latami znosi bicie i upokorzenia. Wszystkie są koleżankami z jednego warszawskiego blokowiska lat 70., razem chodzą do szkoły i razem dorastają. Nie są grzecznymi dziewczynkami: Grażyna Plebanek bez sentymentalizmu typowego dla powieści dla dziewcząt pisze o ich sekretach i buntach, rozczarowaniu światem dorosłych, pierwszych doświadczeniach seksualnych, do których same dążą, głodzie miłości, zdradach i przebaczeniu. "Dziewczyny z Portofino" to także uniwersalna opowieść o kobiecej sile, przyjaźni i lojalności, które później, w dorosłym życiu, pomagają przetrwać nieudany związek, utratę dziecka, wyjazd z Polski, rezygnację z marzeń, dodają odwagi, by szukać w życiu własnej drogi. To także wyrazisty obraz polskiej codzienności – od peerelowskiej beznadziei do pierwszych lat kapitalizmu.

[Wydawnictwo W.A.B., 2005]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4291
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: asiorka 14.10.2006 15:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Agnieszka, córka zamożneg... | yennka
U-wiel-biam "Dziewczyny z Portofino".
Czytalam ta ksiazke chyba z 10 razy(a odkrylam ja w zeszlym roku).
Moglabym konczac ja od razu wracac do poczatku.
Ilekroc ja czytac zawsze znajduje cos nowego.
Zawsze, kiedy czytam ostatnie strony,moment spotkania po latach na lotnisku,placze jak dziecko.
Mimo,ze mam "tylko" 24 lata i nie jestem z ich pokolenia pamietam dosc dobrze czasy stania w kolejkach,proszku IXI,pochodow pierwszomajowych...
Zazdroszcze Mani,Beacie,Agnieszce i Hance,ze ich przyjazn przetrwala.
Polecam calym sercem wszystkim czytelnikom ta "perelke" wspolczesnej literatury!!!
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: