Dodany: 24.11.2017 22:01|Autor: olina

Romantyczne porządki


„No czemu się nie ruszy, tylko leży przed tym telewizorem?! Służącej potrzebuje?! Teraz przyszedł i na tulenie mu się zebrało! A tu gary do umycia, śmieci do wyniesienia!”
„Znowu naburmuszona. Nie chce się nawet przytulić. Niedotykalska! No jasne! Najważniejsze, żeby wszystko było wypucowane. Zamiast tak dbać o dom, mogłaby się nauczyć dbać o męża!”

„Zapraszam ją na TAKI mecz, a ona strzela focha. No nie wiem, co ją ugryzło”.
„Kiedyś przynosił mi kwiaty, wymyślał różne niespodzianki, ale po ślubie to już mu się nie chce. Dostał, co chciał, i koniec starań. Niech sobie sam idzie na ten głupi mecz”.

Streszczanie „5 języków miłości” łatwiej zastąpić parafrazą tego poradnika psychologicznego – powyższymi hipotetycznymi dialogami wewnętrznymi. Ujęte w cudzysłów, niby czyjeś, są może jednak dziwnie znajome?

Wyobraźmy sobie, że on pochodzi z domu, w którym ważne było wspólne spędzanie czasu: spacery, wycieczki, gry planszowe etc. Ona natomiast nauczyła się, że dowodem miłości są drobne upominki, czekoladki, własnoręcznie zrobione przedmioty. Mało prawdopodobne, iż doceni zaproszenie na mecz, jeśli czeka na różę, prawda? Oczywiście nie powie mu, że byłoby miło, gdyby raz na jakiś czas zrobił jej mały prezent, bo wyjdzie na materialistkę. On nie ma pojęcia, o co jej chodzi. Chce spędzić z nią czas, a ona ma to gdzieś.

Gary Chapman, amerykański psychoterapeuta, antropolog i lingwista, wyjaśnia zwięźle, skąd biorą się takie i inne nieporozumienia. Każdy z nas zna różne sposoby okazywania uczuć. Na początku znajomości próbujemy wielu form, ale z czasem zostajemy przy swoim „ojczystym języku”. Małżeństwa, które mówią tym samym językiem miłości, rzadziej popadają w konflikty, ale autor zapewnia, że taka „jednomyślność” jest rzadko spotykana. Jeśli chcemy się sprawnie porozumiewać, musimy nauczyć się języka naszego wybranka. Według Chapmana języków miłości jest pięć: wyrażenia afirmatywne (w skrócie: pochwały i werbalne sposoby wyrażania afektu), dobry czas, czyli wspólne jego spędzanie, przyjmowanie podarunków, drobne przysługi i dotyk.

„5 języków miłości” to zbiór opowieści z życia wziętych, porad autora oraz głębszych przemyśleń nad podstawowymi potrzebami człowieka, takimi jak poczucie własnej wartości, bezpieczeństwa czy sensu życia. Obrazowe porównania ułatwiają zrozumienie spraw pozornie skomplikowanych (jak można napełnić zbiornik na miłość naszego towarzysza życia?) i niewyobrażalnie trudnych (jak ożywić związek, w którym od lat nie ma bliskości i szacunku?, czy można wybaczyć zdradę?). Psychoterapeuta leczy nas ze stereotypów: nie każda kobieta jest złakniona świecidełek i nie każdy mężczyzna myśli wyłącznie o seksie. Ponadto analizuje problemy społeczne – młodzież, która nie znajduje miłości w domu, szuka jej nie tam, gdzie powinna. Życzeniem większości rozsądnych ludzi jest, by ich dzieci dobrze się uczyły i prawidłowo rozwijały, a nie każdy pojmuje, że aby to dzieciom umożliwić, trzeba zapewnić im dom, w którym będą czuły się kochane.

Nieważne, czy jesteśmy w udanym, czy nieudanym związku, czy marzymy o romansie życia, czy go kiedykolwiek doświadczymy. Książka jest dla każdego, kto wierzy w miłość. Czekasz, aż ukochany szepnie ci do ucha, że jesteś piękna? Nie rozumiesz, dlaczego żona, która była w tobie na zabój zakochana, stała się zimna jak lód? Marzysz o wycieczce w góry, podczas gdy żona chciałaby kolejne kolczyki? Mogłabym napisać: „to przeczytaj poradnik Gary'ego Chapmana!”. Mogłabym, ale niestety samo przeczytanie książki nie zburzy muru oziębłości między małżonkami, nie przywróci zaufania, nie sprawi, że nagle pojawi się dreszcz zakochania. Da jednak sposobność do zastanowienia się, co oboje robimy źle, pozwoli zrozumieć „nieadekwatne” reakcje partnera, nauczy, jak sprawiać, by osoba, obok której się budzimy, była z nami szczęśliwa. Warto przeczytać, nawet jeśli w naszych sercach nie ma czego porządkować.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2571
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: