Dodany: 16.06.2010 15:33|Autor: SOWA80

z okładki


- Mr. Zaręba, jutro rano odbierze pan przesyłkę z trzydziestego piątego kilometra, między piątą a szóstą. Proszę dobrze zapamiętać: między piątą a szóstą rano. Wóz postawi pan na poboczu, prawidłowo, z uchyloną szybą, aby robiło wrażenie, że po prostu poszedł pan na chwilę w krzaki. Pakunek proszę wyjąć z wiadomego miejsca. Niech pan nie zapomni o dobrym plastikowym worku, najlepiej takim, w jakie pakuje się sprzęt turystyczny. Uprzedzam, że przesyłka może być wilgotna i plamić. No więc właduje pan to wszystko do worka i wyjedzie ostrożnie na szosę. Jeżeli będzie absolutnie pusta, wrzuci pan ładunek do bagażnika. Dobrze byłoby przykryć go jakimś starym kocem lub płachtą namiotową. Potem prosto do Warszawy. Powtarzam: prosto. Bez żadnych wizyt w Międzyzdrojach. Romanse mogą poczekać.

[Krajowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1976]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 630
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: