Dodany: 11.09.2017 15:39|Autor: zapoczytalna

"Przez stany POPświadomości"


Jakub Ćwiek to pisarz, publicysta, scenarzysta teatralny i filmowy znany m.in. z takich pozycji, jak "Chłopcy", "Grimm City. Wilk!" czy cykl "Kłamcy". Jest wielkim miłośnikiem popkultury, dlatego wraz z ojcem i grupą znajomych, w której skład wchodzą reżyser Patryk Jurek, bloger Radek Teklak, dziennikarz kulturalny Bartek Czartoryski i Agata "kreską_" Krajewska, postanowił odbyć dość nietypową trzytygodniową podróż do miejsc znanych nam z ekranu telewizora. Zainspirowani dokumentalnym serialem HBO "Sonic Highways" podróżnicy przejechali kamperem przez Wschodnie Wybrzeże Stanów Zjednoczonych!

Mimo że już wiele razy słyszałam o twórczości Jakuba Ćwieka, "Przez stany POPświadomości" jest pierwszą pozycją tego autora, jaką miałam okazję przeczytać. Wbrew pozorom nie jest to typowa pozycja podróżnicza, ponieważ Ćwiek nie skupia całej uwagi na opisywaniu miejsc, lecz przedstawia nam swoje wrażenia z podróży.

Książka jest pisana jakby w formie dziennika i wbrew moim przypuszczeniom wcale nie rozpoczyna się wyjazdem. Na początku poznajemy okoliczności, w jakich powstał pomysł podróży, później proces planowania "wycieczki życia", zbierania osób (które cały czas wnosiły swoje pomysły i chciały zobaczyć coraz to nowe miejsca) czy ustalania trasy. Przyznam, że byłam trochę zawiedziona tym, iż samo planowanie zajęło prawie 1/3 opowieści.

Muszę za to przyznać plus za styl. Mimo że autor często przeskakuje w czasie i wplata różnorodne sceny z życia, to jednak bardzo spodobał mi się jego sposób pisania. Język, jakim się posługuje, jest naturalny i zrozumiały. Nie znajdziemy tutaj zbędnie upiększonych wypowiedzi. Większość tekstu została napisana przez Jakuba Ćwieka, ale bardzo cieszę się, że znalazło się także miejsce na wstawki Bartka Czartoryskiego i Radka Teklaka. Patryk Jurek i Agata Krajewska także mieli udział w tworzeniu tej książki, wzbogacili ją o ciekawe fotografie. Myślę, że był to bardzo dobry pomysł, ponieważ zdjęcia urozmaiciły zawartość pozycji.

Bardzo cieszy mnie, że nie brakuje tu humoru. Jakub Ćwiek nie tylko opowiada nam o widzianych miejscach, ale także wplata zabawne sceny z życia, co sprawia, że czyta się z zaciekawieniem, ale także z uśmiechem na twarzy.

Podczas lektury mamy wrażenie, jakbyśmy razem z bohaterami znajdowali się na planie serialu "The Walking Dead" lub siedzieli w fotelu, który należy do Stephena Kinga. Przyznam, że po ukończeniu książki poczułam lekkie ukłucie zazdrości, ponieważ też chciałam znaleźć się w tych wszystkich wspaniałych miejscach.

Podsumowując: "Przez stany POPświadomości" to ciekawa, pełna zabawnych anegdot, wspomnień i ciekawostek opowieść o popkulturze. Mimo że ma kilka wad, jestem z niej bardzo zadowolona.

Szczególnie polecam polskim fanom amerykańskiej kultury.


[Recenzję zamieściłam wcześniej na swoim blogu, lubimyczytac.pl i na stronach księgarni internetowych]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 341
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: