I znów młodzi czytelnicy spotykają się z sympatycznym bohaterem, Krecikiem, by tym razem przeżyć z nim przygodę niezwykłą: przyjaźń ze śniegowym bałwankiem na leśnym stoczku przy krecim Kopczyku numer 5. A przyjaźń to nie tylko radość obcowania z kimś miłym, lecz także powinność spieszenia z pomocą, gdy tylko tego potrzeba. I tak oto Krecik ratuje bałwanka, a potem opowiada mu o świątecznej niespodziance. A wszystko to dzieje się w zimowej scenerii: nie brak nart, łyżew, sanek, śnieżnych skuterów i kolejki linowej, a także – rzecz jasna ” cudownego świątecznego drzewka, rozjarzonego światłami, i niespodzianki: upominków, jakimi bohaterowie nawzajem się obdarowują.

A więc Krecik jest znowu wśród nas!
Już po raz siódmy – szczęśliwy!


W serii:

„Jak Krecik sprawił sobie spodenki”
„Jak Krecik uzdrowił myszkę”
„Krecik i orzeł”
„Krecik i rakieta”
„Krecik i samochodzik”
„Krecik i zielona gwiazda”
„Krecik w mieście”
„Krecik w zimie”

[Grafag, 2001]