Dodany: 10.02.2005 08:46|Autor: katwer
"Podróż" - wędrówka by coś ocalić, czy bezpowrotna strata?
Książka Idy Fink "Podróż" wydaje się opowieścią kogoś, kto siedzi w miękkim fotelu i opowiada rzeczy zupełnie przeciwne miękkości fotela. I jak małe dziecko siedzi z szeroko otwartymi oczyma i zastanawia się czy opowiadana bajka jest prawdziwa, czy nie, tak i tutaj czytelnik siedzi wygodnie, jest mu ciepło, ma przed sobą ładnie wydaną książkę i myśli sobie - "czy to w ogóle mogło być?". Okazuje się, że mogło, że było i nie powinniśmy mieć dzisiaj co do tego wątpliwości.
Brawa należą się Idzie Fink za odwagę pokazania tego świata własnymi oczami, za odwagę spojrzenia w krainę swoich wspomnień i przeżyć raz jeszcze, no i oczywiście za ciepło Jej powieści.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.