Dodany: 05.08.2017 21:19|Autor:
z okładki
Agnete znowu przeprowadza się do babci, bo tu czuje się swobodniejsza i może wymykać się do Johannesa. Ukochany coraz bardziej wiąże ją ze sobą, słowami i uczynkami, ona jednak za nic nie chce zrezygnować ze swojej wolności. Jest zła i zrozpaczona, bo w Johannesie narasta zazdrość o Marcela. Edvard Falchenberg twierdzi, że Francuz nie jest tym, za kogo się podaje i postanawia znaleźć świadka, który go zdemaskuje.
„To była niezwykła chwila. Stać tak między Johannesem i Edvardem, mając obu tuż przy sobie, gdy Edvard rozpina zameczek kolii i zakłada jej klejnot na szyję. Czuła jego ciepły oddech na skórze, widziała zimne, mieniące się oczy. Kiedy zaczął mówić, pojawił się słaby zapach alkoholu.
– No tak, Agnete – rzekł zadowolony. – Teraz masz już dwa nasze rodzinne klejnoty”.
[Bap-Press, 2012]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.