Czytanie biografii poszerza wiedzę o pisarzu, to oczywiście banał, ale to, że może również zmienić odbiór książki napisanej przez tegoż autora, nie jest już takie oczywiste. Nie wiem jeszcze, czy w najbliższym czasie sięgnę po "Lalkę", "Emancypantki" lub "Faraona", są to bowiem pozycje tak bardzo obowiązkowe, że znane niemal na pamięć. A jednak...

Monika Piątkowska przeprowadziła śledztwo biograficzne i w biografii Aleksandra Głowackiego odkryła wiele nieznanych (przynajmniej mnie) wątków.
Traumatyczne dzieciństwo małego Aleksandra, dziwne okoliczności pojawienia się na świecie, wczesna śmierć matki, udział w powstaniu styczniowym, potem zaś walka z problemami psychicznymi, walka o miejsce na literackim parnasie, walka o utrzymanie się na powierzchni, to wszystko złożyło się na skomplikowany życiorys, niełatwe życie jednego z najlepszych pisarzy polskich.
Prus - Głowacki w opisie Piątkowskiej to człowiek z krwi i kości. Nie żaden tam spiżowo-pomnikowy bohater. Targany zwykłymi ludzkimi emocjami, ciągle wątpiący w swój talent, szukający głębokiego uczucia jawi nam się jako postać wielce skomplikowana. Autorka świetnie pokazuje relacje między Aleksandrem a bliższymi lub dalszymi mu osobami. Jego emocje niejednoznaczne wobec żony Oktawii, wychowanka Emila, Aliny Saczewiczowej i jej syna.

Wiele wątków opisujących życie Prusa jest zrozumiałe jedynie poprzez analizę jego utworów, a reszty można się domyślać.

Aleksander Głowacki vel Bolesław Prus to postać ciekawa i tajemnicza. Jego rywalizacja z Henrykiem Sienkiewiczem uwielbianym przez współczesnych, nie była li jedynie "wyścigiem" dwóch wspaniałych pisarzy do serc czytelników. Były to dwa różne spojrzenia na rolę literatury w społeczeństwie. Wtedy wygrywał Sienkiewicz. Obecnie palmę pierwszeństwa przyznaję Prusowi.



Prus: Śledztwo biograficzne (Piątkowska Monika)