Dodany: 10.07.2017 12:20|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Sto trzydzieści



Recenzentka: Iwona Banach


Widziałam kiedyś zdjęcie kropel deszczu na szybie zrobione tak przemyślnie, może zresztą nie zrobione, a przerobione, że każda pokazywała kawałek świata, jakiegoś widoku, obrazu, budowli, jakby stała się maleńkim szkłem powiększającym, kroplą wody przybliżającą kawałek znajdującego się gdzieś tam świata, i taka właśnie jest ta książka. To zbiór maleńkich, króciutkich migawek literackich, mocno nasyconych emocjami i swoistym humorem. To obraz świata przesączony przez „ja” pewnego mężczyzny, który, jak głosi tekst z okładki (MG, 2017), jest „mężczyzną na »nie«”. Ale owo „nie” określa nie jego postawę życiową, lecz stan: nie pracuje, nie ma żony, nie jest bogaty, nie stroni od piwa.

Aluś Curunia opowiada nam swój świat urywkowo, wyrywkowo i dość nietypowo. Nie ma w Alusiu agresji, choć bywa on czasami mocno poszkodowany, a to z powodu odcisku, a to z powodu sałatki pomidorowo-ogórkowej, a to z powodu Dzidzi, która odeszła. Aluś chłonie świat i jego piękno w każdym przejawie i opowiada o nim na swój specyficzny, nieco menelski sposób. Potrafi kochać i cierpieć, potrafi się zasmucić nad losem zwierzęcia, pokłonić nad grobem dawnego przyjaciela, potrafi opowiadać o rybach, grzybach i sensie życia. Aluś to filozof, taki codzienny, bez wykształcenia, ale i bez pretensji do świata.

Ta książka nie jest do pochłonięcia w jeden wieczór, nie jest jak talerz ciasteczek, z których co jedno to słodsze i bardziej kuszące, raczej jak paczka chipsów – pikantnych, zdecydowanych w smaku, pokręconych w formie i prawdziwie uzależniających.

Dla Alusia nie ma tematów tabu, zaś rozmówczyni z chęcią słucha jego rozważań nad sensem i bezsensem życia. Wbrew pozorom Aluś nie jest ani głupi, ani chamski, ani prostacki. Ma duszę i serce, i tą duszą, i tym sercem usiłuje wszystko zrozumieć, co nie zawsze mu wychodzi na zdrowie.

Opowieści, rozmówki, pogawędki to jedno, ale pod powierzchnią tego – zdałoby się – zdecydowanie prostego tak w formie, jak w treści przekazu kryje się o wiele więcej, i nie jest on jednoznaczny, sądzę, że każdy może odebrać poszczególne rozmowy inaczej, lecz ogólnie dają one obraz świata, jaki jest, pełnego pogoni za pieniądzem, pośpiechu, chamstwa, kłamstwa i obłudy, pokazany jednak z pobłażliwym przymrużeniem oka i półuśmieszkiem przez kogoś, kto o tym wie i nie ocenia, nie pogardza nikim ani niczym. Pokazuje, że życie samo w sobie jest ważne, biedne czy bogate, proste czy wykwintne, w świetle reflektorów czy przy świetle świeczki – tak samo cenne i wartościowe.

Ta książka nie jest na raz, ale na „po troszku”, na takie codzienne, wielokrotne, wielokrotnie powtórzone podczytywanie dla przyjemności i relaksu.





Autor: Janina Lesiak
Tytuł: O grzybach, rybach, kobietach i sensie życia – czyli rozmówki z Alusiem Curunią
Wydawca: MG, 2017
Liczba stron: 295

Ocena recenzenta: 5/6



(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 918
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: