Dodany: 27.06.2017 19:36|Autor: Pani_Wu

Antologia bardzo dobrych opowiadań


Od początku, od tego Początku, na czele którego stało Słowo, minęło mnóstwo czasu i wiele wody upłynęło w rzece. Teraz, słowo jest na sprzedaż.
Czy można kupić słowo?
Dlaczego nie? Każdy może kupić słowo jak bułkę, jak kupon materiału. A potem autor, z tego słowa wyczaruje opowieść. Wykup Słowo to eksperyment literacki, to projekt, z którego dochód zostanie, w tym roku, przekazany Fundacji Światło. Fundacji, która pomaga pacjentom wybudzić się ze śpiączki. Stąd tytuł, nawiązujący do snu.
Żeby pomóc podopiecznym Fundacji, można było wykupić słowo, aby posłużyło jako tkanina do uszycia opowieści. Teraz, można także kupić - książkę.

W antologii "Nikomu się nie śniło" znajdziemy opowiadania znanych, lubianych pisarzy oraz bardzo udane debiuty. W czasach, kiedy forma opowiadania w świecie święci triumfy, my także mamy czym się pochwalić.

A co takiego "nikomu się nie śniło"?

Na pewno trzydzieści lat temu nie śniło nam się, że świat będzie wyglądał i funkcjonował tak, jak widzimy za oknem. W opowiadaniu "Powrót" Hanny Bilińskiej - Stecyszyn, znajdującym się na początku zbioru, wielu z nas powróci we wspomnieniach do lat młodości. Zabawne perypetie głównego bohatera uświadamiają długą drogę, jaką przebyliśmy i zmiany, jakie zaszły w naszym kraju, w ciągu ostatnich trzydziestu lat. Równie "wspomnieniowe" jest opowiadanie zamykające tom, "Karkonosze Cztery", Moniki Wasilewskiej, która przywołuje czasy kolekcjonowania zużytych kart telefonicznych.
Podobnie jak "Powrót" rozbawiło mnie przewrotne opowiadanie Michała Dębskiego "Nakazany owoc". To, że owoc zakazany kusi, wiemy wszyscy, ale co nakazanym?

O tym, jak ludzie sobie (nie) radzą z traumatycznymi przeżyciami opowiada nam Hanka V. Moody w przejmującej "Sztuce chodzenia po linie", ale również Robert Małecki w doskonałym studium rodzinnej tajemnicy pt."Pustka". „Sąsiadka” Magdaleny Genow-Jopek, to historia starszej kobiety z bydgoskiego Fordonu, która była świadkiem morderstwa na osiedlu, na którym mieszka. Bardzo mocno wgryzła się w moją duszę czytelnika Marta Koton-Czarnecka opowiadaniem "Śniaki", którego finał zmusił mnie do zrobienia sobie przerwy, aby wrócić "na ziemię", czy nawet "dojść do siebie". To mocny, psychologiczny dramat.

Zupełnie inaczej bawią nas skojarzeniami K.B. Ambroziak, której "Finimondo" oraz „Kwadratowe kałuże” Joanny Chudzio wzbudziły mój szczery zachwyt. Niesamowita fantazja, sny na jawie i sny na życzenie, a także utrzymanie stylistyki opowiadań w konwencji snu niezmiernie mi się podobały.

Magdalena Niziołek-Kierecka, laureatka konkursu Książka Przyjazna Dziecku, zabiera czytelników w świat wyobraźni kilkulatków. "O tym, jak Szczupak, Przecinek i Pancernik odkryli tajemnicą kolorów" to opowiadanie, które mnie po prostu urzekło. Inaczej odczytają je dorośli, a zupełnie coś innego zobaczą w nim dzieci. To doskonała propozycja dla całej rodziny.

Natomiast Moomu Mu w "Dziewięć koma osiemdziesiąt jeden" i Przemek Morawski w "Życiu, o jakim śniłeś", w poważny sposób tropią naturę snu i jego zaburzenia o podłożu medycznym. Z Elżbietą Łapczyńską dowiemy się, czym jest "Wszystko, czego nie powiedziałem dziewczynie spod okna" i zejdziemy z głównym bohaterem do mrocznych zakamarków jego duszy.

Nie zabrakło też opowiadań kryminalnych. To, choćby, wywołujący ciarki na plecach "Scenariusz" Anny Rozenberg oraz pełne proroczych snów opowiadanie Izabeli Szymczak ,"Sidła snów", lecz wątki kryminalne znajdziemy i w pozostałych historiach.

Z Marasem Pijanowskim podążymy tropem tajemniczego bractwa, które spotyka się w średniowiecznej kamienicy w Toruniu. W "Cieniu klabaternika" mamy zdradę, zemstę, poplątane losy i mnóstwo symboli, a sen staje się rzeczywistością. Lub odwrotnie.
Rzeczywistość z marą senną, a teraźniejszość z czasami sprzed dwudziestu lat mieszają się też w "Snach" Grzegorza Giedrysa.

Wreszcie, "I nikt cię nie usłyszy" Katji Tomczyk. Gęsta, duszna proza, wrzucająca czytelnika w świat majaków, chorób i miejsca, zwanego Finimondo, które zdaje się wysepką surrealizmu, w oceanie nieprzyjaznego świata, oazą na pustyni.

Na koniec, chociaż nie ostatnie w zbiorze, "Wilkiem" Doroty Szelezińskiej. Doskonała wiwisekcja związku między kobietą, a mężczyzną, wędrówka po zakamarkach, pełnej traum i blizn, męskiej duszy. To opowieść o miłości różnie pojmowanej, o (nie)umiejętności kochania, o uczuciu, które uzależnia, ubezwłasnowolnia, zatraca. I o odzyskiwaniu kontroli.

Antologia "Nikomu się nie śniło" jest książką, którą wzięłabym na bezludną wyspę, ponieważ zawiera w sobie mnóstwo opowieści, a te, po odłożeniu tomu, same się dalej snują, dopowiadają i śnią. Po każdym opowiadaniu robiłam przerwę, aby pobyć z tekstem, z puentą, w atmosferze, która wniknęła w moją duszę, posłuchać poruszonych strun i powyobrażać sobie dalsze ciągi. Aby posmakować słów i metafor.
Każde opowiadanie jest inne, uszyte z odmiennej tkaniny, uplecione niby z tych samych wyrazów, jak z klocków, lecz różniące się od siebie jak gotycka katedra, współczesna galeria handlowa i wiejska, drewniana chata. Na każde rzucałam się z zachwytem i wpisywałam nazwisko autora do wyszukiwarki z nadzieją, że natrafię na jego/jej książkę, która chwyci mnie w sidła tak, jak jego/jej, opowiadanie, i uwięzi na długie godziny.

Kawał dobrej roboty!
Polecam!

Nikomu się nie śniło (antologia; Ambroziak K. B., Bilińska-Stecyszyn Hanna, Chudzio Joanna i inni)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 413
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: