Dodany: 27.06.2017 12:31|Autor: Mendog

Jak ciekawie opisać nieciekawe czasy i nie dać się złapać cenzurze


Nudy i niebezpieczeństwa życia na frontowych tyłach, przygody na pustyni i opisy długich podróży samochodami z punktu a do b. Nie tego się spodziewamy gdy słyszymy, że mamy do czynienia z pamiętnikiem żołnierza 2 Korpusu Polskiego. To właśnie jednak otrzymujemy i pozwala nam to na coś co większość ludzi interesujących się wojskowością zupełnie pomija - zobaczenie kuchni żołnierskiego życia - przemarszów, tego jak ważne są służby pomocnicze - sanitarne, saperskie, transportowe, kucharze, kontrola ruchu etc. Coś bez czego żadna nowoczesna armia nie może się oprzeć a co jest zawsze przyćmiewane wizją twardziela z karabinem w ręku i papierosem w ustach. Jeśli dodać, ze autor ma dobry język, ciekawe spostrzeżenia, realistyczne opisy życia na pustyni i przygód okołożonierskich - pozycja powinna być świetna.

Ma jednak kilka wad - komunizowanie autora. Nawet nie napomina autor jakim cudem znalazł się w ZSRR i to w dodatku na północy w okolicach Archangielska - dziś wiemy, że chodzi o przymusowe deportacje po 39 ale w tekście nie znajdziemy na ten temat nawet małej wskazówki. Autor też jeśli już coś mówi o władzy radzieckiej to zawsze z najwyższą estymą, wszelkie ruchy antykomunistyczne potępia etc. Oczywisty wynik tego kiedy wspomnienia wydano i jak to musiało się przełożyć na oceny autora.

Tym niemniej książka bardziej niż warta uwagi i polecenia każdemu kto chce znać realny wygląd żołnierskiego życia a nie bojowe obrazy serwowane przez filmy i gry komputerowe.
Wyświetleń: 284
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: