Dodany: 30.05.2017 09:49|Autor: Ciachoo

Czytatnik:

1 osoba poleca ten tekst.

Wolność i szaleństwo


Uwolnić niedźwiedzie (Irving John)

John Irving to jeden z najpopularniejszych współczesnych pisarzy na całym świecie. Amerykanin znany, lubiany i ceniony jest dzięki takim książkom jak "Świat według Garpa", "Regulamin tłoczni win" czy "Jednoroczna wdowa". Kilka z jego książek doczekało się adaptacji, a scenariusze do tych filmów napisał sam pisarz. Znany i ceniony na całym świecie Irving też jednak musiał kiedyś debiutować, żeby pokazać się światu. I debiutował prawie pięćdziesiąt lat temu książką "Uwolnić niedźwiedzie" - tym samym dając możliwość po raz pierwszy poznać się czytelnikom, którzy w przyszłości mieli jeszcze bardziej przekonać się o literackim geniuszu tego autora.

Akcja książki rozgrywa się w Austrii w 1967 roku i przedstawia historię Hannesa Graffa, młodego, austriackiego i beztroskiego studenta, który oblał egzamin, ale ani przez chwilę nie myślał się tym przejmować. W zamian za to postanowił wybrać się na wycieczkę z poznanym niedawno mechanikiem samochodowym, Sigfriedem Javotnikiem. Wyprawiają się w podróż motocyklem, a podczas niej wpadają na szalony pomysł uwolnienia zwierząt z wiedeńskiego ogrodu zoologicznego, podobnie jak to miało kiedyś miejsce tuż po zakończeniu II wojny światowej, ale niestety z tragicznym skutkiem dla człowieka, który te zwierzęta uwolnił. Siggy i Graff nie zrażają się jednak wspomnieniem o tym niepowodzeniu, opracowują plan i zamierzają go wprowadzić w życie. Czy uda im się uwolnić wszystkie zwierzęta? Czy podczas tego nie ucierpi nikt z dwójki bohaterów? Czy czekają na nich przykre konsekwencje w związku z tym szalonym przedsięwzięciem?

Irving opisuje historię dwójki bohaterów, których nie do końca wiadomo czy łączy przyjaźń, ale na pewno wspólna jest im beztroska, poszukiwanie własnej tożsamości, chęć robienia szalonych rzeczy i bycie wolnym. Szczególnie ważna jest ta chęć wolności, bo akcja rozgrywa się w czasach anszlusu, czyli przyłączenia Austrii do III Rzeszy, co znacząco wpływa na mentalność Austriaków, którzy nie godzą się z tym faktem. W młodych bohaterach odzywa się duch walki i wolności, który odzwierciedla się pochopną wycieczką i szalonym pomysłem uwolnienia zwierząt z zoo. Atmosfera książki jest burzliwa, chaotyczna i niepewna, jak sytuacja Austrii i jej społeczeństwa. I czasem mi również ten chaos dawał się we znaki.

Autor, żeby przedstawić czytelnikom losy dwojga swoich bohaterów i historię ich oraz Austrii, postawił na nielinearną budowę swojej powieści. Najpierw poznajemy obu bohaterów i ich wycieczkę motocyklem, podczas której dzieje się kilka zabawnych sytuacji, potem przechodzimy do poznania osobnych historii Graffa i Javotnika zostając ciągle przerzucani między teraźniejszością a przeszłością (u Javotnika zostajemy rzuceni daleko w przeszłość, najpierw śledząc historię jego rodziców od poznania się do poczęcia głównego bohatera, a potem także samą biografię Siggiego. Natomiast w przypadku Graffa śledzimy zapiski z jego przygotowań do uwalniania.), a na koniec całkowity powrót do teraźniejszości i ostateczne uwalnianie.

Przyznam szczerze, że niestety nie do końca umiałem wsiąknąć w tą historie, w stare miasto Wiedeń, które Irving tak uwielbia, i zapiski z przeszłości. Szalone przygody bohaterów na początku i uwalnianie zwierząt na samym końcu podobały mi się bardzo. Natomiast ta część najbardziej rozwinięta, czyli występująca między jednym a drugim, była momentami zbyt chaotyczna i przynudnawa, wobec czego nie potrafiłem za bardzo się w tym odnaleźć i tym zainteresować. Czy to wielki minus? Niekoniecznie, bo nie wszystkie historie mogą się podobać, a u Irvinga sama fabuła niespecjalnie gra najważniejsze szczypce. Już tutaj, w tym debiucie, można zobaczyć elementy charakterystyczne w późniejszym pisarstwie autora, którymi zdobył sobie wielu fanów: specyficzne poczucie humoru, zamiłowanie do Wiednia i niedźwiedzi, stawianie swoich bohaterów w ciężki i absurdalnych sytuacjach, czasem komicznych i zwariowanych, czasem smutnych i melancholijnych, beztroska i szaleństwo w działaniu, seks (tutaj jeszcze bez takich dewiacji i odważnego pojawiania się postaci odmiennych orientacji), silne idee wolności, przyjaźni, miłości. Wszystko to widać już wyraźnie, mimo że styl autora zaczynał się dopiero od tej książki powoli wyrabiać i szlifować.

"Uwolnić niedźwiedzie" to debiutancka książka autora, przy polecaniu której postawiłbym " raczej nie" - dla osób, które chcą zacząć przygodę z twórczością tego autora. Natomiast "obowiązkowe tak" - dla wszystkich jego fanów i osób, które specyficzną twórczość Amerykanina już znają oraz czytelników, którzy chcą kolejnej wartościowej lektury, bo bez względu na to, czy ta historia jest bardziej, czy mniej ciekawa, zawsze jest to proza ambitna, życiowa i z najwyższej literackiej półki.

Recenzja pochodzi z: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2017/05/uwolnic-niedzwiedzie-john-irving.html

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 263
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: