Dodany: 09.05.2017 18:20|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Polowanie na Jedi


Zabierając się do lektury, nie sugerujmy się tytułem: został fatalnie przetłumaczony, bo w oryginale jest "twilight", czyli "zmierzch"; pogrom zaś miał miejsce kilka lat wcześniej, w owym nieszczęsnym momencie, gdy Anakin ostatecznie poddał się presji Ciemnej Strony Mocy.

Z rzezi ocaleli tylko nieliczni Jedi. Jednym z nich jest Jax Pavan, syn Lorna, którego miłośnicy tej serii mogli poznać w opowieści "Darth Maul, łowca z mroku". Lorn zginął, gdy Jax był dzieckiem – dzieckiem, które zresztą nie pamiętało swoich rodziców, bo od trzeciego roku życia znało tylko stałych rezydentów świątyni Jedi. Teraz młody człowiek jest łowcą nagród, która to praca powoduje u niego duży dyskomfort. To zajęcie nie dla Jedi, ale jeśli chce przeżyć, nie powinien się nigdy i przed nikim zdekonspirować; unika posługiwania się Mocą, żeby nie namierzyły go imperialne służby. Niestety podczas zatargu ze swym zleceniodawcą musi użyć Mocy w obronie własnej. I od tej chwili staje się zwierzyną, na którą poluje jedna z najznamienitszych i najmroczniejszych osobistości Imperium: sam Darth Vader. Jaxa szuka także nieprzeciętny android I-5YQ – należący kiedyś do jego ojca, a obecnie do byłego dziennikarza Dena Dhura, który chcąc nie chcąc mu towarzyszy – oraz major Nick Rostu, dawny żołnierz Republiki, należący teraz do ruchu oporu; ma mu przekazać wiadomość od mistrza Evena Piella, jego mentora, który także się ukrywał, lecz zginął w walce ze szturmowcami. Wiadomość dotyczy ważnego zadania, co najmniej tak trudnego, jak niebezpiecznego, przynajmniej w tych konkretnych warunkach. Zanim Jax zdąży się za nie zabrać, przyłączy się do niego także inna Jedi, Twi’lekanka Laranth Tarak, a niebawem jego droga splecie się z drogami wszystkich, którzy go szukają, w tym Vadera – ten w celu znalezienia uciekiniera dokona bardzo nieczystego zagrania, wpędzając w moralny chaos co najmniej dwie inne postacie… – a także dwóch przedstawicieli świata przestępczego, pragnących znaleźć to samo, czego szuka Jax, lecz w zgoła innym celu.

Wiadomo, że taka konfiguracja fabuły nie obędzie się bez intensywnej laserowej strzelaniny oraz ucieczek wszelkimi możliwymi latającymi pojazdami, niemniej jest tu i trochę psychologii. Bo kilka postaci ma przed sobą poważne moralne dylematy, których rozstrzygnięcie będzie w zasadzie równoznaczne z opowiedzeniem się po tej lub innej stronie Mocy (co oczywiście można ekstrapolować na dowolny ziemski konflikt ideowy, skutkujący działaniami zbrojnymi) – nie zawsze w sposób, jakiego by od tej właśnie postaci oczekiwano… Nadzwyczaj pojętny (i żeby tylko pojętny!) android I-5 wraz ze swoim aktualnym panem doprawia fabułę pewną dozą humoru, niezbędną do rozładowania powagi sytuacji. Ostatecznie całość tworzy zgrabne czytadełko dla amatorów, dość emocjonujące, lecz nieco męczące przydługimi scenami starć i ucieczek.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 387
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: