Dodany: 30.03.2017 12:37|Autor: Anikka-82

Książka: Spójrz na mnie
Sparks Nicholas

1 osoba poleca ten tekst.

„Spójrz na mnie” Nicholasa Sparksa


„Spójrz na mnie” to kolejna powieść obyczajowa genialnego i niebywale zdolnego Nicholasa Sparksa. Nie ma znaczenia fakt, że jest już siedemnastą książką tego autora, którą przeczytałam. Wszystkie bez wyjątku opowieści wychodzące spod jego pióra są niepowtarzalne, bardzo mi bliskie i takie prawdziwe... mówiące o trudach życia. Historie jego bohaterów niejednokrotnie są w stanie skraść serce czytelnika. Ta zadowoli nie tylko fanów powieści obyczajowej, ale także wymagających wielbicieli historii detektywistycznych. Jest to wciągająca opowieść o życiu dwojga ludzi pochodzących ze skrajnie różnych środowisk, z rozbudowanym wątkiem kryminalnym.

Zanim na dobre rozpocznie się akcja, z osobna poznajemy przeszłość, historię i sytuację głównych postaci, a także wiele przemyśleń i wspomnień, które przybliżają nam ich sylwetki oraz losy. Nawet przez chwilę autor nie traci naszej uwagi, ani jedno zdanie nie jest niepotrzebne czy nudne. Sparks umiejętnie buduje klimat powieści, która bez reszty porywa nas do swojego świata.

Maria to córka meksykańskich imigrantów. Wychowywała się w kochającej, wspierającej się nawzajem rodzinie, co pozwoliło jej ukończyć studia i rozpocząć karierę prawniczą. Ale za wszystkimi jej osiągnięciami stał głównie jej upór i ciężka praca. Dzięki temu wiele osiągnęła i zdobyła posadę w prestiżowej firmie. Jednak w jej życiu kryją się traumatyczne zdarzenia, które zmuszają ją do powrotu do rodzinnego miasta.

Collin nie miał szczęśliwego dzieciństwa i nigdy nie zaznał ciepła domowego ogniska. Dorastał w szkołach wojskowych, zaniedbywany przez matkę i ojca, co przyczyniło się do wielu problemów w jego dorosłym życiu. Collin ma problemy z opanowaniem agresji, a co za tym idzie, często jest aresztowany. Narkotyki też nie są mu obce. Jedyne wsparcie w dorosłym życiu otrzymuje od przyjaciela i jego dziewczyny, od których odnajmuje osobne jednopokojowe mieszkanie. Na ich uwagę i wsparcie zawsze może liczyć.

Pewnie trudno byłoby znaleźć dwie bardziej różniące się historie i dwa mniej podobne do siebie charaktery, a jednak przeciwieństwa najwyraźniej się przyciągają, gdyż pełna miłości oraz wrodzonego ciepła Maria i wybuchowy Collin zostają parą. Dzięki temu chłopak zamierza wreszcie wyprostować swoje życie i odrzucić wszystko, co do tej pory je niszczyło.

Mimo że powieść zapowiada się na historię wyłącznie o miłości, wątek kryminalnej zagadki zaczyna w pewnym momencie dominować. Bohaterka zostaje ofiarą stalkingu, a jej życiu zagraża niebezpieczeństwo.

Prześladowanie zaczyna się od mrocznego liściku. Potem są kolejne liściki, groźby, przebite opony w samochodzie, zdemolowanie mieszkania i inne sytuacje zagrażające życiu bohaterki, których nie będę zdradzać. Maria zdaje sobie sprawę, że jej życiu zagraża realne niebezpieczeństwo. Zadaje sobie pytanie, kto ją prześladuje. Niestety odpowiedź nie jest wcale prosta. Aby ją uzyskać, dziewczyna musi sięgnąć do zdarzeń z odległej przeszłości. A może to szef, którego względy odrzuciła? Collin śpieszy jej na pomoc, ale agresywny i porywczy charakter może przysporzyć mu kłopotów. Maria musi się zastanowić, czy to dobry moment na angażowanie się w związek z mężczyzną, który ma problemy z własną przeszłością. Rozsądek podpowiada, że nie... lecz uczucia mówią coś zupełnie innego.

Powieść wciąga od samego początku; mimo że jest obszerna, przeczytałam ją dosłownie w jeden weekend. Piękna historia, z którą żal się rozstać. Mam nadzieję, że – jak wiele poprzednich powieści Sparksa – zostanie sfilmowana. Najbardziej znane ekranizacje to „List w butelce”, „Pamiętnik” oraz „Szkoła uczuć”. Ten ostatni tytuł można odnieść do całej twórczości autora, który przedstawia nam prawdziwą szkołę życia.

Polecam!


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1342
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Karo16 30.03.2017 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: „Spójrz na mnie” to kolej... | Anikka-82
Świetna recenzja. Nigdy wcześniej nie miałem doczynienia z prozą Nicholasa Sparksa ale po tak dobrej i wyczerpującej temat recenzji chętnie sięgnę po opisywaną książkę. Anikka zachęcam do pisania recenzji - naprawdę dobra robota.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: