Dodany: 29.04.2010 15:23|Autor:

nota wydawcy


Niemal sensacyjna opowieść o odkryciach naukowych i epoce? To możliwe, jak dowodzi ta fascynująca książka holenderskiego historyka Luuca Kooijmansa (ur. 1956), który otrzymał za nią najbardziej prestiżową w Holandii Grote Geschiedenis Prijs (Wielką Nagrodę Historyczną). Autor uchwycił narodziny współczesnego przyrodoznawstwa w najbardziej dramatycznym momencie uwalniania się od dogmatycznego balastu teologii i metafizyki z jednej strony i rozpowszechnionych przekonań z drugiej. "Fabuła" tej opowieści obejmuje kilka dekad drugiej połowy XVII wieku. Miejscem akcji są przede wszystkim Niderlandy z rodzącym się empirycznym przyrodoznawstwem, zwłaszcza anatomią zwierząt i człowieka. Trudno dziś uwierzyć, że za wielkie (i ryzykowne) osiągnięcia uchodziło wówczas obalanie takich przekonań jak to, że serce stanowi wrodzone źródło ciepła, płuca służą do chłodzenia krwi, a owady rodzą się z błota. Ryzyko tej dociekliwości było wszakże nie tylko politycznej natury: książka Kooijmansa nie jest "prostą historią" nauki, lecz opisem epoki pełnej egzystencjalnych dramatów. Uczeni pod mikroskopem widzą Boga i wdają się w najróżniejsze awantury duchowe dalekie od zadań pozytywnej nauki. W panoramie Kooijmansa wizje naukowe i wizje religijne ciągle jeszcze tworzą dynamiczny splot.

[Aletheia, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 373
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: