Dodany: 28.04.2010 23:17|Autor: Lenin

Czytatnik: Słowa Lenina

Nacja (T. Prattchet)


Świat alternatywny do naszego. Mau przechodzi rytuał stawania się mężczyzną. Wracając na rodzinną wyspę we włąsnoręcznie zrobionej tratwie pada ofiarą tajemniczego kataklizmu, przypominającego ogromną falę. Owszem, ostatecznie ląduje na swojej wyspię, Nacji, jednak ta jest zniszczona, a wszyscy jej mieszkańcy nie żyją. Jedeyną żywą istotą okazuje się Dziewczyna-Duch, która pomoże mu wrócić pamięc o Nacji i zaprowadzić ład i porządek z bogami, spodniowcami oraz własnym ja. Jest to dziwna historia w twórczości Prattcheta, dośc poważna, chociaz pełna typowych dla niego odzywek, które rozwalają mur powagi, wywołując nieraz wściekły chichot, przechodzący w śmiech. W tej pół-chłopca, pół-mężczyzny, jest mowa o historii, odpowiedzialności za własną przeszłość, a zarazem przyszłość. Na początku akcja jest wlokąca się, same rozmyślania Mau, jego rozmowy z bogami czy Starcami, są dość mdłe. Trochę humoru dziwna papuga z rozbiego statku. Ale wraz z przybyciem kolejnych rozbitków, akcja nabiera tempa i staje się coraz ciekawsza. Pomysły fabularne potrafią zaskoczyć, co staje się coraz trudniejsze w dzisiejszej literaturze. Finał może nie jes holywoodzki, ale i tak pełen nadziei. Na przyszłość.

4/6

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 418
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: