Zgodnie z tytułem: A gdyby tak ... naprawdę udało się przeprowadzić szczerą rozmowę z jedną z najbardziej intrygujących do tej pory postaci historii XX wieku (i nie tylko)?

Autor podjął się niezwykle trudnego zadania i jak pisze w zakończeniu - ma świadomość niedociągnięć swojej publikacji, jak również faktu, iż ilość pozycji dotyczących Adolfa Hitlera jest nie do ogarnięcia dla czytelnika.

Sam posiadam (i regularnie uzupełniam domową bibliotekę) kilka(naście) tytułów na temat III Rzeszy, A.H. i innych kwestii z tego okresu, a mimo to wiem, że przeczytanie wszystkich nie daje obrazu całości skomplikowanej historii i biografii przywódcy III Rzeszy. Jednakże intrygujący w sam sobie wydaję się pomysł i próba stworzenia wywiadu z Hitlerem.

Przyznaję, że taka forma moim zdaniem nie zawsze się sprawdziła (wątpię czy ktokolwiek miałby odwagę zadać pewne pytania Hitlerowi i tym bardziej, czy on w tak szczerej formie odpowiedziałby na niektóre z nich, np. kwestie upodobań seksualnych itp.). Wadą jest też spłycenie pewnych kwestii i powtarzanie niektórych tematów (jak gdyby autor nie pamiętał, że już o tym pisał wcześniej) - osobiście miałem wrażenie, że wynika to z faktu, iż autor nie korzystał z tłumacza, a książka na rynek polski przygotowywana była we współpracy z żoną - Polką. Warto zauważyć, że wg słów autora z zakończenia - nikt na rynku niemieckim nie był zainteresowany wydaniem pozycji (czyżby nadal ta nieznośna poprawność polityczna?).

Przeczytanie książki zainspirowało mnie do poszukania kilku pozycji (przytaczanych w niewielkich fragmentach) przez autora. I co ciekawe - do próby spojrzenia na postać wodza Tysiącletniej Rzeszy z bardziej "ludzkiego punktu widzenia". Nie chodzi tu o próbę "wybielenia" Hitlera, lecz o próbę zrozumienia inspiracji jego zachowań i podjętych działań.

Myślę, że dla wszystkich (a jest ich wielu) zafascynowanych (w dobrym tego słowa znaczeniu) postacią "pruskiego kaprala" książka jest warta polecenia.