Dodany: 31.03.2010 18:32|Autor:

Książka: Zaproszenie na kimchi
Świadek Lena
Notę wprowadził(a): margot.

z okładki


"Korea wydaje się być dla nas dzisiaj o wiele dalej niż Japonia, jest bardziej tajemnicza, ma oblicze Sfinksa, do tego pęknięte na pół i podzielone na Północ i Południe. Ta książka przybliża ten kraj i nagle jest on w zasięgu ręki..."
Tomasz Jastrun

"... A jej poczucie humoru smakowite jest niczym opis tytułowej kimchi, czyli kapusty po koreańsku".
Marta Mizuro, miesięcznik "Zwierciadło"

[Wydawnictwo Kwiaty Orientu, 2008]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1129
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: reniferze 16.11.2014 12:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Korea wydaje się być dla... | margot.
Początkowo chciałam ocenić książkę na 4, ale po namyśle musiałam obniżyć ocenę. Forma króciutkich anegdotek (to chyba nawet za duże słowo), przetykanych pseudopoetyckimi przemyśleniami autorki, nie wniosła do mojej wiedzy o Korei południowej nic nowego. Po trzech latach pobytu w tak egzotycznym kraju powinno powstać coś znacznie bardziej interesującego - i zdjęć też mogłoby być więcej.
Użytkownik: benten 16.11.2014 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Początkowo chciałam oceni... | reniferze
Miło, że ktoś się ze mną zgadza. Męczy mnie ta ostatnia moda na pisanie książek z podróży ludzi, który chwilę gdzieś posiedzieli. Dla zainteresowanych, stawiających pierwsze kroki w tematyce dużo bardziej polecam blog Ani Sawińskiej (http://wkorei.blogspot.com/), gdzie obok scenek z życia codziennego (ponad 10 lat, praca i małżeństwo) pojawia się mnóstwo interesujących informacji o współczesnej Korei. Od tego warto zacząć. Są też audycje i książki jej autorstwa. I może czasem polski jest użyty w odrobinę dziwny sposób, ale wiadomo - brak używania... Poza tym autorka się z tym nie kryje.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: