Dodany: 08.12.2011 22:31|Autor: 0liwkab

Ktoś ma ochotę napisać recenzję?


Przegoniono mnie z wątku blogowego [:))], więc ponawiam sprawę.

Jak wiecie lub nie - ''Wintro'' jest debiutem prozatorskim Kornela Maliszewskiego. Książka właśnie weszła na rynek i należy ją teraz odpowiednio przedstawić czytelniczej braci.

Poszukuje recenzentów, którzy chcieliby napisać na jej temat kilka zdań. Autor (w zależności od Waszych upodobań czytelniczych) może udostępnić wersje papierową lub pdf w zamian za recenzję na blogu/własnej stronie internetowej/w prasie.

Nie pozwólmy powieści utonąć w morzu nieznanych nowości!


Ewentualnych chętnych proszę o podanie adresu przez wiadomości prywatne.
Wyświetleń: 6558
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 8
Użytkownik: mafia 09.12.2011 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Przegoniono mnie z wątku ... | 0liwkab
A to taka trochę reklama na siłę.
Użytkownik: Elfa 09.12.2011 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Przegoniono mnie z wątku ... | 0liwkab
"odpowiednio przedstawić" - czy ewentualna krytyczna i zniechęcająca recenzja też wchodzi w rachubę?
Użytkownik: 0liwkab 09.12.2011 16:30 napisał(a):
Odpowiedź na: "odpowiednio przedstawić"... | Elfa
Odpowiednio znaczy dla mnie po prostu SZCZERZE, więc jak najbardziej można pisać negatywnie. :)
Użytkownik: gosiaw 12.12.2011 10:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Przegoniono mnie z wątku ... | 0liwkab
"Nie pozwólmy powieści utonąć w morzu nieznanych nowości!"

Ja osobiście bym wolała by ta książka utonęła w morzu nieznanych nowości, i to utonęła na wieki. Dawno nie czytałam czegoś tak ohydnego, prostackiego i wulgarnego, a muszę zaznaczyć, że nie należę do osób szczególnie wrażliwych i wiele potrafię w literaturze znieść, o ile ma to ręce i nogi i czemuś służy, poza epatowaniem przemocą i tandetnie opisanym seksem.
Naprawdę ciężko mi powiedzieć o tym dziele cokolwiek pozytywnego. Być może coś w tej książce odkryją koneserzy klimatów psychodelicznych, ale nawet im zalecałabym ostrożność.
Książka ma też wiele mankamentów językowych, wydana jest niechlujnie, przynajmniej ebook (wydanie Mimiko, 2011).
Skończyłam to czytać tylko dlatego, że jest niedługie i żebym mogła z czystym sumieniem wystawić ocenę. Oceniłam na 1,5 tylko dlatego, że książka jest odrobinę lepsza niż mój gniot referencyjny, czyli "Droga ślepców" Marka Dryjera. Przy Dryjerze jednak chociaż się uśmiałam - przy "Wintro" nawet waloru tego zabrakło.

Ale de gustibus... Kto chce niech czyta.
Użytkownik: 0liwkab 12.12.2011 14:47 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nie pozwólmy powieści ut... | gosiaw
Cóż, to chyba kwestia gustu, bo styl, który uznałaś za ohydny jest po prostu typowy dla pewnego rodzaju narracji i ma wielu zwolenników (co można zauważyć po ocenach podobnych pozycji).
''Książka ma wiele mankamentów językowych'' - nie każdy bohater musi mówić językiem stricte literackim.

W każdym razie dzięki za głos w dyskusji. Doceniam.
Użytkownik: koczowniczka 13.12.2011 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nie pozwólmy powieści ut... | gosiaw
Dzięki za ostrzeżenie przed tą książką.
Użytkownik: Marylek 13.12.2011 14:33 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nie pozwólmy powieści ut... | gosiaw
Ja też dziękuję. Oznaczyłam sobie tę pozycję jako "niezainteresowana".
Użytkownik: mirosław kocio 22.08.2012 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Przegoniono mnie z wątku ... | 0liwkab
http://issuu.com/wintro/docs/wintro

niech każdy sam oceni,

pozdrawiam
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: