Dodany: 10.09.2007 16:59|Autor: jakozak
Ubawiłam się setnie
Świetnie się czyta Clarksona, świetnie. Ubawiłam się setnie. Polecam te felietony na złe dni. Mimo że dotyczą Wielkiej Brytanii - dotyczą całego świata. Głupota i przywary wszystkich narodów są w sumie bardzo podobne. Chwilami pocieszało mnie to, że widocznie nie tylko Polak jest tak bezdennie bezmyślny i nieograniczenie głupi.
Stałam się fanką felietonów Clarksona. Szukam następnych.
Polecam Wam do czytania.