Dodany: 23.03.2006 17:54|Autor: MaTer
Refleksje urodzinowe
Wczoraj (tj. 22.03) o 11:55 w południe (w szpitalu i tak wszyscy żartowali, że się urodziłam na ostatni dzwonek) przybyło mi na koncie rok więcej. Uzbierało się tego już 23 lata :) ale wcale nie czuję się starzej. Czuję się na te 18 lat, które daje mi tata ;)
Uwielbiam urodziny :)) zwłaszcza te zakupy z moją mamą w poszukiwaniu prezentów ;)
Czego dokonałam/co się wydarzyło w poprzednim roku??
Trzeci rok na studiach zakończyłam prawie bezboleśnie, bo miałam tylko 1 poprawkę (z prawa finansowego), zdałam szczęśliwie awans z karnego (przykre doświadczenie), odbyłam świetne praktyki w sądzie, byłam w lipcu w Zakopanem (całe 5 dni :)) z moim Przemkiem i jego rodziną - jedyny mankament to chrapanie jego ojca :))). Byłam na kilku koncertach m.in. Chóru Alexandrowa [znowu się wybieram niedługo].
Nowy rok akademicki rozpoczęłam bitwą o seminarium. Niestety poniosłam klęskę, bo dostałam się na Historię prawa i państwa polskiego. Na szczęście promotor jest w porządku :) sesja zimowa odbyła się bez większego stresu. Miałam prawie 3 tygodnie ferii :) semestr letni jak narazie też nieźle.
Przeczytałam masę książek, odnowiłam starą przyjaźń z koleżanką z wakacji. Całkiem udany rok :)
Co planuję w przyszłym??
Chciałabym zdać 28.04 zerówkę z prawa pracy (ambitna się robię:)), wogóle dobrze zdać sesję w czerwcu, odbębnić praktyki u notariusza, wreszcie zabrać się do zbierania materiałów do pracy mgr!, pojechać z rodziną na Słowację oraz najważniejsze: czytać jeszcze więcej niż do tej pory i zarazić tą pasją mojego Przemka :)
Reasumując - czy zmądrzałam przez ten rok, to nawet ja nie wiem :) w każdym razie wiem jedno: książki to moja pasja i z nich napewno nie zrezygnuję. Będą mi towarzyszyć w każdym kolejnym roku mojego życia.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.