Dodany: 22.06.2004 17:29|Autor: hrabol

bez tytułu


Tym razem to powieść, ale nic nie traci z właściwego R. Toporowi pokręconego poczucia humoru. Historia pewnego zbyt wrażliwego lokatora, któremu pozostali współmieszkańcy stopniowo zaczynają zmieniać psychikę, w różnoraki sposób wpływając na niego.

Sposób, w jaki Topor opisuje tę historię, niewątpliwie wywołuje i uśmiech, i zastanowienie. Warte polecenia - w końcu autor nie pisał tylko opowiadań (w których był świetny), ale także dłuższe formy. Powieść posłużyła potem jako pomysł do scenariusza filmu naszego wielkiego Romana Polańskiego, dając w efekcie jeden z ciekawszych jego filmów - "Lokatora".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 10404
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: betton 29.10.2005 21:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Tym razem to powieść, ale... | hrabol
Mało zachęcająca jest ta recenzja/opis, co gorsza jakby nie na temat... Gdybym nie czytała tej książki, doszłabym do wniosku, że to powiastka o jakims nadwrażliwym typku, któremu sąsiedzi zatruwają życie. Dziwi mnie, że w tym tekscie nie ma ani słowa o absurdzie, wnikliwej analizie psychozy, schizofrenii itp.
Użytkownik: czupirek 29.10.2005 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Mało zachęcająca jest ta ... | betton
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś napisała własną recenzję/opis, w której napiszesz i o absurdzie, i o wnikliwej analizie psychozy, schozofrenii etc. ;-)

(BP, NMSP)
Użytkownik: Nemrod 30.01.2006 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Tym razem to powieść, ale... | hrabol
Zgadzam się, że książka jest brdzo dobra (film zresztą też).
Zastanawiam się tylko czy "wielki Roman Polański" czuje się "nasz", bo biorąc pod uwagę jego ostatnie wypowiedzi na temat Polski nie jestem przekonany...
Użytkownik: jm1986 02.10.2009 16:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się, że książka j... | Nemrod
Tak pół żartem-pół serio, to jeśli chodzi o film to moim zdaniem Stella jest zbyt ładna, przynajmniej ja trochę inaczej ją sobie wyobrażałem czytając książkę.
Użytkownik: stupid_cow 19.06.2006 21:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Tym razem to powieść, ale... | hrabol
Tak. recenzja jakby nie kompletna. Książka rewelacyjna.
Użytkownik: domus1 27.07.2010 11:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. recenzja jakby nie k... | stupid_cow
Czy ja wiem czy taka rewelacyjna? Dla mnie to Kafka w gorszym wydaniu - przez cały czas miałem wrażenie, że już to czytałem, tyle że w dużo bardziej urozmaiconej i mniej spłyconej formie. Tu fabuła jest liniowa aż do bólu. W przeciwieństwie do choćby "Procesu" nie trzyma kompletnie w napięciu. Tym bardziej jestem pełen podziwu dla Polańskiego, bo to jeden z niewielu przypadków kiedy filmowa kopia przyćmiewa literacki oryginał.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: