Dodany: 22.06.2004 17:29|Autor: hrabol
bez tytułu
Tym razem to powieść, ale nic nie traci z właściwego R. Toporowi pokręconego poczucia humoru. Historia pewnego zbyt wrażliwego lokatora, któremu pozostali współmieszkańcy stopniowo zaczynają zmieniać psychikę, w różnoraki sposób wpływając na niego.
Sposób, w jaki Topor opisuje tę historię, niewątpliwie wywołuje i uśmiech, i zastanowienie. Warte polecenia - w końcu autor nie pisał tylko opowiadań (w których był świetny), ale także dłuższe formy. Powieść posłużyła potem jako pomysł do scenariusza filmu naszego wielkiego Romana Polańskiego, dając w efekcie jeden z ciekawszych jego filmów - "Lokatora".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.