Dodany: 25.01.2011 21:50|Autor: nitka
Ta sama powieść pod innym tytułem
Witam,
Przeczytałam Króla Brytów i bylam pod wielkim wrażeniem, teraz pożyczyłam całą trylogie arturiańską i mąż czyta, dwie pierwsze części zachwyciły go a trzecia czyta się ciężko "Excalibur" czyli niby to samo co "Król Brytów" ale niestety inny tłumacz i juz nie ten klimat. Więc polecam Króla Brytów.
ciekawe dlaczego Król Brytów zniknął z pólek a zastapił go Excalibur z innym tlumaczem, według mnie dużo gorszym :(