Dodany: 26.10.2010 12:54|Autor: em.ka
Gdzie są moje okulary?
Pokuszona promocją "Badanie wzroku za 1 zł" z ulotki otrzymanej od pani hostessy, poszłam do jednego z salonów optycznych dobrać sobie nowe szkła i oprawki. Stare już się wysłużyły, a śrubki ciągle z nich wypadały, co doprowadzało mnie do pasji.
Dostałam więc od pani okulistki kropelki do oczu, po których moja widzialność wynosiła praktycznie zero. Dobrze, że miał mnie kto prowadzić. ;] Po 15 minutach przyszedł czas na badanie. I tu, ku mojemu zdziwieniu, z dotychczasowej krótkowzroczności zrobiła się niewielka nadwzroczność... Na nurtujące mnie od dłuższego czasu pytanie, dlaczego w moich "minusowych" okularach czytane litery były nieostre, znalazłam wreszcie odpowiedź. Były po prostu już nieodpowiednie. Pozbyłam się w końcu uczucia wbijania szpilek w gałki oczne, a czytanie sprawia mi już tylko przyjemność.
No, i mam ładne, nowe oprawki. Czerwone. ;-)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.