Użytkownik: ilia 29.10.2023 22:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Nobliści
1. Kot, który zawsze chadzał własnymi drogami (Kipling Rudyard) (3,5) Noblista z 1907 r.
2. Hanrahan Rudy (Yeats William Butler) (3) 1923 r.
3. Cztery kobiety (Heyse Paul Johann Ludvig von (Heyse Paweł)) (5) 1910 r.
4. "Piękna Abigail" Heyse Paul Johann Ludvig von (Heyse Paweł) - opowiadanie (4,5) zamieszczone w Czarny pająk: Opowieści niesamowite z literatury niemieckojęzycznej (antologia; Bechstein Ludwig, Gotthelf Jeremias, Storm Theodor i inni)
inni Nobliści w czytatce z 2011 r. Owczym pędem, czyli moi przeczytani Nobliści

Wspomnienia
5. Nie boję się bezsennych nocy... (Hen Józef (właśc. Cukier Józef Henryk)) (5,5)
6. Powróćmy do rozmowy…: 12 spotkań z Warszawą w tle (antologia; Pycka Anna Małgorzata, Sierpińska Krystyna, Kowalczykowa Alina i inni) (5)
7. Chcesz cukierka? Idź do Gierka: Wspomnienia z dzieciństwa w złotej dekadzie gierkowskiej (Czapczyńska Małgorzata, Ziętkiewicz Marcin) (3,5)
8. Moje muzy, moje życie bez retuszu i tajemnic (Skalski Sebastian (Skalski Sebasstian)) (3)

Literatura polska
9. Twarz pokerzysty (Hen Józef (właśc. Cukier Józef Henryk)) (5)
10. Kamienica pod śniegiem (Kassjanowicz Dorota) (4,5)

Fantasy
11. Projekt Mefisto (Mortka Marcin) (4,5)
12. Dynia i jemioła: Nietypowe historie świąteczne (Jadowska Aneta) (5)

Young Adult
13. Start a Fire: Runda pierwsza (Barlińska Katarzyna (pseud. P.S. Herytiera lub Pizgacz)) (3)

Hobby - dom
14. Cabin Porn: Podróż przez marzenia – lasy i chaty na krańcach świata (Leckart Steven, Klein Zach) (4)

Użytkownik: Rbit 01.11.2023 20:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Nobliści 1. Kot, który z... | ilia Hen z okazji urodzin?

Użytkownik: ilia 02.11.2023 22:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Hen z okazji urodzin? | Rbit Tak. 8 listopada tego roku Józef Hen skończy 100 lat. Benzman rzucił pomysł, aby uczcić to czytając książki Hena. Przeczytałam dwie i mam ochotę na więcej 📚

Użytkownik: helen__ 31.10.2023 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Igła (Follett Ken) - 5
Dlaczego nie Evans? (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - 4
Zapiski młodego lekarza (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał)) - 5
Kamień Księżycowy (Collins Wilkie (Collins William Wilkie)) - 3,5
Kalibabka: Historia największego uwodziciela PRL (Krajewski Wiktor) - 3,5
Znachor (Dołęga-Mostowicz Tadeusz (pseud. Dęboróg W. M.)) - powtórka, zmiana oceny z 4,5 na 5
Profesor Wilczur (Dołęga-Mostowicz Tadeusz (pseud. Dęboróg W. M.)) - 4
Queen Meryl (Carlson Erin) - 3,5

Użytkownik: Aquilla 31.10.2023 13:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia W tym miesiącu się wyłamuję z ogólnej opinii, bo kilka bardzo dobrze ocenianych książek mi się średnio podobało :D .

Pogo (Sieczko Jakub) (4) - ni to reportaż, ni to spowiedź, ni to ciąg myśli... nie jestem pewna co o tym myśleć. Zestaw przemyśleń o zawodzie byłego ratownika karetki - głównie o tym, jak ten zawód wyniszcza psychicznie. Wierzę.

Jak się nie pomylić czyli Potęga matematycznego myślenia (Ellenberg Jordan) (4) - idea książki to pokazanie, jak można naginać statystykę do z góry założonej teorii i jak można takie nagięcia wyłapywać. Problemy są dwa. Mniejszy - książka jest strasznie USA-centryczna - właściwie wszystkie przykłady są z amerykańskiego podwórka, głównie politycznego. Większy - autor postanowił wtłoczyć jak najwięcej wiedzy matematycznej, niezależnie od tego, czy jest związana z tematem, czy nie. Trochę za dużo dobrego na raz - myśl przewodnia się gubi w zalewie informacji.

89 wierszy (Herbert Zbigniew) (6) - Herbert to jakiś pisarz zakazany? Szukałam czegokolwiek po księgarniach parę lat, znalazłam dopiero w antykwariacie w Bydgoszczy, w cenie, której nie będę komentować. Kilka wierszy zainteresowało mnie jeszcze w liceum, zwłaszcza Pan Cogito, w końcu mam swój tomik i potwierdzam, świetny. Nawet jeśli nie wszystko w 100% rozumiem (a część czytałam z wikipedią pod ręką, żeby wyłapywać nawiązania).

Niedorajda czyli Co nam radzą poradniki (Rusinek Michał (ur. 1972)) (3) - Autor wyłapuje zabawne treści z poradników i je komentuje, czasem równie zabawnie, częściej mniej. Część z tych kwiatków kojarzę jeszcze z czasów szkolnych i podejrzewam, że to raczej dowcipy niż realne cytaty (zwłaszcza z pierwszego rozdziału o randkowaniu). Ogólnie liczyłam na lepsze kwiatki i bardziej błyskotliwy komentarz.

Jak naprawdę żyły dinozaury: Zachowania zwierząt ukryte w skamieniałościach (Lomax Dean R.) (5) - zacznijmy od mojego focha na polskie wydawnictwo, albo tłumacza (podejrzewam wydawnictwo), za wciśnięcie słowa dinozaury do tytułu. W oryginale go nie ma, a książka nie jest o dinozaurach, a o ogóle wymarłych zwierząt. Autor wyciągnął wszystko, co się dało z obecnych znalezisk paleontologicznych i co może mówić nam o zachowaniu prehistorycznych zwierząt. Mamy tu mamuty, które pozabijały się nawzajem podczas walki, rekiny padłe podczas porodu, dinozaury (tak, też występują) wysiadujące jaja. W sumie kilkadziesiąt znalezisk pokazujących zwierzęta, które robiły "coś" i próba wytłumaczenia, co na podstawie tego "czegoś" możemy powiedzieć o ich zachowaniu.

Skazani na Shawshank (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) (3,5) - 4 minipowieści, z których tylko jedna, Zdolny uczeń przykuła moją uwagę. Reszta to poprawna, rzemieślnicza robota, która mnie lekko znużyła. A jeśli chodzi o opowiadanie tytułowe - uwielbiam film Skazani na Shawshank i dla mnie jest to jeden z tych rzadkich przypadków, kiedy film jest dużo lepszy od książki.

Użytkownik: Monika.W 31.10.2023 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym miesiącu się wyłamu... | Aquilla Herberta i Rusinka tak samo oceniłyśmy. Pokrewieństwo dusz czytelniczych :)
Herbert - wiadomo. Klasa sama w sobie.
Zaś Rusinek - pamiętam, jak mnie rozczarował. A jeszcze teraz atakują mnie na FB jego reklamy nauki wystąpień publicznych. No po prostu - nie przystoi.

Użytkownik: Aquilla 01.11.2023 00:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Herberta i Rusinka tak sa... | Monika.W Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, która mnie wkurzała w Rusinku - Cała książka w pierwszej osobie liczby mnogiej - przeczytaliśmy, uważamy, widzieliśmy... Co on, krewny brytyjskiej rodziny królewskiej?

Użytkownik: beatrixCenci 07.11.2023 13:46 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym miesiącu się wyłamu... | Aquilla Herbert na pewno nie jest pisarzem zakazanym, ledwie dwa lata temu a5 wydało jego "Wiersze zebrane". :)

Użytkownik: jolekp 31.10.2023 20:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Średniawy miesiąc, właściwie nic mnie szczególnie nie zachwyciło.

Mżawka (Landero Luis) - 4.0, czytane w ramach DKK
Samotnia (Kańtoch Anna) - 4.0, moim zdaniem to najsłabszy kryminał Kańtoch
Białe płatki, złoty środek: Historie rodzinne (Reszka Paweł Piotr (ur. 1977)) - 5.0
Małe życie (Yanagihara Hanya) - oglądałam wersję teatralną i to mnie zainspirowało do powtórki
Z ciała i z duszy (Cunningham Michael) - 4.5
Perswazje (Austen Jane) - 3.5, chyba nie nadaję z Austen na tych samych falach
Kult (Orbitowski Łukasz) - 4.5, zaskakująco dobre, dużo bardziej mi się podobało od "Innej duszy"
Yellowface (Kuang Rebecca F.) - 4.5, niezłe, choć chyba nie odebrałam tego zgodnie z intencjami autorki; uwaga - to w żadnym razie nie jest thriller
Żar (Márai Sándor) - 3.5, najbardziej banalny temat opisany w najbardziej przeintelektualizowany sposób

Użytkownik: Monika.W 31.10.2023 23:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Miesiąc taki sobie był, kilka wpadek, nic nie zachwycało - a na koniec - 2 perełki.

81. Lata (Ernaux Annie), ocena: 3,5 (akcja Nobliści)
Beznamiętna i bezosobowa opowieść o Francji od 1940 roku. Nie ma tam prawie autorki, są zmiany społeczne. Ale głównie pamiętam opis tego, jak społeczeństwo wchodziło w konsumpcję, do tego sporo polityki.

82. Moja rodzina i inne zwierzęta (Durrell Gerald), ocena: 3,5
No i znowu powszechnie chwalona książka wcale mi się nie podobała. Po pierwsze - nie wiem, dla kogo ta książka. Gdyby była dla 10-latków (tyle ma autor w opowiadanym czasie), to wybaczyłabym więcej. Ale to nie jest książka dla dzieci, to jest książka dla dorosłych pisana czasem z perspektywy dziecka, a czasem - z perspektywy dorosłego. Wymieszanie z poplątaniem. Po drugie - cały czas miałam wrażenie, że autor nie lubi swojej rodziny, o rodzeństwie nie ma nic miłego, większość jest w stylu wyśmiewania i przerysowywania jakiś cech. Po trzecie - nie czułam tam wcale Korfu sprzed 100 lat. Wszystko razem - więcej tam kpiny i jakiejś aroganckiej wyższości, niż prawdziwej miłości do Korfu i jej świata. A już wszystkie te opisy podbierania jaj tylko po to, aby sobie 10-latek zrobił kolekcję, meczenia zwierząt w słoikach i pudełkach - brrr.

83. Sprawa siostrzenicy lunatyka (Gardner Erle Stanley), ocena: 4,5
Mason w najlepszym stylu. Typowy dobry Gardner.
Choć ja wolę kryminał śledczy, niż sądowy. Taktyka przesłuchiwania świadka i ujawniania dowodów w toku procesu w ogóle mnie nie interesuje.

84. Społeczeństwo zmęczenia i inne eseje (Han Byung-Chul), ocena: 4
Ciekawa analiza współczesnego społeczeństwa - jesteśmy zarządzani już nie przez nakazy, przez dyscyplinę. Nie - teraz wmówiono nam, że możemy więcej. Paradygmat dyscypliny został zastąpiony paradygmatem osiągnięć. Zaś społeczeństwo osiągnięć produkuje chorych na depresję i nieudaczników.

85. Miasto światłości: Powieść z dni przyszłych (Smolarski Mieczysław), ocena: 3 (akcja Polskie przykurzątka - część II 2023 - ???)
Przeczytałam z ciekawości - rzekomo Huxley w "Nowym, wspaniałym świecie" dokonał plagiatu. Myślę, że to chwyt reklamowy, nic więcej. Podobieństwa są tak dalekie, że połowę innych książek można by o plagiat posądzić. Natomiast wykonanie, tj. młodopolska estetyka spowodowały, że książki obecnie czytać się wręcz nie da. Te dialogi nadęte i napuszone, te przemyślenia wyzłocone - zabijają całą resztę.

86. Powróceni (Gurnah Abdulrazak), ocena: 4 (akcja Nobliści)
Jak na Noblistę - nie zachwycił. Jak na współczesną literaturę - bardzo dobry. Mam za duże wymagania wobec Noblistów, ot co.
Saga o Afryce Wschodniej. Bardzo ciekawa, często dla mnie odkrywcza. Bardzo dobrze napisana, kawał dobrej literatury.

87. Żywot i śmierć pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia (Szatrawska Ishbel), ocena: 5
Krakowska książka miesiąca - krakowskie biblioteki wystawiają czasem książki z tą nagrodą (tytułem?), a ja prawie zawsze pożyczam.
Tym razem mamy ... dramat. Nie pamiętam kiedy czytałam współcześnie napisany dramat, może w ogóle pierwszy raz?
Dobra rzecz - nieoczywiście oniryczna, czasami ironiczna i kpiąca, mocno rozliczająca się z historią Polski. Bohaterem jest ocalały z Auschwitz Żyd, który w Ameryce chce zapomnieć o wszystkim i zrobić karierę w Hollywood. Tylko że trafia na kolejną odmianę totalitaryzmu - makkartyzm.
Zdecydowanie warto przeczytać.

88. Kamogawa: Tropiciele smaków (Kashiwai Hisashi), ocena: 5
Przeurocza opowiadania o poszukiwaniu smaków. Japonia, piękne opisy jedzenia, kwitnące wiśnie, kimona. Ocenę daję za nastrój i smaki, które wprost wypływały z książki.

Użytkownik: Aquilla 01.11.2023 00:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Miesiąc taki sobie był, k... | Monika.W Kamogawę wrzuciłabym do schowka, ale się odchudzam :D

Użytkownik: Monika.W 01.11.2023 08:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Kamogawę wrzuciłabym do s... | Aquilla Opisuje jedzenie tak odmienne od naszego, nawet od sushi - że można traktować jako dzieło. Jakby to był opis rzeźby pompejańskie, opis acrydzieła.

Użytkownik: ktrya 07.11.2023 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Kamogawę wrzuciłabym do s... | Aquilla No dobra, to ja sobie pozwoliłam na tę rozpustę i dodałam :D

Użytkownik: Rbit 01.11.2023 20:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Trembowla 1675 (Wagner Marek) (3,5)
Sporo drobiazgowych informacji. Zbiór faktów. Niestety nie układa się to w spójną opowieść. Jakby autor po prostu zbierał i opisał wszystko, co w jakikolwiek sposób miało coś wspólnego z oblężeniem. Nie dla laików.

Trembowla (Kossak Zofia (Kossak-Szczucka Zofia)) (5,0 powtórka)
Całkiem udany przykład dydaktycznej powieści dla młodzieży. Z wartką akcją i sympatycznymi (acz czarno-białymi) bohaterami.
"Dawniej byliby chłopcy krzyknęli pewno: ty chamie! jak śmiesz! i lunęli Daniłka w pysk nie dbając o to co dalej [...] Poczuli pewien niepokój. Zali nie było dziwne, że ten Rusin i tamten Mazur mówili to samo? że ojczyzna to pański wymysł, macocha nie matka?"

Woda na sicie: Apokryf czarownicy (Brzezińska Anna (ur. 1971)) (5,5)
Znakomita literatura. Dopracowana pod każdym względem, wielowarstwowa łamigłówka. A przy tym wielki hołd złożony antropologii historycznej i autorom klasycznych prac z zakresu mikrohistorii. Chyba jest to najwybitniejsza i najciekawsza formalnie powieść historyczna, jaka została napisana przez polską pisarkę od czasów Hanny Malewskiej.

Szczęście z morskimi oczami (Rychliński Jerzy Bohdan) (3,0)
Saga o jarlu i Piastównach (Rychliński Jerzy Bohdan) (3,0)
Ta dylogia to jedna z wielu wariacji na temat relacji Pistowie-Jomsborg-Wikingowie. Niestety dużo słabsza od dzieł W.J. Grabskiego czy E. Cherzezińskiej na ten sam temat. Raczej odradzam. Szczególnie przez strasznie archaiczny i ciężki styl pisania.

Segretario (Hen Maciej (pseud. Nawariak Maciej)) (3,5)
Pełna przygód biografia poety i nauczyciela królewskich dzieci, Kallimacha, wariacja na temat studiów Nawojki, przedstawienie życia średniowiecznego Krakowa, a to wszystko połączone z poprawnym warsztatem. Czyż coś może pójść nie tak? To powinien być samograj. A jednak. Wyszło straszne nudziarstwo, jakbym Wikipedię czytał. Bardzo przereklamowana pozycja. Przeciętna do bólu pod każdym względem. Zapamiętam chyba tylko pomysłową metodę zapewnienia sobie kąpieli przez główną bohaterkę.

Szum czyli Skąd się biorą błędy w naszych decyzjach (Kahneman Daniel, Sibony Olivier, Sunstein Cass R.) (3,5)
Powinni ostrzegać, że to poradnik-podręcznik, a nie praca popularnonaukowa. Rzecz wartościowa głównie dla praktyków dziedzin wymagających dokonywania osądów (np. prawnik, lekarz, biegły). Do czytania na wyrywki, nie ciągiem.

Kot niebieski (Bunda Martyna) (4,0)
Mieszane odczucia. Brawa dla autorki za pracę nad źródłami historycznymi. Ma sprawny warsztat, umiejętnie snuje opowieść w ciekawej perspektywie lokalnego długiego trwania, na przykładzie Kartuz. Niestety, szczególnie w drugiej części książki, wszystko psuje przekombinowany bieda-mistycyzm.

Przemoc i szabla: Powieść z XVIII wieku (Rembek Stanisław) (4,5)
Młody Józef Wybicki i geneza Konfederacji Barskiej. To mogłaby być świetna powieść, gdyby Rembek nie uparł się tak przy archaizacji języka, anachronicznym puszczaniu oka do czytelnika i sporych fragmentach dydaktyzmu podanego wprost. Ale i tak jest całkiem nieźle.

Użytkownik: Akrim 03.11.2023 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia 44. Motyw X (Ahnhem Stefan) (4)
45. X sposobów na śmierć (Ahnhem Stefan) (3)
46. Pachinko (Lee Min Jin) (3,5)
47. Stacja (Szamałek Jakub) (3,5)
48. Ślicznotka doktora Josefa (Rudzka Zyta) (5)

Użytkownik: margines 03.11.2023 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Październik 2023 (niestety 24.02.2022 „światem zaczęła rządzić…” wojna):

Adoptowani (Grzegorz Koczjark) - z okazji 25 października - kiedy to jest Dzień Kundelka; 5, 31 października 2023, wątek „Bohaterowie literaccy czytający książki”.
Arystoteles i Dante przepadają w toni życia (Alire Saenz Benjamin) 🏳️‍🌈 - 5.5, 29 października 2023, wątek „Bohaterowie literaccy czytający książki”.

Tylko dwie, słabiutko coś, ale za to delektowałem się jedną z nich.

Użytkownik: dot59 03.11.2023 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Niełatwo mnie zabić: Opowieść o Joannie Chmielewskiej (Droga Katarzyna) (4,5) [recenzja: Jak architektka rozśmieszyła pół Polski ]
Chłopki: Opowieść o naszych babkach (Kuciel-Frydryszak Joanna) (5,5) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]
Wieża Babel dialektów: Mowa niestandardowa w przekładach prozy anglojęzycznej (Czarnecka Mira) (4) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]
Blaski i cienie autorytetu pedagoga: Pamiętniki nauczycieli (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) (3) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]
W trybach chaosu: Jak media społecznościowe przeprogramowały nasze umysły i nasz świat (Fisher Max) (4) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]
Graj jak się da (Didion Joan) (4) [recenzja: Graj... ale co to za rola? ]
Dopóki rosną cytrynowe drzewa (Katouh Zoulfa) (5) [recenzja: Skąd się biorą ludzie na granicy? ]
Bractwo Zagrożonych (Cousteau Philippe, Aslan Austin) (4) [recenzja: Czy naprawią to, co myśmy zepsuli? ]
Elektryczne gitary (Rozwadowska Halina) (4,5) [czytatka: Książkowy wehikuł czasu - wyprawa dwudziesta pierwsza ]
Spacerujący z książkami (Henn Carsten (właśc. Henn Carsten Sebastian)) (4,5) [recenzja: „Książki (…) potrzebują kogoś, kto wskaże im drogę”[1]; ludzie też... ]
Zabawy literackie (Szymborska Wisława) (4) [recenzja: Niepoważne? Ważne, że nie całkiem nieważne! ]
Ja nie leczę, ja uzdrawiam: Prawdziwa twarz polskich bioenergoterapeutów (Janiszewska Katarzyna) (4,5) [recenzja: Magia, siła natury, a może zwykła sugestia? ]

Rendez-vous z Agathą Christie:
A. B. C. (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (powt.; zmiana oceny z 4,5 na 5) [czytatka: Poirot ma intuicję, która intuicją nie jest ]

Własna półka:
W północ się odzieję (Pratchett Terry) (powt.; zmiana z 5,5 na 6) [recenzja: Ważne, by wiedzieć, gdzie zmierzamy ]
Życie jest sztuką: O korzyściach płynących z porażek i o sile wyobraźni (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert)) (3) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]
Ulica Milczenia (Cleeves Ann) (4) [recenzja: Tu wszyscy mają tajemnice ]
Chcesz cukierka? Idź do Gierka: Wspomnienia z dzieciństwa w złotej dekadzie gierkowskiej (Czapczyńska Małgorzata, Ziętkiewicz Marcin) (3,5) [czytatka: Czytatka-remanentka X 23 ]

Użytkownik: zochuna 04.11.2023 16:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Moje lektury ostatnich dwóch-trzech miesięcy:

Schronisko, które przestało istnieć (Gortych Sławomir) - 4-
Schronisko, które przetrwało (Gortych Sławomir) - 4+
Karkonoskie kryminały młodego autora. Trochę jeszcze nieporadne, ale robi autor postępy. Karkonosze wypadają świetnie:)

Kameliowy Sklep Papierniczy (Ogawa Ito) - 5
Kamogawa: Tropiciele smaków (Kashiwai Hisashi) - 4,5
Japońskie fascynacje. Maksymalna egzotyka. Różne sprawy mnie tam zadziwiły. Papiernicza powieść zachwyciła mnie bez zastrzeżeń, Tropiciele smaków trochę mniej, ale w końcu się rozsmakowałam:)

Maud Montgomery: Uskrzydlona (Henley Rubio Mary) - 5
Raczej udręczona niż uskrzydlona.

Dziedziczka łez (Droga Katarzyna) - 5
Dalszy ciąg sagi o rodzinie Lutosławskich.

Panika (Deaver Jeffery) - 4,5
Cokolwiek wybierzesz (Szamałek Jakub) - 4,5
Ostatni szpieg Hitlera (Silva Daniel) - 4 - to spoza serii o Gabrielu Allonie

Użytkownik: ktrya 07.11.2023 14:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Całkiem niezły miesiąc ilościowo, jakościowo i recenzencko.

Mr Loverman (Evaristo Bernardine) - 5 (Świetne postacie i humor!)
Seks, narkotyki i czekolada (Martin Paul) - 4,5
Tratwa Odysa: Esej o uchodźcach (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)) - 5 (recenzja: Uchodźca jako pytanie)
Nikt nie odpisuje (Jang Eun-jin) - 4,5
Futerał: O urządzaniu mieszkań w PRL (Szydłowska Agata) - 5
Zmiana (Louis Édouard) - 3,5 (Nie kupuję tego ciągłego pisania jednej książki o sobie i upartego twierdzenia, że jest to fiction)
Stacja Europa Centralna (Rudiš Jaroslav) - 4 (Liczyłam na prozę, a tu kolejne wyznania mikola...)
Pudło: Opowieści z polskich więzień (Olszewska Nina) - 4 (recenzja: Jak czyta się w więzieniu?)
Wróżenie z wnętrzności (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław)) - 4
Dziennik pustki (Yagi Emi) - 5 (recenzja na blogu)
Cyborg w ogrodzie: Wprowadzenie do ekokrytyki (Fiedorczuk Julia) - 5

Użytkownik: ka.ja 13.12.2023 11:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam. :) | mafia Chłopki: Opowieść o naszych babkach (Kuciel-Frydryszak Joanna) - w Biblionetce widziałam dwie wypowiedzi: jedną mniej więcej taką "nie wciągnęło mnie, bo ja to wszystko wiem, moja babcia była ze wsi", a drugą "zupełnie mnie nie porwało, bo nie mam żadnej rodziny na wsi". Otóż mnie wciągnęło, zgniotło, porwało, poszarpało i rozdarło. Bardzo wiele z opisanuch problemów znam z opowieści rodzinnych, którym lekki ton narracji bynajmniej nie ujmował grozy. Czym innym jest jednak anegdota, rodzinna historyjka o grabiach połamanych przez dziadka na babcinym grzbiecie czy o jednych butach na szóstkę rodzeństwa, a czym innym opisane i udokumentowane doświadczenie pokoleń dziewcząt i kobiet z całej ogromnej grupy społecznej. Bardzo porusza mnie też szeroka dyskusja na ten temat i liczba sprzedanych egzemplarzy "Chłopek".

Platerówki? Boże broń! (Wiechnik Olga) - znów kobiece losy i znów bardzo gorzko. Próbowałam po lekturze obejrzeć "Rzeczpospolitą babską" i poczułam zażenowanie, a to pewnie byłby całkiem zabawny film, gdyby nie stanowił jedynej filmowej opowieści na temat polskich żołnierek w II wojnie światowej.

Frascati: Apoteoza topografii (Kuryluk Ewa) - dawno mnie niczyj język tak nie zachwycił, Ewa Kuryluk pisze w sposób słyszalny, melodyjnie i pięknie. Koniecznie muszę zdobyć jeszcze Goldi: Apoteoza zwierzaczkowatości (Kuryluk Ewa)

Mary Poppins (Travers Pamela L.), Mary Poppins wraca (Travers Pamela L.) i Mary Poppins otwiera drzwi (Travers Pamela L.) - lektura sentymentalna. Uwialbiałam Mary Poppins jako dziecko, zwłaszcza za to, że była jednocześnie groźna i przewidywalna, sztywna i magiczna, antypatyczna i swojska. Nadal mnie bawi i rozczula.

Gdy inni świętowali zwycięstwo: Historia mojej matki (Orback Jens) - znów kwestia kobieca, czyli trudne tematy. Nieco pobocznie - ciekawa perspektywa, bo jakby zupełnie z zewnątrz, przywykłam do opisywania wojny i czasów powojennych jakby od środka, z przyjęciem optyki uczestnika, a Orback się z tego wyłamuje.

Memuary (Choromański Michał) - jedne wspomnienia fascynujące i wartkie, inne takie sobie, ale całość bardzo ciekawa.