Moja " tfórczość" radosna...

Autor: Anna 46



Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 19.11.2007 15:28
Sobota Pyskówka X., bo mamcia nie przyszyła guzika do płaszcza. Na okrągło siedzi przy kompie. Kompletnie uzależniona… Tu następuje wyliczenie godz...

Wczoraj odszedł Jan Kaczmarek

Autor: Anna 46 Dodany 15.11.2007 11:53
Satyryk, felietonista, autor tekstów piosenek. Współzałożyciel kabaretu Elita, współpracownik Studia 202. Niezapomniany rycerz z Radiowej Trójk...

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 09.11.2007 13:51
Listopad, środa Są książeczki! Są! Przysłały, kochane dziewczyny. Błyskawicznie załatwiam sprawy domowo-zakupowo-obiadowe; mam w nosie, nie sprząt...

Zatrzymaj się, pochyl głowę... pamiętaj!

Autor: Anna 46 Dodany 31.10.2007 16:13
Bezlitośnie. Bezdusznie. Perfekcyjnie.​ Zmniejszano liczebność obozów. Gdzieś w głębi narasta krzyk i dławi. Ciśnie się do świa...

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 30.10.2007 16:28
Ho ho ho, albo i wcześniej… - Popatrz, jaki ci śliczny kubeczek kupiłam! – stawiam przed moim kochaniem nowy nabytek z parująca, wonną zawartością....

Melduję posłusznie, że znowu jestem! :-)

Autor: Anna 46 Dodany 14.10.2007 15:47
„Nie widziałam WAS już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, trochę śpiąca trochę bardziej milcząca lecz widać można żyć bez powietrza!” T...

Do wszystkich...

Autor: Anna 46 Dodany 15.09.2007 11:39
... którzy pożyczyli mi książki - i nie tylko. Kochani. Sprawy nie cierpiące zezwłoka zmuszają mnie do wyjazdu na czas nieokreślony (tydzień, dwa ...

Niech żywi nie tracą nadziei - jeszcze tak będzie...

Autor: Anna 46 Dodany 11.09.2007 00:02
Dzień w kolorze śliwkowym Po czerni jeżyny, Po liściu kaliny - Jesień, jesień już. Po ciszy na stawie, Po krzyku żurawi - Jesień, jesień już. ...

Jadą goście, jadą…

Autor: Anna 46 Dodany 21.07.2007 17:10
Sylwetka i kolor auta zapisane w pamięci mojej, z numerem rejestracyjnym gorzej… zrobię sobie ściągę. Menu obmyślone. Pokój dzieciątek rodzaju męski...

Mój kochany pamiętniczku...

Autor: Anna 46 Dodany 20.07.2007 14:10
Uprzedzam, czytatka jest mało książkowa, za to bardzo osobista. Musiałam zapisać, żeby nie zapomnieć pewnych sytuacji, bo Pamiętniczka nie prowadzę, a...

Bardzo prywatne wiadomości i nie tylko....

Autor: Anna 46 Dodany 04.07.2007 11:34
Kontakty prywatne, półprywatne i poniekąd służbowe. Pytania, niejasności, wszelakie wątpliwości na tematy różne. Plotki, ploty i ploteczki o wsz...

„Ktoś musi robić to, co umie”*…

Autor: Anna 46 Dodany 13.06.2007 23:17
„Oglądając bohaterów Gajosa, ma się poczucie, że świat normalnieje, że można przeżyć życie godnie, bez zbędnych słów i deklarowanego patosu, kierując ...

Niby zwyczajny dzień…

Autor: Anna 46 Dodany 13.06.2007 17:06
Nie taki całkiem zwyczajny, o nie! Najpierw listonosz przyniósł przesyłkę z książkami; z „Wyznaniami patrycjusza” Sándora Márai, a potem (z własn...

Zuzia i inni.

Autor: Anna 46 Dodany 11.06.2007 14:29
Skończyłam Zuzię. I co? Przede wszystkim radość i zauroczenie Zuzią i jej rodziną w trakcie lektury i żal. Żal, że już koniec, że tak szybko, że ni...

Mój kochany pamiętniczku…

Autor: Anna 46 Dodany 26.05.2007 18:02
25 maja 2007 Listonosz przyniósł przesyłkę, książka! Otwieram: Lala Dehnela; omojamatko!!! … kto z Biblionetki mi obiecał pożyczyć Lalę? Słyszę n...

Zaskoczenie, zachwyt...

Autor: Anna 46 Dodany 09.05.2007 22:24
Przed chwilą skończyłam „Julitę i huśtawki”. „W Julicie i huśtawkach zbiega się szarość i magia, beznadzieja i cuda, podłość i świętość. Bo tak b...

Rozlewisko, rowery i Japonia.

Autor: Anna 46 Dodany 18.04.2007 12:29
W chorowaniu najgorszy jest początek, kiedy temperatura tak dopadnie człowieka, że czytanie nie wychodzi… Potem tylko z górki. Korzystałam [i korzys...

Bellunia korepetytorką.

Autor: Anna 46 Dodany 11.04.2007 10:56
„Władysław Łokietek miał bardzo mały nader. On umiał sobie dać dlatego rady. Jak tak to tak, a jak nie to też tak. Siedzi sobie w tym Ojcowie z całym ...

Ach, nie! Przedświąteczny worek różności...

Autor: Anna 46 Dodany 03.04.2007 20:03
2 kilo w 3 dni Widzę wyraźnie, Jak Wernyhora Oto znów Tycia nadchodzi pora Przeciętny Polak w owe 3 dnie Nic tylko je i je Potem go duszność m...

O żesz ty, Grogan!

Autor: Anna 46 Dodany 26.03.2007 00:20
Jestem po lekturze Marleya. Ciężka sprawa, bo nie wiem, co napisać, a rozsadza mnie od środka. Sięgając po Marleya, nastawiłam się na książkę zab...
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: