Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Hm... Myślę, że powody są trzy: uwielbiam fantastykę, bardzo lubię powieści historyczne i lubię delektować się takimi długimi i rozbudowanymi (ale sensownie) opowieściami :) Faktycznie, trzeba chociaż trochę lubić fantastykę, żeby dobrze się "Mgły Avalonu" czytało :)
Cóż ostatni dzień listopada pora więc była najwyższa aby wysłać w świat ostatnią, już trzecią turę książeczek. I tak mi się jakoś ciepło na sercu zrobiło pomimo że u nas (miedzy Krakowem a Miechowem) jest w tej chwili 14 stopni mrozu;) To pierwszy taki mój Mikołaj i już wiem, a przynajmniej mam nadzieję, że nie ostatni. Joli i Bognie baaardzo serdecznie dziękuję za pomoc w uzyskaniu adresów tych najgrzeczniejszych biblionetkowych dzieciaczków...
No, popatrz, a mnie "Mgły Avalonu" ogromnie znużyły i od połowy książki już z trudem brnęłam kartkując. Nie wiem, może powodem jest, że mnie odrzuca fantastyka...
Dzisiaj tylko kilka zmian, w tym: - zmiana rozmieszczenia niektórych elementów w paskach bocznych - możliwość wyłączenia Newslettera (którego jeszcze nie wysyłaliśmy ;) ) oraz powiadomień o wygasaniu Opiekuna (które dziś rozesłaliśmy po raz pierwszy) w edycji swoich danych - informacja o tym, że druga osoba usunęła dyskusję jeśli chcemy na taką odpowiedzieć - poprawiony pasek postępu Opiekunów (niestety w tę gorszą stronę...) - i pewnie kilk...
Nutinko, jestem w trakcie pisania recenzji do Zagadki... . A ta druga książka, na którą się byś skusiła, to która?
Wikipedia ( http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_norweski ) informuje, że każdy Norweg wymawia słowa po swojemu, zgodnie z lokalnym dialektem. Podobno nie ma tam jednej normy językowej, a ponadto istnieją 2 warianty pisane - bokmål i nynorsk. To oczywiście niczego nie wyjaśnia, ale wydaje się interesujące w dobie powszechnej unifikacji.
Zdecydowanie przydałaby się możliwość dodawania nagrań :-). Diano, a może udałoby Ci się znaleźć w Sieci jakieś nagranie audio lub video z nazwiskiem Jo Nesbø wymówionym przez tambylca i dodać tu linkę (bardzo proszę)?
Dziś i mnie spotkała przyjemność, bo dostałam od Biblionetkowego Mikołaja z Raciborza Dziennik z Morza Corteza. Wygląda na to, że jednak byłam dostatecznie grzeczna. :))) Bardzo dziękuję, Mikołaju!
Wszystkim, którzy lubią zabawy językiem polskim polecam: http://archiwum.polityka.pl/art/ibiszon-wdrzymalce,365109.html Mnie urzekły: reklamotka, włóczychata, wysmuklarnia, śniegodeska i wspomniany już zapiątek.
"Zaraz po wojnie. Korespondencja z pisarzami 1945-1950" Miłosz (4) "Legendy nowoczesności" Miłosz (4) "Jasne niejasne" Hartwig (4) "Polemiki" Borges (4) "Meksykański sen" LeClezio (5) "Klucz do otchłani" Somoza (5) "Fausta" Kofta (5) "Oczyszczenie" Oksanen (5) "Rozmowy o Miłoszu" Kosińska (4.5) "Żona Adama" Rakusa (5) "Niewidoczni akademicy" Pratchett (5) "Potworny regiment" Pratchett (5) "Ender na wygnaniu" OSC (4.5) "Labirynt nad m...
Diano, spuchłaś mi schowek o 2 tytuły. Szczególnie ta "Zagadka neandertalczyka" mnie zainteresowała. :)
Co?! Już Andrzejki? A no to wypada podsumować wyjątkowo udany miesiąc: 1. Bracia Karamazow 5,5 2. Ojciec Goriot 6 3. Dziesięciu Murzynków 5 4. Grobowce Atuanu 5 5. Odyseja kosmiczna 2001 5 6. Siewca Wiatru 5 7. Czarodzicielstwo 4 8. Absolwenci: Saga o pokoleniu, które chciało zmienić świat 5
Nie sądzę, bym dzisiaj skończyła którąś z czytanych książek, więc ośmielę się podsumować listopad ;) 1. Chińska kurtyzana: Tortury miłości (3 - jedyne co ratowało tą książkę, to piękne opisy uprawiania miłości, bardzo poetyckie :)) 2. Gdzie jesteś, Amando? (5) 3. Sto dni (4,5) 4. Lektor (5) 5. Dom tysiąca nocy (4,5) 6. Złota mucha (4,5, jeszcze moja miłość do tej autorki nie wygasła, po długiej przerwie w czytaniu jej ksiażek w końcu dorw...
Listopad pod znakiem Noblistów: - M. V. Llosa "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki" - H. Muller "Sercątko" - N. Mahfuz "Hamida z zaułka Midakk" (rewelacyjna!!) A teraz zabieram się za nowe powieści z serii Kontynenty Smaku Słowa, wydali ostatnio dwie intrygujące mnie książki: - "Noc profesora Andersena" i "Patynozielone!" norweskiego pisarza Daga Solstada. Zapowiadają się obiecująco!
Już się robi. Imię wymawia się "ju", a nazwisko to trochę bardziej skomplikowana sprawa. Hm, najbliżej będzie jak się powie "nesbe", ale jak ktoś ma ochotę na coś bardziej norwesko-brzmiącego, to można to końcowe "e" wymówić jako samogłoskę zbliżoną czegoś w rodzaju miedzy "u" i "o" i nadać jej trochę gardłowe brzmienie.
Buahahaha... Piękny fragmencik :D
Pomyliłam się pisżąc o ocenie jednej z książek. Nie wiem czy to dla kogokolwiek ważne, ale chcę sprostować, że Zagadka neandertalczyka: W poszukiwaniu rodowodu współczesnego człowieka oceniłam na 6. Ksiażka ta w pełni zasługuje na tą ocenę, bo jest to jedna z kilku najlepszych pozycji popularnonaukowych, jaką kiedykolwiek przeczytałam.
Niezła zachęta - warto wypróbować!
Mój listopad: 1) Fizyka rzeczy niemożliwych: Naukowa wyprawa do świata fazerów, pól siłowych, teleportacji i podróży w czasie (Kaku Michio) - 5,5 2) Preludium Fundacji (Asimov Isaac) - 4,5 3) Narodziny Fundacji (Asimov Isaac) - 4,0 4) Dziewięciu książąt Amberu (Zelazny Roger) - 5,0 5) Karabiny Avalonu (Zelazny Roger) - 5,0 6) Znak Jednorożca (Zelazny Roger) - 4,5 7) Ręka Oberona (Zelazny Roger) - 5,0 8) Dworce Chaosu (Zelazny Roger) - ...
W tym miesiącu znowu "latałam" po starożytności: Zaprzyjaźniłam się z Neandertalczykami, choć okazało się, że to nie oni są moimi przodkami. Zagadka neandertalczyka: W poszukiwaniu rodowodu współczesnego człowieka. Ocena 5. e-b Żeglowałam po morzach na czarnych, kreteńskich okrętach i próbowałam przechytrzyć egipskich kapłanów boga-krokodyla Sobka. Czarne okręty Ocena 5. e-b Z Egpicjaninem Sinuhe pędziłam na rydwanie do kraju Hetytów, a ...
I Zanim napiszę recenzję, która jak się spodziewam, ma wszelkie dane by stać się RECENZJĄ, nie ośmieliłbym się nie objaśnić wpierw W. Miłościom, dlaczego ta właśnie RECENZJA powstanie z tejże książki. Każda historia ma swój początek, większość i koniec posiada, nie zaburzajmy odwiecznego porządku. II Pojechałem wiec do miasta K...e, miasta niezbyt szykownego i wartego oglądania, acz odnawianego uporczywie, i zaskoczył mnie śnieg. O którym sz...
Czerwone Gardło Detektyw Monk i straż pożarna Krucha jak lód Odkrycie nieba "P" jak przestępstwo Pentagram Trzeci klucz Wiatr księżyca
Ja mam tak samo :) uwielbiam taki świat jak w HP i uwielbiam takie bajki!
A mnie "Norwegian..." aż tak nie zachwycił. Nawet byłam nim leciutko zawiedziona (na tyle, że nie dostał 6 tylko 5 ;).
Moją ulubioną jest "Kronika ptaka nakręcacza". W ogóle u Mnie Murakami ma sporo szóstek - zafascynował mnie jego świat. Tym bardziej zawiodła mnie ta mała objętościowo książeczka. Moim zdaniem Murakami lepiej się sprawdza w dłuższych formach, chociaż w zbiorze "Ślepa wierzba i śpiąca kobieta" znalazłam kilka interesujących opowiadań (później okazało się, że te najciekawsze należą do jego nowszych opowiadań, co dobrze wróży na przyszłość). Też je...
A dopadłaś już Bezsenność w Tokio, bo wróciło z pożyczek i mogęż Ci podesłać na dowolny termin. :-) Zagubieni w Tokio - też dorzucę, bo choć nie czytałam jeszcze - mam mnóstwo pożyczonych w stosiku do czytania. To jak? Słać? :-)))
Sama się zastanawiałam, dlaczego lubię te kryminały. Zacytuję Ci fragment mojego emila na ten temat: "Czytam sobie Mocka i zaczyna mi być, jak ze słodkościami: przesycik letki odczuwam, bo tak samo czytam, jak podżeram - bez umiaru. :-) Wypadało by sobie zrobić Mockopauzę, ale lubię ciurki i lubię ten błogostan; tu raczej wstręcikostan. Co jest w tym Mocku? Prymitywne bydlę, pijaczyna, damski bokser - słowem zupełnie nie w moim typie; nadmien...
Co ja z tym ptactwem? Czytam o gęsiach, w schowku zamknęłam kukułkę i papugę. Czy ktoś ma jeszcze dla mnie jakieś fruwające do schowka?
Spiżowa brama; 5 Podróż do Armenii; 4 Księżniczka z lodu; 4 Przez kraj ludzi, zwierząt i bogów: Konno przez Azję Centralną; 5 Tajemnica Prezbitera: Śladami papieskiego emisariusza z Wenecji do Etiopii; 3,5 Urodzeni biegacze: Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział; 4,5 Dolina Nicości; 5,5 Długi romans z muzą Klio; 4 Dziennik okupacyjny; 4
:-)
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)