Teksty i komentarze

"Literacki kapitalizm. Obrazy abstrakcji ekonomicznych w literaturze polskiej drugiej połowy XIX wieku" stanowi propozycję analizy kapitalizmu na podstawie literackich źródeł historycznych. Omawiane powieści, a także opowiadania, dramaty czy wiersze zostały potraktowane jako medium wiedzy o ówczesnej gospodarce i społeczeństwie, a jednocześnie poddano wnikliwej obserwacji ich ideologię. W książce przedstawiono metodologię badania tekstów lite...

Kocham "Na południe..." całym sercem, a jedną z najpiękniejszych stron tej powieści jest moim zdaniem nieprawdopodobnie udany splot tego, co nostalgiczne, melancholijne, a co oddaje właśnie Twoja recenzja, z tym, co przeciwnie: dojmująco żywotne, gorącokrwiste. Oba aspekty są tu równie potężne i frapujące. Ponadto książka, która przecież na wylot zna wszystkie tropy, klisze, automatyzmy, z jakimi nieuchronnie mierzy się western (często też się ni...

Były dni że miałam spokój i czułam się bardzo dobrze. Najgorzej było kiedy podczas takiego napadu lęku zachciało mi się sikać albo palić. Musiałam iść do ubikacji przez cały korytarz albo siedzieć na palarni w towarzystwie innych pacjentów i wykańczało mnie to. Zawsze po czymś takim czułam się bardzo wymęczona psychicznie. Któregoś dnia tata przyniósł mi telefon żebym mogła rozmawiać z mamą i słuchać muzyki. Razem z telefonem była ładowarka z k...

Były dni że miałam spokój i czułam się bardzo dobrze. Najgorzej było kiedy podczas takiego napadu lęku zachciało mi się sikać albo palić. Musiałam iść do ubikacji przez cały korytarz albo siedzieć na palarni w towarzystwie innych pacjentów i wykańczało mnie to. Zawsze po czymś takim czułam się bardzo wymęczona psychicznie. Któregoś dnia tata przyniósł mi telefon żebym mogła rozmawiać z mamą i słuchać muzyki. Razem z telefonem była ładowarka z k...

Uwielbiam skecze Ewy Szumańskiej "Z pamiętnika młodej lekarki" emitowane przed laty w "Powtórce z rozrywki" w radiowej Trójce. Ewa Szumańska i Jan Kaczmarek - wspaniali.

Jestem w ciąży. Powiedziałam kumpeli, że szukam jakiegoś dobrego poradnika, to mi przyniosła „Dziecko Rosemary”. No i jak tu nie kochać łajzy? Książka przeraziła mnie do szpiku kości. Odkąd mój błogosławiony stan stał się czymś oficjalnym, od razu przyszła do mnie sąsiadka z... domowej roboty specyfikiem. Podobno ulży mi przy mdłościach. Później mój ulubiony konduktor podszedł do mnie w pociągu i powiedział, że jego córka rodziła „prywatnie” w...

Wszyscy chyba pamiętamy naszą rodzimą tzw. literaturę obozową. Ja pamiętam bardzo dobrze i pamiętam płynący z niej obraz nieskończonej wręcz beznadziejności, który łamał każdego twardziela. Tak o obozach pisali bezpośrednio ludzie, którzy w nich byli faktycznie. Brat mojego dziadka też był w Auschwitz. Podobno w akcie totalnej deprechy w biały dzień rzucił się na druty elektryczne, byleby tylko uciec... Czy w takim miejscu może dziać się miłość? ...

Śmiem twierdzić, że "Hrabia Monte Christo" to najlepsza powieść rozrywkowa, jaka kiedykolwiek powstała. Czytam ją mniej więcej raz na trzy lata i za każdym razem odnoszę takie samo wrażenie. Marzy mi się, żeby teraz u nas w Polsce znalazł się taki pisarz jak Dumas. Ktoś mądry by pewnie od razu powiedział, że to styl już nieaktualny, że współczesny czytelnik czegoś takiego nie kupi... Bzdury, powiadam, bzdury! Ja kupię. Już, teraz, natychmiast.

Nie. Nie uważam, że się dziecko wychowuje na psychopatę. Uważam, że dziecko może wyrosnąć na psychopatę, jeżeli ma złych rodziców (opiekunów). Na charakter dziecka wpływ mają przede wszystkim geny, a potem wychowanie. Nie wierzę, że dziecko rodzi się psychopatą. A polecane książki zamierzam przeczytać :)

Pierwszy z pięciu kolekcjonerskich albumów zawierających najlepsze historie ze świata Obcego. Kolekcjonerskie wydanie limitowane z okazji 5-tych urodzin oficyny wydawniczej Scream. Sześć historii ze świata Aliena, najbardziej zabójczego i kultowego zabójcy z kosmosu stworzonego przez Ridleya Scotta. [Scream Comics, 2020]

Przed wami komiks z uniwersum serialu animowanego "Super Naukoledzy". Przeczytacie w nim o niesamowitych przygodach Ady Lovelace – podróżującej w czasie hakerki i buntowniczki, dążącej do obalenia władzy jej męża, a zarazem dyktatora ziemi: superkomputera Z3. Nie jest sama – wspierają ją członkowie oryginalnej grupy Super Naukolegów: Albert Einstein, Maria Skłodowska-Curie, Nikola Tesla, Tapputi, Karol Darwin, Zygmunt Freud i Winston Chur...

Eustachy to mieszkający samotnie w Bieszczadach, nienawidzący ludzi stary szaman. Można go też nazwać swego rodzaju terapeutą. Co prawda zamiast ziółek czy kozetki Eustachy stosuje bardziej sprawdzone metody – siekiery, zaklęcia, strzelby oraz pięści. Należy również nadmienić, że jego klientela (bynajmniej nie z własnej woli) składa się z potworów i maszkar wszelakich. Jak pokonać robo-zombie? Dokąd idą dusze wrestlerów? Czy Marilyn Manson op...

Literacko i językowo to ta jego pierwsza powieść też jest dobra. Ale nie dla mnie. ;-) "Pustym niebem" mnie zainteresowałeś, a "Wężowe serce" cały czas mam w pamięci. Jak będzie zbyt "samczo" to odłożę ;-) PS. O tej książce piszę: Baśń o wężowym sercu albo Wtóre słowo o Jakóbie Szeli

Bogusław Mec śpiewał „…naprawdę, jaka jesteś, nie wie nikt…”, Wisława Szymborska pisała „…albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską.” A jaki portret kobiety stworzyła Elżbieta Sidorowicz w „Sercu na wietrze”? „Serce na wietrze” to kontynuacja „Okruchów gorzkiej czekolady. Morze ciemności”. W pierwszej części 17-letnia Ania Kielanowicz traci rodziców w wypadku samochodowym. Dziewczyna zostaje sama z żalem i bólem po...

A to jednak chyba kwestia osobnicza, bo jakkolwiek czytam dużo i od Munro dzieli mnie kilkaset tytułów, do teraz pamiętam "Za kogo Ty się uważasz?" w szczegółach. Podobnie mam z "Widokiem z Castle Rock" i z "Przyjaciółką z młodości". Do jednych trafia i zostaje, do innych widać nie.

Sięgając po tę powieść trzeba się odpowiednio nastawić, przygotować psychicznie i duchowo. Nie będzie to bowiem typowa historia od a do zet. Nie będzie to też książka podobna do filmu, o nie. „Miłość w czasach zarazy” to historia, gdzie główną osią jest relacja miłosna między dość, delikatnie mówiąc, specyficznym Florentinem a nie lubiącą bakłażanów Ferminą Dazą. Ale Marquez nie byłby słynnym Marquezem, gdyby nie dorzucił kilku... dziesięciu inny...

Mnie inspirują urocze przekleństwa znalezione w książkach, np. "cholibka", "na brodę Merlina!" czy "galopujące gargulce!". Niektóre z nich na stałe weszły do mojego repertuaru :)

Ja tego autora znam z jakichś wczesnych opowiadań z NF, ale o ile wiem dość mocno się rozwinął literacko, co ponoć widać już w "Pustym niebie". Takie czytałem opinie i przyznam, że sam jestem zainteresowany i tym wężowym sercem, i tym pustym niebem. Przynajmniej wiem, że tej opisywanej przez Ciebie książki nie muszę szukać. :-)

Bardzo ładne ... muuuuuuuuuuuu :)

Z książek Munro czytałam tylko „Za kogo ty się uważasz?” i takie właśnie odniosłam wrażenie: że są to opowiadania, które składają się na całość. Opowiadania napisane ładnym językiem, pełne detali, ale o treści łatwej do zapomnienia.

Pewnie nie czytał, obejrzał tylko okładkę. Ale tak poza tym to się bardzo nie pomylił, bo Munro pisze opowiadania, które zazwyczaj składają się na całość. Każde z nich można czytać osobno, ale razem tworzą (moim zdaniem) powieść i są na tyle mocno powiązane, że splatają się w jedną historię.

Ja również polecam - "Komedię omyłek" i przekład Barańczaka. Refleksje aktualne, dużo dobrych cytatów, a i uśmiech na twarzy gwarantowany.

Dziękuję. :) Ale w katalogu biblionetkowym te książki figurują jako zbiory opowiadań, a Wicha pisze o jakiejś powieści. Chyba że przez pomyłkę zbiór opowiadań nazwał powieścią.

Wicha wyraził się nieprecyzyjnie, nie tyle kobieta jest bez głowy, co zdjęcie przedstawia kobietę od podbródka w dół. To może być Przyjaciółka z młodości albo Taniec szczęśliwych cieni. Swoją drogą - nie przepadam za okładkami, które Literackie dało książkom Munro. Jakoś tak wyglądają jak kiepskie romanse typu "ona piękna, on bogaty, na przeszkodzie stoi im skrywany dramat"

What the F.: Co przeklinanie mówi o naszym języku, umyśle i nas samych Jak to możliwe, że pacjenci po zawale, utraciwszy zdolność mówienia, wciąż krzyczą Szlag!, gdy są zdenerwowani? Jak to się stało, że Wacek przestał być tylko jednym z wielu imion? Dlaczego gówno jest wulgarne, a kupka tylko dziecinna? I dlaczego, chcąc kogoś obrazić, prostujemy środkowy palec? Niemal wszyscy przeklinamy – po zbyt...

Przeglądałam ostatnio „Rzeczy, których nie wyrzuciłem” Wichy i natrafiłam na rozdział o awanturach na poczcie, a w nim na wzmiankę, że autor podczas wizyty w tej placówce widział na wystawie którąś z książek noblistki. „Książka Alice Munro ma lakierowaną okładkę. Jest na niej czarno-białe zdjęcie kobiety bez głowy” – pisze Wicha i dodaje: „Kilka miesięcy później miejsce powieści Alice Munro zajęły książki o żołnierzach wyklętych”. Może ktoś z mił...

Wielki spektakl na niebie: Osiem wizji wszechświata od starożytności do naszych czasów To emocjonująca historia, która rozgrywa się wokół wiecznego poszukiwania przez człowieka odpowiedzi na zagadkę jego pochodzenia. W każdej epoce tajemniczy urok rozgwieżdżonej nocy skłaniał ludzi do rozmyślań nad kształtem wszechświata. Próbowali więc poznać go za pomocą wszelkich dostępnych środków. Włoski astrofizyk uk...

Co przyniesie ludzkości nadchodzące tysiąclecie? Adrian Berry – znany angielski publicysta, autor wielu prac popularnonaukowych – wybiega myślą w nie tak odległą przyszłość i na podstawie dotychczasowego stanu wiedzy tworzy obraz Ziemi i sąsiednich planet w perspektywie następnego pięćsetlecia. Prezentuje bogaty zbiór informacji z wielu dziedzin współczesnej nauki i przepowiada rosnącą nieustannie zamożność świata, intensywną uprawę mórz i oc...

Autor, analizując sposób dochodzenia do bogactwa, a w konsekwencji wpływania na światową politykę, takich finansowych potęg, jak rody Medyceuszy, Fuggerów czy Rothschildów, ujawnia mechanizmy rządzące światowym biznesem, który ma strategiczny wpływ na politykę poszczególnych państw. Krajski na przykładzie mechanizmów, które doprowadziły do bankructwa Grecji i poważnego kryzysu, jaki dotknął Islandię, przewiduje, iż sterowany przez obce wpływy pol...

Niesamowita i mrożąca krew w żyłach historia będąca jednym z najważniejszych doświadczeń związanych z nawiedzeniami. Legendy mówią, że kiedy do zbudowanego w 1896 roku domu w West Pittson w stanie Pensylwania wprowadziła się pierwsza rodzina, od razu było wiadomo, że z budynkiem jest coś nie w porządku. Podobno każdy, kto tam mieszkał, stykał się z tajemniczymi siłami, których nie potrafił wytłumaczyć. Nawet gdy dom stał pusty, ludzie z okolic...