Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Kiedy Greenside – mieszkający w Kalifornii nowojorczyk, zasiedziały, sceptyk i niewierny (a przynajmniej nieufny) Tomasz – pojechał z dziewczyną na wakacje do niewielkiej celtyckiej wsi w Finistère, jego życie wywróciło się do góry nogami. Dowcipnie, ciepło, z sympatią dla Bretończyków, Greenside opowiada, jak się urządził w kraju, którego języka nie znał, ani nie wiedział, jak w nim cokolwiek funkcjonuje. A wszystko było inaczej niż w USA. Wb...
Obawiam się,że przed konsekwencjami nie uciekłabym, chlip, chlip.
Do schowka, dziękuję!
Bajka niestety może pojawić się niebieski wilk!
Nabrać, nie zapłacić i nie ponieść konsekwencji... ;)
Tak właśnie to pamiętałem, z Chichen-Itza. Ceram, skoro dokładnie napisał, o co chodzi, mógł zatem użyć "studni" w przenośni - a w Twoim tekście "studnia" czyta się jako zwykła studnia do poboru wody, a nie naturalna i o wiele większa, więc zgubiłem się w tym miejscu.
Ja bym chciała nabrać i nie zapłacić tak mi się marzy czasem.... Oczywiście łudzę się - myślę, że i tir by nie podołał ale faktem jest, że szansa ucieczki "bryką" jest większa niż gdybym leciała z górą książek na piechotę nie daj bóg na obcasikach.
hmm... jeszcze tej książki nie czytałam, ale wydaje się ciekawa i nie tylko dlatego, że urodziłam i wychowałam w Częstochowie;p , ale dlatego że za dominuje w niej inność, która ostatnia stała się rzadkością...(Pod warunkiem treść z okładki nie kłamie xD)
Raczej on nas puści z torbami :D Wyprawa do księgarni to męczarnia: - Lepiej kupić to, czy to? A może to i to...
Misiak będzie fundował wszystkim liposukcję schowków! Chłopie puścimy Cię z torbami...przemyśl to jeszcze!!!
Bardzo fajnie:D:D:D:D:D fajowe są te książeczki :D:D:D:D:D:D hahahahahhaha xD
Zdania zaczynamy wielką literą, podobnie pisze się imiona. Czytelników "Zmierzchu" te zasady również obowiązują.
Po prostu muszę to przeczytać! Misiak - ostatnio po Twoich recenzjach niebezpiecznie rozrasta mi się schowek! ;>
Po dramatycznym rejsie statek z rodziną Olego na pokładzie przybija do brzegów Norwegii. Rudningenowie cieszą się z powrotu do swojego gospodarstwa. Jednak mieszkańcy wsi wciąż mają w pamięci wydarzenia sprzed lat i z niechęcią odnoszą się do Olego i Åshild. Tymczasem Birgit z wielkim zapałem oddaje się pracy w banku w Kopenhadze. Stara się zapomnieć o Poulu, zwłaszcza że w towarzystwie Stena czuje się swobodnie i bezpiecznie. Jednak młody dzi...
Ha też mam to w schowku, książka ma db recenzje nie tylko od misiaka zaliczyła +, wpisałam ją na listę do zakupu w swej bibliotece.
Czy wypadek Petronelle nastąpił w wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności? Johanna ma swoje podejrzenia, ale nie znajduje potwierdzenia u męża. Wyraźnie jednak czuje, że dzieje się coś niedobrego, chociaż nikt nie mówi jej, o co chodzi. Tej wiosny wiele osób coś ukrywa, niektóre tajemnice wywołują żal i wstyd. Co jest prawdą, a co kłamstwem? Czy zło na dobre zadomowiło się w wiosce? Wiosna roku 1814 jest pod wieloma względami bardzo dramat...
Tak, tak, też mam to w planach, i to dość bliskich, ale najpierw "Kobieta". :-)
Świetna recenzja! Nie oprę się pokusie - muszę to przeczytać, prędzej czy później.
Znasz jakieś pigułki mające świadomość i wydające rozkazy kobietom?! Co Ty tu opowiadasz...? Dlaczego nie wierzysz w to, że kobiety mają rozum i wolę, umieją podejmować decyzje samodzielnie i nie muszą się zdawać na przypadek i naturę?
A czytałaś jakieś inne ulotki leków? Jak każdy środek pigułki mają i negatywne skutki uboczne, i POZYTYWNE. Jak każda ingerencja w organizm. Nikt tych informacji nie ukrywa, nie są tajne, każda kobieta może sobie przeczytać je w ulotce i samodzielnie podjąć decyzję. Nie pisz mi tu o praniu mózgu, bo ja się mogę Tobie tym samym odwdzięczyć. Nie szkaluj innych, którzy mają różną niż Ty hierarchię wartości. I dlaczego mi nie wierzysz, skoro piszę, ż...
CAŁKOWICIE się zgadzam. Czytając tę książkę doświadczałam mocnej irytacji dosłownie co drugim zdaniem. Chociaż próbowałam się przemóc, nie uprzedzać po pierwszych stronach i spojrzeć przychylnie na kolejne, nie byłam w stanie. Słabe i nieudolne dialogi, niekonsekwencja w opisie bohaterów (którzy są zresztą tak mdli i płascy, że gorzej już chyba być nie może...), infantylne spojrzenie na rzeczywistość , a poza tym ten denerwujący styl - to wszystk...
Opowiadania zebrane w tym tomie powstawały w różnym czasie, dzieją się w różnych rejonach geograficznych i dotyczą różnych kondycji ludzkich. Lecz nie jest to zbiór przypadkowy. Są to opowiadania retro, spięte paru zdaniami z czasami współczesnymi. Napisane są w pierwszej osobie, co stwarza pozory autentyczności. W istocie obracamy się w świecie realizmu fantastycznego, gdzie wszystkie postacie jawią się w wyznaczonym polu widzenia, poza którym z...
Zawarte w tym zbiorze nowele powstały w oparciu o zapisy kronikarzy, które Stendhal odnalazł w starych rękopisach, gdy jako konsul francuski przebywał w małym włoskim miasteczku Civita Vecchia. Pięć włoskich kronik - cztery z okresu odrodzenia, piąta z czasów współczesnych autorowi - ma za bohaterki pięć kobiet, których powikłane i dramatyczne losy owiane są duchem romantyzmu. Oto jak skomentował dzieło Stendhala Boy: "Ileż skarbów dla siebie...
"Błyskawiczne dziewczyny" Hansa Hellmuta Kirsta - autora nie wymagającego chyba rekomendacji - to jedna z najatrakcyjniejszych jego powieści. Bohaterkami są dziewczęta wojskowej służby pomocniczej kobiet, pracownice łączności, odbywające służbę na południu Niemiec (to, nawiasem mówiąc, miejsce akcji niejednej powieści Kirsta, od "Fabryki oficerów" po "Wyprzedaż bohaterów") w ostatnim roku wojny. Autor - mistrz kreowania wyrazistych, krwistych ...
Daisy Hunter miała sprytny plan zdobycia idealnego męża. Wybrała już nawet najlepszego jej zdaniem kandydata - rozsądnego, spokojnego i trochę nudnego urzędnika. Jednak wszystko uległo zmianie, gdy w miasteczku niespodziewanie pojawił się przystojny i bardzo interesujący nieznajomy... [Harlequin, 2006]
Nigdy nie publikowana w Polsce powieść obyczajowa Dicka. Jim Fergesson i Al Miller znaleźli się na krawędzi. Pierwszy, zgorzkniały mechanik samochodowy, sprzedał swój warsztat z powodu choroby serca. Drugi, nieudolny sprzedawca używanych samochodów, który dzierżawił teren od Fergessona, musi sobie szukać nowego miejsca. Nieoczekiwanie w ich życiu pojawia się Chris Harman, wydawca płytowy i inwestor. Dla obu jest to szansa na zmianę losu i wal...
- Morze u wezgłowia - Psia wachta - Pierwszy po Bogu - Odznaczenie - Wyspa - Skalne urwisko [Wydawnictwo Poznańskie, 1981]
"Karpentaria" to współczesna opowieść o australijskiej rzeczywistości rozgrywająca się w fikcyjnym miasteczku Desperance u wybrzeży zatoki Karpentaria. Na ludność w Desperance składają się cztery społeczności wspołżyjące, ale i rywalizujące ze sobą o wpływy i znaczenie. Głównym wątkiem interesującym prawie wszystkie barwne postaci opisane przez Wright jest prawo do ziemi i do kopalni oraz powracający temat różnicy wiary, przez które przebij...
Parandowski, mistrz słowa, czerpiąc z mitologii greckiej, tworzy ucieszne, dowcipne historyjki o bogach, boginiach i mitycznych bohaterach greckich. Sam tak pisze w przedmowie o swojej książce: "Poza fantastycznością, która ich otacza, bogowie moi nie mają w sobie nic boskiego. Sądzę, że w tej mierze postępuję zgodnie z pojęciami Greków... Ci bogowie odczuwają radość, głód, smutek, pożądanie i cierpienie, są zazdrośni, popędliwi, zawistni, podstę...
"Dobra, wystarczy. Miarka się przebrała. Przetrwałam trzynaście lat w tym domu wariatów, ale dłużej już nie wytrzymam. Mama chce dodać psa do tej przeładowanej kolekcji dziwaków! A pies jest ostatnią rzeczą, jakiej potrzeba w tym domu". Kiedy ekscentryczna mama Kate adoptuje przyjacielskiego, ale niesfornego psa, Kate przewiduje kłopoty. I ma rację! Rover wprowadza chaos wszędzie, gdzie się pojawi. Na domiar złego do szkoły przychodzi nowy, ...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)