Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Krzyniu, w czasie konkursów miewam żądzę mordu w oczach, jak mi przeszkadzają... :-)
Dziękuję:-) A z Proustem i Pratchettem to jest tak, że oprócz tego, że mam ich obu w polecankach, to jeszcze co chwilę znajduję w BiblioNETce tyle zachwytów na temat ich twóczości... Mam wrażenie, że coś mnie omija. Jest tu tyle osób "marcelniętych" i "terniętych". A ja co, gdzieś poza boiskiem. Chyba mam syndrom odrzucenia;-)) A poważnie mówiąc chciałabym umiec spojrzec na Prousta oczami Czajki, a Pratchettem bawic się tak j...
Hyhy. ja swój guzik do kurtki przyszyłam, jak mi dziecko położyło kurtkę na moim porannym stanowisku komputerowym. :D I mam trzy miasta tylko.
Oj tak, masz rację, prawie robi wielką różnicę... Co innego przeczytac relację ze spotkania, nawet najlepszą, a zupełnie co innego porozmawiac z Wami na żywo. Pozdrowienia:-)
Aniu kochana, jak ślicznie piszesz:-) I skąd ja to znam...
Dzięki Joy za miłe słowa:-) Jak wrażenia po pierwszym tomie Prousta? Zamierzasz kontynuowac? Wiesz, ułożylam te 37 w stosik zgodnie z Twoją sugestią. I nie wiem czy dobrze zrobiłam... Z jednej strony to miło, że tyle ciekawych książek przede mną, z drugiej jednak mam coraz większe wątpliwości, czy dam im radę do końca roku, czy nie... Ot zagwozdka;-)
Dziękuję:-) Co do priorytetów, to niewątpliwie masz rację. Trzeba. No i ja oczywiście rezygnuję z rzeczy mniej ważnych, czyli: -ziemniaki w mundurkach (ktoś już o tym pisał) -na obiad pizza (przywieziona przez miłego pana ma motorku) -z kurzem próbuję się zaprzyjażnic (mam alergię na roztocza, muszę się odczulac, więc tę odrobinkę domowego kurzu traktuję jak środek leczniczy;) -mąż pilnie uczy się przyszywac guziki do swoich koszul... No i j...
Aniu! :-)))) We W. nie ma 4... :))
No tak, wszyscy uzależnieni ;)
Gratuluję pierwszych urodzin i życzę wielu następnych! Do Pratchetta się nie zmuszaj, to przyjdzie samo ;-)) Proust... no nie wiem, dawno temu przeczytałam pierwszy tom i cisza. Może omijaj wzrokiem te fragmenty Polecanek, gdzie On występuje? Mam nadzieję, że Czajka błądzi po miasteczkach konkursowych i nie będzie mnie ścigać za takie herezje ;-)) Pozdrawiam jeszcze cieplej, a co!
Sobota Pyskówka X., bo mamcia nie przyszyła guzika do płaszcza. Na okrągło siedzi przy kompie. Kompletnie uzależniona… Tu następuje wyliczenie godzin siedzenia. Moich godzin. Propozycja jakiejś terapii, skwitowana moim: - Ty, X, nie pozwalaj sobie, bo jeść nie dam i nie zrobię do K. X. patrzy i się zastanawia, czy blefuję, dochodzi do wniosku, że nie wie. Na wszelki wypadek się zamyka i coś tam tylko mamrocze, że powie Y. jak ten wróci z B....
Zrozumiałem bardzo dobrze. Dla mnie do niedawna to też był lek, na zapomnienie. Ostatnio - na szczeście - czytanie wróciło u mnie do swojej "właściwej" funcki rozrywki i przyjemności. Życzę uleczenia duszy.
Gdzie jest moja "rzeka Piedra"? Chciałabym usiąść i przemyśleć swoje dotychczasowe życie. Swoje życie wewnętrzne. Prześwietlić duszę, zdiagnozowac chorobę i dostać lekarstwo. Gdybym chciała to bym mogła wyleczyć moją przypadłość. Ale lenistwo jest wszechogarniające. Szczególnie w sacrum. Duszę... ach dusza. Zapomniałam czym jesteś moja Duszo. Jak mój pokój - sprzątany od święta. "Usiadłam". Spocząć na chwilę, zatrzymać w tym świecie. Ileż ...
Ale dlaczego miałabyś o Niej zapomnieć? Nie zapomina się o kimś, kogo się kochało. Będzie mniej boleć na co dzień, tak na każdym kroku, ale pamięć pozostanie, bo jak długo Twoja ukochana sunia pozostaje w Twojej pamięci, tak długo żyje - choć juz nie realnie - przy Tobie, wśród ludzi, którzy Ją pamiętają.
Nie trzeba się usprawiedliwiać, a przede mną nawet nie należy... Z tego gadania o blogu już się nie wyzwolę... Właściwie to ja nic nie mam do blogów, w końcu skoro istnieje sieć, to pewnie po to też, żeby każdy mógł pisać co chce i kiedy chce. A czytatki są formą bloga, jak zostało słusznie powiedziane, z definicji. Tak więc moja uszczypliwość zupełnie jest nietrafiona i składam samokrytykę. Sam pierwszy raz mam do czynienia z blogiem, znaczy pi...
Ależ powiedz, blog też mam. Nie jest słodki i koffaniutki, a czytatek na pewno nie traktuję jak wpisy na bloga, nawet jeśli tak to wygląda. Książki, książkami. Dużo osób tu pisało o swoich zwierzakach. Doszłam do wniosku, że jeśli kocha się książki to powinno też się zrozumieć takie cierpienie. Leczy? Pomaga, na pewno pomaga. Bo tak naprawdę nic ani nikt nie zaleczy bólu po stracie, nawet czas tego nie zrobi. Czas pozwala przyzwyczaić się do ...
Bardzo dziękuję za świeczkę dla Santusi.
Pięknie. Podoba mnie się to o Utopii bardzo. Sieć leczy - ludzie z sieci leczą - zrozumienie leczy... takie jakieś skróty myślowe mi się porobiły, mniejsza z tym. A na usta mi lazło już coś o blogu, ale nawet mi się już znudziło wciąż o tym blogu i blogu ;)
PS. Dopuściłem się małego nadużycia zapewne dublując wpisy, ale dzięki temu mam ewidencję. Umieściłem trzy czytatki, wszystkie trzy wczesniej umiesciłem na forum. Na forum przez cztery dni nikt nie odpowiedział, a w czytatniku w ciągu 10 minut jest odpowiedź :D (i to że sprowokowana się wcale nie liczy! ;)
Co Ci się ciśnie na usta? Sieć mi nie leczy duszy, a książki. A ludzie z sieci... Ci z reala nie rozumieją mojego bólu, poza tym nie zwykłam dzielić się z otoczeniem moimi uczuciami. Biblionetkowicze, słowami podtrzymują mnie na duchu, słowa zrozumienia są teraz ważniejsze niż Ci się wydaje. Haha, a sieć to taka ucieczka. Podczas tych wakacji byłam w Utopii. Piękne, prawda? Tam byłam 2 miesiące i nie musiałam przejmować się problemami pozosta...
Mam deja vu :> A ja ostatnio zachwycam się prozą Fitzgeralda, który rozbiera na części psychikę swoich bohaterów; Amerykanin.
Cytryna znaczyła dla niego więcej niż dziewczyna, bo miłość do konia jest prostsza niż do człowieka a zarazem o stokroć trudniejsza. W ogóle tyczy się to każdego zwierzaka. Z jednej strony jesteśmy i kochamy bezwarunkowo- to się wydaje takie proste, bo o miłość człowieka trzeba zabiegać. A z drugiej strony miłość do zwierzaka jest trudniejsza, bo musimy więcej rozumieć, musimy obserwować, patrzeć sercem. Mój pies jak chciał wody, a ja zapomniałam...
Wprowadzoną przez siebie książkę w każdej chwili możesz edytować, ale fajnie, że chcesz to zrobić od razu porządnie.
Ciekaw jestem Waszej opinii, jak sądzicie, jakie są zasadnicze różnice pomiędzy prozą wschodnią a zachodnią? Ja sam od paru lat bawiłem się w pewne porównania, zauważyłem na przykład, że naszą wschodnią literaturę w wielu przypadkach determinuje pewien "dostojewszczyzm". Czy jest to cecha charakterystyczna? Nie wiem, może po prostu wybieram takie książki, w których konstrukcja psychiczna bohaterów odgrywa podstawową rolę, ich przeżycia, wewnęt...
Moja miłość do Vonneguta zaczęła się, kiedy miałem kilkanaście lat. Od tamtego czasu ścigałem kolejne jego powieści i zdaje się, że przeczytałem nieomal wszystkie. Zupełnie inna sprawa, że nie wszystkie pamiętam... Jednak nawet dziś nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć, czy Kurt to prześmiewca czy kompletny sceptyk. Momentami zdaje mi się, że z jego powieści można mimo wszystko wyciągnąć wniosek, że nadal jest szansa dla ludzkości, że są wciąż n...
Zobaczyłem gdzieś w sieci takie pytanie rzucone mimochodem i kompletny brak odpowiedzi na nie... Może to dobry temat tego wątku? Nazwisko Romana Bratnego zna mnóstwo osób, większość z nich właśnie z tego dość znanego cytatu: "Twardy bądź jak Roman Bratny" z piosenki Kuby Sienkiewicza. Ale kto wie na prawdę kim jest Bratny? I dlaczego miałby być twardy? Nie podoba mi się, że tak mało wiem o Romanie Bratnym i nie podoba mi się, że tak mało mo...
Może i tak, może są tacy, którym wystarczy coś opublikować, a potem uszy zatykają i nie chcą nic wiedzieć na ten temat ;) A jeśli o forum mowa, to zauważyłem, że na forum nikt nie odpowiada, a do czytatek jakoś ludziska zaglądają... Aż sprawdzę! Zapraszam do kolejnej czytatki :D
Komentarze w czytatkach to skutek uboczny. :-) Jak kogoś interesują komentarze właśnie, to zakłada wątek na forum DYSKUSYJNYM i zadaje jakieś pytania. :-) Czasem ważniejsze jest PODZIELENIE SIĘ niż feedback. ;)
Słusznie, dopuszczam taką ewentualność, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby kogoś mogły nie interesować opinie innych, zwłaszcza, jeśli jest na tyle ekshibicjonistą, żeby odsłaniać swoje myśli ;) Ja na przykład uwielbiam komentarze, zwłaszcza te złośliwe ;)
Hyhy, dobry temat! Czytatki czytuję, zwłaszcza tematyczne - już mniej więcej wiem kto o czym pisze, i gdzie warto zaglądać, a na niektóre wręcz czekam :) Sama mam czytatkę tematyczną i założyłam ją, żeby stare teksty nie zginęły w pomroku dziejów... Swoją drogą - przydałby się jakiś wpisik ;D
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)