Autor: mirejlle
Data dodania: 03.01.2018 20:54
W czytatce Zapaplowane fragmenty zdradzają często istotne szczegóły fabuły albo - co bardziej dociekliwych - zachęcają do lektury.
Styczeń
Pierwsza tegoroczna lektura bardzo satysfakcjonująca:
1.
Sekret, którego nie zdradzę
Ocena: 5.
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał.
To jest bardzo dobry kryminał, od którego trudno się oderwać. Pani Gerritsen zdecydowanie w formie. Ostatnim razem tak dobrze nie było. Nawet trochę się zmęczyłam. Teraz czytałam z wypiekami na twarzy.
Pozornie niepow...
Autor: Monika.W
Data dodania: 04.01.2018 08:51
Nowy Rok, nowe książki. Pora na zbiorczą czytatkę - ku potomności:
STYCZEŃ
1. Osioł na ósmym piętrze, ocena: 4,5
Wiedeń to Pluszakowo. Żyje w nim od 22 lat Polak, Ludwik Wiewurka. Ludwik jest outsiderem, lubi naleśniki swojej matki, niezależność. Nie wpisuje się w główny nurt. I raczej mu z tym dobrze. Dostaje jednak austriackie obywatelstwo, co powoduje parę zmian. Ale zmiany są dobre. Czarująca opowieść w duchu tych sprzed 100 lat. Znów mamy Europę Środka, jak za Franciszka Józefa, nastr...
Autor: jolekp
Data dodania: 04.01.2018 09:16
[UWAGA. Ponieważ czytatka się systematycznie rozrasta, opinie umieszczam w paplach, żeby nie przerażać kilometrową długością. Nie ma tam spoilerów (chyba że zaznaczę inaczej), można odkrywać spokojnie ;).]
~Styczeń
1. Rzymianami bendąc - 5.0
(Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...
Autor: Rbit
Data dodania: 16.01.2018 12:07
PLAN:
1. Zwiększyć udział non-fiction w ogólnej liczbie lektur
2. Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości Polski czytać dużo pozycji historycznych
3. Przeczytać w końcu W poszukiwaniu straconego czasu Prousta
REALIZACJA:
Styczeń:
1. Rdza (4,0)
Poprawnie napisane, podoba mi się jak Małecki opisuje życie na prowincji. Nie podoba metaforyka uczuciowa. Ogólnie bez zachwytu.
2. Mała zbrodnia: Polskie obozy koncentracyjne (3,5)
Cel reportażu, czyli zwrócenie szerszej uw...
Autor: Fiona54
Data dodania: 16.05.2018 20:45
Zwykle, kiedy czytam książkę znanego i modnego pisarza, daję jej kredyt zaufania. Jeśli napisał to pan (lub pani) X, to na pewno będzie dobre. Trzeba tylko się wgryźć.
Niestety, w przypadku powieści "Jak zawsze" Zygmunta Miłoszewskiego nie zadziałało.
Nie wiem po co została napisana ta książka, bo chyba nie tylko po to, żeby autor mógł pobawić się w "co by było gdyby...". Alternatywna historia powojennej Polski. Starsze małżeństwo z lat dwutysięcznych 21. wieku przenosi się w lata sześćdzie...
Autor: DariuszCichocki
Data dodania: 05.06.2018 23:38
To będzie przygoda, która z pewnością się powtórzy. To jest przygoda, a ja mam do niej żal, że się tak szybko skończyła.
Kiedy przeczytam, coś co już w trakcie lektury staje się moją pasją, zaczynam zwalniać, żeby smakować cudowną literaturę. A tu? Wziąłem do ucha Jak zawsze i... wpadłem. Nie mogłem się wprost oderwać od słuchania. A teraz muszę to zrobić jeszcze raz.
Miłoszewski bowiem nie tylko jest znakomitym autorem kryminałów, ale również znakomitym narratorem, obserwatorem rzeczywistoś...
Autor: ahafia
Data dodania: 31.10.2021 21:24
1. /30/ Ziarno prawdy
Mój pierwszy i bardzo udany kontakt z prozą Miłoszewskiego i choć akcja toczy się wczesną wiosną, to ja przed oczami miałam Sandomierz rozświetlony jesiennym słońcem i żółtymi liśćmi, jak podczas mojej ostatniej tam wizyty.
Kryminał, więc literatura rozrywkowa, ale dobra. Są dość makabryczne morderstwa, ale powieść nie jest nimi zdominowana, choć przecież jest. Podoba mi się język, zgorzkniało ironiczny Szacki oraz to, że każda z występujących postaci, nawet marginalna m...