Książka: Miniaturzystka

Miłość, pożądanie, zdrada i mroczne sekrety bogatych kupców w siedemnastowiecznym Amsterdamie.

Jest październikowe popołudnie 1686 roku, gdy osiemnastoletnia Nella Oortman staje na progu wielkiego domu w bogatej dzielnicy Amsterdamu. Miesiąc wcześniej poślubiła zamożnego kupca, Johannesa Brandta i teraz przybywa, by wprowadzić się do męża. Lecz zamiast niego wita ją mrukliwa i niemiła Marin, siostra Johannesa. Gdy ten w końcu się pojawi, nie poświęci żonie zbyt wiele czasu. Podaruje jej jednak niezwykły prezent: okazałą drewnianą replikę domu, którą umebluje dla niej tajemnicza miniaturzystka. Podziw dla jej zręczności szybko zastąpi lęk, gdyż drobiazgi wyposażenia i figurki przedstawiające domowników nie tylko odsłaniają ich tajemnice, ale i antycypują straszne wydarzenia, które wkrótce staną się ich udziałem. Skąd artystka tyle wie o sekretach rodziny Brandtów? Czyż nie są marionetkami w jej rękach, skoro zna ich przyszłość? I kim jest owa nieuchwytna kobieta?

Pasjonująca powieść Jessie Burton, absolwentki uniwersytetu w Oksfordzie, inspirowana jednym z najcenniejszych zabytków Rijksmuseum i postacią autentycznej Amsterdamki, Petronelli Oortman, przeniesie nas w czasy złotego wieku Holandii, rozkwitu handlu i sztuki i pozwoli zajrzeć w serca postaci, które spoglądają na nas z obrazów Vermeera, Halsa i Rembrandta... Książka, która zrobiła furorę wśród wydawców na Targach Książki we Frankfurcie, ukazuje się w 30 krajach.


"Zachwycająca książka. Niewątpliwie spodoba się czytelnikom »Dziewczyny z perłą«, uważajmy jednak z porównaniami, bo Burton – z jej intuicyjnym wyczuciem kwestii płci, rasy i przynależności klasowej w XVII-wiecznym Amsterdamie – to zupełnie nowy głos".

"The Guardian"


"Wspaniała... W każdej dobrej powieści historycznej głównym bohaterem jest miasto; w tym przypadku jest to Amsterdam z jego kanałami i kupieckimi składami... Nie brak tu pasjonujących historycznych szczegółów z epoki".

"Publishers Weekly"


"Debiut bardzo utalentowanej pisarki... Pod jej piórem ożywiają wnętrza i pejzaże wielkich mistrzów. Burton opisuje złoty wiek miasta zbudowanego na wodzie i czerpiącego swe bogactwo z zamorskiego handlu. By stać się częścią tego świata, kobiety muszą jednak walczyć..."

"Kirkus"


[Wydawnictwo Literackie, 2014]

Uwielbiam to stwierdzenie i traf chciał, że jak ulał pasuje do "Miniaturzystki", którą właśnie skończyłam – mam ambiwalentne odczucia co do tej książki =), więc nie wiem, czy polecam =), na pewno nie zniechęcam ;). Bezsprzecznie jest to oryginalna powieść, z ciekawą fabułą i specyficznym klimatem. Czytając opatulałam się mocniej kocem, bo niemalże czułam chłód panujący w domu Brandtów, czułam zapach palących się świec, słyszałam szelest pokaźnych sukien XVII-wiecznych holenderskich dam – tak ...