Dodany: 12.04.2012 11:21|Autor: Ciekavy

Powieść kreacja


Standardowy przykład rozsadzania ram powieści przez osobowość autora w życiu realnym. Tadeusz Konwicki dzielił się swego czasu branżowym żartem: gdy filmowiec znajduje się w rozpaczy, bo nie wie, o czym zrobić film, to robi film o małej żydowskiej dziewczynce. Wystarczy teraz odnieść to do "Malowanego ptaka". Książce Kosińskiego nie potrafi się uwierzyć, nie widzi się w niej autentyzmu i szczerości. Nie z powodu przedstawionych wydarzeń, ale z powodu tego, że przez cały czas obcowania z "Malowanym ptakiem" ma się wrażenie, iż to zwykły produkt. Obliczony z dokładnością do najmniejszych szczegółów pod względem stopnia możliwego rozgłosu i odzewu.

Historia dziecka, które widzi i czuje, jak kruchy fundament człowieczeństwa przestaje istnieć nie tylko z powodu wojny, ale też ludzkiej ciemnoty, staje się wyrachowanym, o iście smolistej barwie żartem autora, który zestawia ze sobą dehumanizujące sceny wiedząc, że to zadziała. Nic więcej ponad zręczną reklamę.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 838
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: