Dodany: 19.10.2011 10:46|Autor: tala_1986

Sensacja w XVII wieku


Józef Hen to wybitny powieściopisarz, a przy tym także publicysta i dramaturg. Na swoim koncie ma też scenariusze oraz przygodę z reżyserowaniem. Instytut Wydawniczy Erica wznowił jego powieść pt. „Crimen, której akcja rozgrywa się w XVII wieku”.

Głównym bohaterem powieści jest Tomasz Błudnicki, który powracając do domu z wieloletniej niewoli rosyjskiej dowiaduje się, że jego ojciec zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Dawno niewidziani znajomi, z którymi spotyka się w drodze, zaczynają mu podsuwać myśl, iż było to morderstwo z premedytacją. Te aluzje nie dają spokoju Tomaszowi, który postanawia wreszcie rozwiązać sprawę i odkryć motyw, dla którego popełniono ten czyn. Wtedy i na jego życie zaczyna ktoś nastawać.

Kto zabił seniora Błudnickiego? Jaki miał w tym motyw? Dlaczego ktoś próbuje teraz zabić Tomasza? Te i wiele innych pytań i odpowiedzi można znaleźć w „Crimenie”.

O bohaterach niewiele da się powiedzieć, jak w każdej historycznej powieści jest ich naprawdę dużo, chociaż niektórych mamy okazję spotkać tylko raz. Co należy oddać autorowi, to że ich charaktery doskonale wpasował w ramy czasowe swojej powieści. Jeżeli miałabym wymienić swoją ulubioną postać, byłaby to Urszula, która uwielbiała czytać książki, nie wstydziła się pokazywać swojej inteligencji i walczyć o swoje.

Co do języka, to jest on stylizowany na mowę z tamtych czasów i właśnie przez to od razu nasuwa mi się porównanie z „Potopem” Sienkiewicza. W obu przypadkach czyta się z mozołem i bez większego zrozumienia znacznej części tekstu. Kolejnym minusem tej powieści są strasznie długie opisy, a także wymienianie kilkudziesięciu różnorakich nazwisk w czasie jednej wypowiedzi. Jest to naprawdę nużące.

Jeżeli chodzi o akcję i fabułę powieści, to tej pierwszej nie ma tu praktycznie wcale. Czytając odniosłam wrażenie, że Józef Hen położył znacznie większy nacisk na rozmowy i dumanie o sprawie zabójstwa, niż na jakiekolwiek czyny. Nawet jeżeli trafi się kilka szybszych momentów akcji, to i tak bardzo szybko powraca wszystko do początkowej monotonii. Natomiast trzeba przyznać, iż fabuła jest skonstruowana doskonale. Dzięki temu z całą pewnością można uznać, że „Crimen” to powieść sensacyjna z XVII wieku. Autor od samego początku wodzi czytelników za nos, nakierowując ich podejrzenia na jedną z postaci, aby w następnej chwili rzucić je na kogoś zupełnie innego. Taki schemat powtarza się aż do samego końca książki, a jej zakończenie jest naprawdę zaskakujące. Chodzi mi w tym miejscu nie tylko o osobę zabójcy i motyw zbrodni, ale także o reakcję Tomasza po ich odkryciu.

Może niektórym wyda się, że nie doceniłam należycie tej książki, ale to są jedynie moje odczucia po jej przeczytaniu i wiem, że nie sięgnę po nią kolejny raz. Ja osobiście nie przepadam za książkami historycznymi, ale jestem pewna, iż wielbicielowi tego akurat gatunku „Crimen” na pewno się spodoba.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2137
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Marylek 03.04.2012 18:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Józef Hen to wybitny powi... | tala_1986
A ja się z Tobą w większości nie zgadzam. :)

Nie jestem wielbicielką powieści historycznych, natomiast "Crimen" podobał mi się bardzo, przede wszystkim właśnie z uwagi na język. Bardzo dobra jest ta stylistyka, na początku czytelnik musi się przyzwyczaić, ale potem prawie myśli takimi kadencjami zdaniowymi jak bohaterowie Hena. Rzeczeni bohaterowie są bardzo ładnie psychologicznie nakreśleni, nie brakowało mi niczego, a i akcji nie mogę nic zarzucić: mamy pościgi, ucieczki, bójki, miłość, a także solidną retrospekcję. A cóż by to były za postacie, gdyby przy okazji rąbanki nie zalęgła im się w głowie żadna refleksja! W każdym razie wciągnęło mnie tak, że nie mogłam się oderwać.

Natomiast porównanie z "Potopem" bardzo trafne, to też jest powieść przygodowa, z tym że dla mnie Sienkiewiczowska trylogia to literatura dla młodzieży, a "Crimen" jednak bardziej dla dorosłych. Jest tutaj trochę erotyki, bardzo subtelnej zresztą. :)
Użytkownik: misiabela 04.04.2014 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Józef Hen to wybitny powi... | tala_1986
Na fali zauroczenia prozą pana Hena sięgnęłam po "Crimen", choć z pewną taką nieśmiałością, ponieważ powieści historyczne to zupełnie nie moja bajka. Początkowo wystraszył mnie też ten stylizowany język, ale postanowiłam się nie poddać w ramach wiernopoddańczej sympatii dla autora :-) I całe szczęście! To świetna powieść, doskonale nakreśleni bohaterowie, akcja płynąca może i nieprędko, ale właśnie to refleksyjne tło stanowi o wartości bardziej niż sama akcja. No cóż, moja sympatia rozkwita :-)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: