Dodany: 03.03.2011 09:04|Autor: tres

Piekło - niebo:)


Ktoś już przeczytał tę książkę? Co o niej sądzicie. Pytam bo nie mogę się zdecydować z ostateczną oceną. Jestem rozdarta (jakkolwiek to brzmi) między stwierdzeniem, że to zwykłe czytadło i tym, że to fajna powieść, która wypełnia lukę na rynku wydawniczym i trafia do - trochę zapomnianych przez wydawców i autorów - mam. Co sądzicie?
Wyświetleń: 5794
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 12
Użytkownik: bałałajka 08.03.2011 06:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Ktoś już przeczytał tę ks... | tres
W sumie może ta książka jest tym i tym. Z jednej strony nie ma w niej nic nadzwyczajnego, odkrywczego, jest takim umilaczem czasu i tyle, ale z drugie to zdecydowanie jeden z najbardziej wesołych tytułów, jakie ostatnio czytałam i na przykład dla mnie jako komedia bardzo się wyróżnia.
Użytkownik: scandal 10.03.2011 09:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Ktoś już przeczytał tę ks... | tres
Czy ja wiem czy mamy są zapomniane przez wydawców? Jak widzę taki temat to od razu przychodzi mi do głowy książka, o której ostatnio było dość głośno, autorstwa Kasi Cichopek pt."Sexy mama".
Użytkownik: tres 10.03.2011 11:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ja wiem czy mamy są z... | scandal
Wybacz, ale Kasi Cichopek i innych domorosłych pisarzy typu Kinga Rusin czy Krzysio Ibisz zupełnie nie biorę pod uwagę. Trzeba brać pod uwagę, że te książki mogą nawet nie być przez nich osobiście pisane (co byłoby chyba lepsze dla książek). Tak czy siak, nie czytałam (i wcześniej nie słyszałam) o książki marki Kasia Cichopek, ale wydaje mi się, że to poradnik - mylę się? Chodziło mi raczej o beletrystykę:)
Użytkownik: scandal 11.03.2011 12:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Wybacz, ale Kasi Cichopek... | tres
Żeby było jasne, ja też nie poważam "literatury", która wyszła spod piór celebrytów i która tak ostatnimi czasy namnożyła się na naszym rynku. Zauważyłam po prostu, że coś tam dla czytelniczek-mam się pojawia. Z tego co wiem książka Cichopek to rzeczywiście poradnik a nie wiedziałam, ze Tobie chodzi tylko o beletrystykę.
Użytkownik: tres 14.03.2011 11:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Żeby było jasne, ja też n... | scandal
Myślałam o beletrystyce. Jeśli chodzi o poradniki dla rodziców, to jest ich bardzo dużo na rynku (i świetnie się sprzedają), podobnie jak czasopism. Po prostu szukałam w głowie jakiejś powieść, która poruszałaby tematy okołomatczyne w takim konkretny, lekkim ujęciu i nie znalazłam. Dlatego wydaje mi się, że ten temat jest trochę zapomniany. A może się mylę? Może znacie jakieś podobne książki?
Użytkownik: bałałajka 17.03.2011 07:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślałam o beletrystyce. ... | tres
Ja jedynie z takich maminych tytułów kojarzę "Mamzille - mamuśki z Manhattanu" i coś co będzie w podobnej konwencji do tej pierwszej czyli "Niania w Nowym Jorku". No, ale te książki są jakby taką karykaturą macierzyństwa.
Użytkownik: scandal 21.03.2011 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja jedynie z takich mamin... | bałałajka
Jak to karykaturą?
Użytkownik: bałałajka 31.03.2011 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak to karykaturą? | scandal
Przedstawiają matki, jako takie potworki, które mają dzieci tylko dla pokazania się, mają je dla zrealizowania własnych ambicji
Użytkownik: scandal 01.04.2011 01:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Przedstawiają matki, jako... | bałałajka
To ja wolę książki z pozytywnym obrazem matki, takiej troszczącej się o swoje dziatki.
Użytkownik: Monikawu 01.04.2011 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja wolę książki z pozy... | scandal
W takim razie spokojnie możesz sięgnąć po te "Niebieskie migdały". Tutaj matka jest z tych "normalnych" :) I w ogóle książka warta jest polecenia. Bardzo zabawna, a przy okazji fajnie ukazuje niestereotypowe podejście do macierzyństwa. No i nie ma nic wspólnego z poradnikami celebrytek ;)
Użytkownik: scandal 06.04.2011 11:18 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie spokojnie m... | Monikawu
A jakie to jest niestereotypowe albo stereotypowe podejście do macierzyństwa? Każdy chyba ma swoje?
Użytkownik: bałałajka 08.04.2011 12:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A jakie to jest niestereo... | scandal
Stereotypowe jest pewnie takie, że mloda mama to wiecznie siedzi w domu, w szlafroku, bez makijażu, z tłustymi włosami, a jej caly swiat obraca się wokół pieluch i kaszek.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: