Dodany: 10.08.2005 18:06|Autor: Laila

Czytatnik: Notes

Kocham antykwariaty!


A szczególnie taki jeden we Wrzeszczu. Dorwałam tam dziś "Rosyjskiego kochanka" Nurowskiej (co prawda w ohydnie różowej okładce, ale za jedyne 8 zł), "Szklany klosz" Sylvii Plath za 12 zł i szwedzki kryminał "Zaginiona" za 10 zł. Nie ma to jak miły akcent na koniec pobytu w Gdańsku. A jutro w pociągu będę czyyytać i czyyytać...:D

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 12539
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 31
Użytkownik: Vea 11.08.2005 14:36 napisał(a):
Odpowiedź na: A szczególnie taki jeden ... | Laila
Doskonale Cie rozumiem! Ja takze uwielbiam antykwariaty, zwlaszcza wtedy kiedy odnajde od dawna poszukiwana ksiazke.
Użytkownik: amoretka 11.08.2005 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A szczególnie taki jeden ... | Laila
A ja nienawidzę antykwariatów. Nigdy, przenigdy nie dostałam w nich tego czego szukałam, a panie sprzedawczynie niemiłe i niezbyt zorientowane w asortymencie :((
Za to kocham allegro ;)
Użytkownik: Słoń_77 11.08.2005 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja nienawidzę antykwari... | amoretka
A ja nie mogę chodzić do antykwariatów bo jak wejdę to nie mogę wyjść i tracę za dużo czasu. :))
Użytkownik: czupirek 11.08.2005 22:03 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja nie mogę chodzić do ... | Słoń_77
A ja z nich mogę wyjść, tylko tak jakoś dużo cięższa... ;-\
Użytkownik: Moni 11.08.2005 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja z nich mogę wyjść, t... | czupirek
Ciezsza i finansowo biedniejsza, prawda? Skad ja to znam?...
Użytkownik: Słoń_77 17.08.2005 22:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciezsza i finansowo biedn... | Moni
A ten zapach starej książki :))))))
Użytkownik: Sophie7 19.05.2006 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja nienawidzę antykwari... | amoretka
A ja uwielbiam antykwariaty,obsługa kompetentna i czytająca gdy szukałam czegoś konkretnego zawsze mogłam liczyć na pomoc, w przeciwieństwie do księgarni-tam coraz częściej spotykam kompletnie niezorientowanych w temacie sprzedawców np.pani nie weiedziała jak ma na imię Kant,albo kto napisał Swiat Zofii antykwariat to magia i tajemnica
Użytkownik: Panterka 19.05.2006 13:20 napisał(a):
Odpowiedź na: A szczególnie taki jeden ... | Laila
Fakt, ten we Wrzeszczu to po prostu miód na serce każdego czytelnika nałogowego! Ile ja się naszukałam jednej książki z dzieciństwa, co to i ilustracje ładne miała i zasuszone kwiatki z niej wypadały podczas czytania, a taka treściowa przytulna była, że zapragnęłam jej na własność.
I znalazłam we Wrzeszczu właśnie, za całą złotówkę kupiłam!
Teraz tam rzadko chodzę, bo postanowiłam mocno ograniczyć wydatki na książki. Biblioteki muszą wystarczyć.
Użytkownik: Agis 19.05.2006 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, ten we Wrzeszczu to... | Panterka
A ja tak jakoś dziś Panterkowymi śladami chodzę. ;-)
Może i wrzeszczowy antykwariat jest fajny, ale jest niczym w porównaniu z sopockim antykwariatem "po schodkach w dół"! I tym na Marynarzy zresztą też. Ekipa agisowo-czupirkowa (na pewno Czupirek by się przyłączył) gwarantuje! :-)
Użytkownik: czupirek 19.05.2006 15:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja tak jakoś dziś Pante... | Agis
Niniejszym się przyłączam. :-)))
Ponadto w tym po schodkach na dole pan lubi stałym klient(k)om dawać rabaty... :D
Użytkownik: Agis 19.05.2006 15:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Niniejszym się przyłączam... | czupirek
No proszę, Czupirek czuwa! :-)))
Użytkownik: czupirek 19.05.2006 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: No proszę, Czupirek czuwa... | Agis
Czuwanie odbywa się w tych rzadkich chwilach, gdy wyrzucam Siły Zewnętrzne sprzed kompa. ;-\
Użytkownik: nutinka 19.05.2006 19:29 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja tak jakoś dziś Pante... | Agis
To ja zgłaszam postulat na czas mojego pobytu w Gdańsku: proszę o oprowadzenie mnie po antykwariatach wartych przeszukania. Obiecuję, że będę się mocno ograniczać (akurat ;P) w zakresie pozbywania gotówki, ale nie darowałabym sobie, gdybym chociaż trochę nie pobuszowała wśród książek.
Użytkownik: Agis 19.05.2006 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja zgłaszam postulat n... | nutinka
Nutinko, mów kiedy będziesz, a Przewodnik będzie Ci dany!
Użytkownik: nutinka 20.05.2006 08:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nutinko, mów kiedy będzie... | Agis
Będę między 10 i 20 lipca. Na razie nie mam żadnych konkretnych planów oprócz wypoczynku, więc mogę zarezerwować każdy termin. Liczba Przewodników może być nieograniczona ;).
Użytkownik: czupirek 20.05.2006 13:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Będę między 10 i 20 lipca... | nutinka
A liczba antykwariatów ma mieć jakąś górną granicę? ;-)
Użytkownik: Annika 20.05.2006 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A liczba antykwariatów ma... | czupirek
No i plecaczki muszą być spore na pomieszczenie tych wszystkich zdobyczy:D
Użytkownik: nutinka 20.05.2006 15:00 napisał(a):
Odpowiedź na: No i plecaczki muszą być ... | Annika
Postuluję: żadnych ograniczeń liczbowych. Trochę się martwię o wagę, ale w razie czego zaryzykuję skorzystanie z usług poczty ;).
W plecaczku zawsze mam jakąś rezerwową torbę czy reklamówkę, może na wszelki wypadek zaopatrzę się w dwie ;).
Użytkownik: Agis 20.05.2006 18:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Będę między 10 i 20 lipca... | nutinka
Ups, to mnie prawdopodobnie w Gdańsku nie będzie. Szkoda. :-(
Użytkownik: czupirek 19.05.2006 15:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, ten we Wrzeszczu to... | Panterka
Panterko, kochana, to Ty jesteś z Trójmiasta? :-) I jeszcze nie byłaś na żadnym spotkaniu? ;->
Użytkownik: antecorda 19.05.2006 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Panterko, kochana, to Ty ... | czupirek
A może by tak spotkanko z Panterką i nutinką? ;)
Użytkownik: Agis 19.05.2006 21:33 napisał(a):
Odpowiedź na: A może by tak spotkanko z... | antecorda
Na spotkanko to już w ogóle czas, ale mamy przyszłego magistra w swoich kręgach, który teraz bardzo zajęty jest!
Użytkownik: antecorda 19.05.2006 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Na spotkanko to już w ogó... | Agis
A, to co innego! Spotkanie - nie zając! ;)
Użytkownik: Panterka 21.05.2006 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Panterko, kochana, to Ty ... | czupirek
Czupirku drogi, jak spotkanie zbiegnie się z moim pobytem w Trójmieście, chętnie przybiegnę! Jestem ze Szczecina, a w Gdańsku bywam raz w roku, latem. Na spotkanie zawsze jestem otwarta:-D
Użytkownik: czupirek 23.05.2006 21:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Czupirku drogi, jak spotk... | Panterka
No, spokania są w miarę elastyczne, można to tak urządzić, żeby się zbiegło z takim terminem, jak trzeba. ;-)
Użytkownik: Panterka 24.05.2006 08:19 napisał(a):
Odpowiedź na: No, spokania są w miarę e... | czupirek
Obawiam się, że nie w tym roku. Okazało się, że na wakacje czeka mnie praca zlecona przed kompem, trzymiesięczna...
Użytkownik: paula_soochlyn 25.06.2006 17:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Fakt, ten we Wrzeszczu to... | Panterka
właśnie szukam jakiegos dobrego antykwariatu w gdansku i juz od wielu osob słyszałam ze ten we wrzeszczu jest najlepszy a z tego co widze to nie raz tam byłeś/aś i dlatego mam prośbe czy mogłbyś/moglabys mi podac adres tego antykwariatu w wrzeszczu?
Użytkownik: Laila 29.06.2006 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: właśnie szukam jakiegos d... | paula_soochlyn
Właśnie wczoraj tam byłam i oczywiście wyniosłam łup w postaci 3 książek za łączną kwotę 21 zł:) Adresu dokładnego nie znam, ale spróbuję wytłumaczyć inaczej - wyobraź sobie, że stoisz na Grunwaldzkiej, gdzieś na tym dużym skrzyżowaniu przy Manhattanie. Wybierasz drogę, która prowadzi w stronę dworca PKP, idziesz po jej prawej stronie. Antykwariat nazywa się bodajże "dom książki" i wchodzi się do niego po schodkach. Rano dość często ustawiają się przed nim długie kolejki oddających książki do skupu. Mam nadzieję że trafisz:)
Użytkownik: czupirek 30.06.2006 01:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie wczoraj tam byłam... | Laila
To ja podam inny sposób dojścia. :-) Wysiada sie na SKMce, na przystanku Gdańsk-Wrzeszcz i w zależności od wyjścia, które się wybierze:
- jeśli wyjście jest przez dworzec, to przed dworcem skręcamy w lewo
- jeśli przez tunel bliżej południowej strony, to w tunelu trzeba skręcić w prawo, a po wyjściu z niego w lewo.
Ulica nazywa sie Dmowskiego i zaraz potem zakręca w prawo płynnym łukiem (docelowo dochodzi do Grunwaldzkiej, czyli głównej przelotówki przez całe Trójmiasto). Idzie się jakieś 2-3 minuty (może mniej) i po lewej stronie trafia się na antykwariat.

Użytkownik: nutinka 09.07.2006 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja podam inny sposób d... | czupirek
Słyszałam, że jest niezły antykwariat w Gdyni. Czy te dane są aktualne? I gdzie on dokładnie się znajduje? Wie ktoś?

A w samym Gdańsku jest coś sensownego oprócz tego we Wrzeszczu?

(Piszcie, bo ja jutro rano wyjeżdżam i będę bez netu i bez adresów... buuuu)
Użytkownik: czupirek 09.07.2006 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Słyszałam, że jest niezły... | nutinka
W Gdyni na skwerze Kościuszki, prawie na samym początku. Jedyny chyba gdyński antykwariat. Aczkolwiek najwięcej tam podręczników i jak dla mnie jest dość drogi.

Dociera się tak (jakby tu dobrać punkty odniesienia? najłatwiej mi SKMKowo). Należy mianowicie dotrzeć do skrzyżowania Świetojańskiej z 10 Lutego i Skwerem Kościuszki (10 Lutego idzie praktycznie od dworca, wystarczy po wyjsciu z SKM czy dworca iść w prawo a potem tak, jak zakręca główna ulica - to jest właśnie 10 Lutego. Po jakichś 5-10 minutach dochodzi sie do tego skrzyżowania, o jakie mi chodzi - po drugiej stronie Swietojańskiej jest już Skwer Kościuszki). Tu trzeba skierować się na lewą część Skweru (tak naprawdę tam jest kilka jakby niezależnych uliczek, które potem zlewają sie w miarę w jedna i ta całość nosi nazwę Skweru Kościuszki), tzn. udać się na "ślepą odnogę", na któej są miejsca parkingowe. Tam są generalnie jakieś banki. Gdzieś w pobliżu bodajże Multibanku pojawia się brama (czy raczej takie bardzo zagłębione wejście, jak do kina, tylko węższe), u góry jest oznaczenie, że antykwariat, wewnątrz "bramy" gablotka z ksiażkami. Trzeba tam wejść i w głębi są takie drzwi na lewo, w środku bardzo strome schody i to właśnie tam.

W razie problemów ze znalezieniem: jeśli idąc lewą częścią Skweru (twarz w stronę morza, czyli mniej wiecej na wschód) trafi się na Centrum Gemini z Silver Screenem, to znaczy, że trzeba się cofnąć.

Bardziej szczegółowo nie pamiętam. ;-)

Nutinko, wysyłam Ci maila, swoją drogą.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: