Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Dwa razy - raz w szóstej klasie podstawówki, a raz w drugiej gimnazjum
W Ameryce dziewczyny trochę szybciej zaczynają uprawiać seks, a przynajmniej tak mówią gazety, książki, statystyki itp. Nie miałam okazji rozmawiać z kimś mieszkającym w Ameryce, więc nie wiem, jak to naprawdę wygląda...
"Nareszcie ktoś odważył się pisać o seksie"? Hmmm czytałam dużo książek, w których dziewczyna nie może się zdecydować na seks itp. Tytułów za bardzo nie pamiętam...
Nienawidzę Stasia z "W pustyni i w puszczy". Taki dobry, odważny, najlepszy pływak w okolicy, niesamowicie strzelał, mądry, rezolutny, znał chyba z pięć języków, bla, bla, bla.... Kiedy w szkole pisaliśmy jego charakterystykę, robiło mi się niedobrze. Nie lubię takich idealnych bohaterów
Nie przepadam za książkami z tego typu serii, ale dla tej powieści bez zastanowienia dałam 5. Ja też pod koniec ryczałam jak nie wiem co, a trzeba wiedzieć, że płakałam przy może 3-4 książkach w życiu :) Jednak tym, co mnie najbardziej wzruszyło, nie była śmierć chłopaka, ale reakcja Michelle na to... Naprawdę zaczęłam płakać po tym, jak Michelle dostała telefon od ojca chłopaka. "Powiedziałam mu coś bardzo banalnego, coś, co miało pocieszyć...
Z wszystkich książek o narkomanii czytałam tylko trzy: "My, dzieci z dworca ZOO", "Pamiętnik Narkomanki" oraz "Alkohol, Prochy i ja". Pierwsza jest bezapelacyjnie najlepsza. "Pamiętnik Narkomanki" bardziej ukazuje przeżycie bohaterki, nie wydarzenia. Nie przeżyłam jej tak, jak książkę Christiane Felscherinow. Tej ostatniej tak naprawdę nie pamiętam. Czytałam ją szybko, bez zainteresowania. Ją oceniam najgor...
Myślę podobnie, jak ty. Wypożyczyłam tą książkę głównie dlatego, że słyszałam o niej tak dużo dobrych rzeczy. I...? I byłam zdziwiona tym, że książka jest nudna. Tak właściwie ciągle jest w niej o seksie i kaloriach. Kilka razy się uśmiechnęłam - to wszystko. A zresztą, i tak przeczytałam ją chyba tylko do połowy.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)