Komentarze użytkownika Jasiek21

I bardzo dobrze, że pani E.L. James spadła poza dziesiątkę, jestem jej wielkim przeciwnikiem. Pięćdziesiąt twarzy Greya przeczytałem ale tylko pierwszą część, następnych nie zamierzam...

Dopiero teraz sięgnąłem po książki Zafona i właśnie czytam je chronologicznie, Pałac Północy uważam także za najlepszą z trzech pierwszych książek. "Marina" jakoś też mnie nie zachwyciła, choć przyznam, że tego autora po prostu się "połyka". Po czterech pozycjach czeka w końcu na mnie "Cień wiatru", czy mnie rozczaruje nie wiem? Tekst ciekawy i też tak jak Ty uważam, że trzy pierwsze książki to żadna trylogia...

Nie było aż tak źle, czytało się szybko, lubię wszystko co traktuje o sprawach leśno- przyrodniczych i nie zawiera dużej dawki romantyzmu, jak przystało na prawdziwego samca.

Jestem ciekawy czy jestem jedynym samcem, (że się tak wyrażę),na tym forum, który czytał kilka książek Pana Dołęgi- Mostowicza? to dzięki mojemu tacie, który posiada w swojej bibliotece "Złotą maskę", "Kiwony", "Trzecią płeć" i chyba "Świat pani Malinowskiej". Mój tata lubił tego pisarza, więc sobie także trochę poczytałem, ale to było kilka lat temu.

Słyszałem, że to jest bardzo dobra książka. Do Gdańska mam za daleko na spotkanie z autorką. Bardzo lubię obrazy pana Beksińskiego,chciałbym kupić książkę, ale jestem ciekawy opinii innych, którzy tę książkę już czytali.

Jestem już dwudziestolatkiem i właściwie nie czytam już takich książek, ale mama kupiła mi ją na początku grudnia minionego roku, dla żartu, stwierdzając, że Jasiek musi mieć książkę o Jaśkach, nie oponowałem. Po przeczytaniu także myślę, że Mikołajek jest jedyny w swoim rodzaju. Jaśki ustępują mu polotem i dowcipem, ale czytając książkę nie męczyłem się, czytało się ją dość szybko i przyjemnie. Szkoda, że nie natrafiłem na nią wcześniej.

Recenzja świetna, gratuluję, ale odniosę się do pewnego jej fragmentu - "Otóż myślę, że Oskar, jako dziesięciolatek, myślałby jednak i wyrażał się nieco inaczej. W nieco inny sposób. Taki, jaki zaprezentował autor, jest bardzo dorosły. Owszem, być może ogrom cierpień, przez które przeszedł chłopiec, przydał mu lat, ale nie zmienia to faktu, że - w miarę dorastania - zmienia się nie tylko wygląd człowieka, ale także sposób, w jaki się wysławia. Ty...

Dzięki za wyjaśnienie, fajna akcja, będę czekał na moją 3 książkę Murakamiego, dwie mam w domu.

Proszę o zapisanie na listę.

Też jestem zainteresowany przeczytaniem tej pozycji Murakamiego, dopiero dzisiaj się zarejestrowałem i jeszcze nie zrozumiałem zasad "Wędrujących książek". Czy ktoś mógłby mi krótko wyjaśnić?