Autor: Rbit
Data dodania: 18.07.2016 14:53
LIPIEC
Rozpoczęło się nienajlepiej. 67. Ulisses (ocena: 2,0). Wymęczył mnie niemiłosiernie. Nie żeby była to powieść źle napisana, wręcz przeciwnie, napisana jest perfekcyjnie. Ale po prostu guzik mnie obchodziło, co się dzieje w fabule, erudycyjne nawiązania też mnie nie poruszyły. To książka napisana po to, by ją podziwiać. Precyzyjnie skonstruowana, ma być arcydziełem i już. Niech sobie będzie, nie zmienia to faktu, że zupełnie mnie nie obchodzi.
Wymęczony stwierdziłem, że może czas od...