Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Duncan Craig, były oficer Navy, znudzony monotonią urzędniczej posady, obejmuje dowództwo na jednym ze statków wielorybniczych zdążających ku niebezpiecznym wodom Białego Południa. Wśród groźnych gór lodowych i napierającej kry dochodzi do tragicznej katastrofy. Jej przyczyną są nie tylko trudne warunki pogodowe... Na lodowej pustyni garstka rozbitków bez zapasów żywności i niezbędnego ekwipunku walczy o przetrwanie. [Wydawnictwo Amber, Wa...
Lekarz medycyny sądowej, doktor Anna Crichton, wpada na trop seryjnego gwałciciela. Kiedy dwie jego ofiary zostają zabite, podejrzenia policji natychmiast padają na Geoffreya Willarda, który niedawno wyszedł na wolność po dwudziestoletniej karze więzienia za brutalny gwałt i morderstwo czternastolatki. Badając dowody, Anya staje przed największym etycznym dylematem w swojej karierze. Jeśli Willard jest niewinny, Anya zniszczy reputację kolegi...
W „Spuściźnie” nie mogło zabraknąć najistotniejszych rozważań, charakterystycznych dla Singerowskiej prozy - pytań o sens życia, o powinności człowieka, o jego wybory. Co będzie gwarancją spokojnego, dobrego życia, jeśli o jakiejkolwiek „gwarancji” można mówić… O co w tym życiu chodzi? Dobrze zjeść, wypić, miewać romanse, zadbać o swoje interesy, bez „zbędnej” duchowości…? Czy lepszy jest hedonizm, czy ascetyzm, ateizm czy wiara, rozsądek czy emo...
Dzięki. Wiesz, wszystko, co wymieniłaś, lubię. A przez Muller nie mogę się przebić. Jej książki mają wszystko, czego od książki oczekuję, a jednak coś mi nie gra. :(
Zastanawiając się, co gorsze, myślałam o zdaniu: "jej zeznania dały początek działalności komisji senatora McCarthy'ego", w końcu wiadomo, czym była ta komisja dla Ameryki.
Świetne sf. Ale nie kojarzy mi się ani z Gibsonem, ani z Chandlerem, ani z cyberpunkiem - może dlatego, że tego nie znoszę, a "Modyfikowany węgiel" mnie porwał, więc to byłoby wewnętrznie sprzeczne. :-) To rzeczywiście powieść na długi wieczór, i może kawałek nocy, bo oderwać się nie sposób, a przy tym rodzi tyle pytań, że rozmyślać można przez następne wieczory. Można spróbować sobie wyobrazić, jak w takiej rzeczywistości wyglądają relacje mi...
Znalazłem w bibliotece książkę, która miała okładkę Purpurowego pirata, a w środku była T. Rafy rekina
Świetnie napisana recenzja - oddaje w pełni sedno tej powieści. Tę książkę czytałam wiele lat temu,ale do dzisiaj pamiętam, że była właśnie bardzo prawdziwa.
Ma styl, który bardzo mi się podoba. Literacko mi leży, powiedzmy. Lubię jej metafory, to jak buduje nastój, jak łączy ze sobą wyrazy. Nie jest pretensjonalna. Nie pisze o życiu w dyktaturze przez pryzmat cierpienia narodu, podpalania się nawzajem, jej bohaterom nie wystaje z ust na wpół zeżarta flaga. Pisze specyficznie, ale w taki sposób, że kiedy już zapominam tytułu książki, wciąż pamiętam całe zdania. Takie obcinanie paznokci, jazda tramw...
A miała wyjść? Zakończenie części trzeciej wskazywało, że dalszego ciągu nie będzie (i dzięki Bogu).
Natasza Goerke jest autorką krótkich opowiadań, w których tak naprawdę istotny jest język narracji, a nie linearna akcja opowieści. Pełen symbolicznych znaczeń, groteskowy i frapujący, czaruje czytelnika i wymusza na nim silne skupienie nad treścią każdego napisanego zdania. Tytułowa liczba to wiek mężczyzny, wokół którego ogniskują się absurdalne z pozoru i dziejące się na granicy snu i jawy wydarzenia. Bohater jest samotnym neurotykiem, któr...
Introwertyczna, bo tak głęboko sięgająca do wnętrza psychiki... Dokonuje tego w subtelny, wyważony sposób.
Ja myślę, że gorsze było jednak to, że szpiegowała. Dzięki temu Rosjanie mieli dostęp do różnorodnych danych, w rezultacie czego m.in. szybciej skonstruowali własna bombę atomową, co wpłynęło na równy układ sił w czasie zimnej wojny. A przez to, że Bentley się przyznała, okazało się, że tzw. "red scare" nie jest tylko przesadzonym wymysłem Edgara Hoover'a. Wywiad dostał większe środki na działanie, przez co projekty takie jak "Veno...
Chciałem tylko zauważyć, że tytuły "Co diablica zarwie..." i "Jeszcze z onegdajszego ostatek" to nie są tytuły opowiadań, ale tytuły dwóch części na które składa się opowiadanie "Fraszka diabeł" Ossolińskiego zamieszczone wyżej. Po drugie tytuły "Małe przygody" i "Przygody mniejsze" to także nie są odrębne opowiadania, ale części na jakie składa się "Paliwoda" Sztyrmera zamieszczone wyż...
"Generał cesarza" to niezwykle wciągająca i poruszająca powieść historyczna wysokiego lotu, która kolejny raz dowodzi, że talent pisarski Jamesa Webba dorównuje jego talentom wojskowym. Kapitan Jay Marsh był lojalny do końca. Świadek krwawej masakry dokonanej przez wycofujące się wojska japońskie w ostatnich dniach drugiej wojny światowej, porzuca piękną filipińską narzeczoną, by wypełnić swój obowiązek. Nie przewidział, jak straszliwą cenę ...
A potrafisz powiedzieć, dlaczego ją uwielbiasz, czy to coś nieracjonalnego? (tak tylko pytam... może mi to pomoże określić, czemu ja jej nie lubię, i co tracę :-))
Piękna i ważna recenzja dot, mogłabym sie podpisać pod każdym Twoim słowem, choć pewnie nie ujęłabym tego tak umiejętnie. Aktualnie czytam "Dziennik z internowania", gorąco polecam!
Dziękuję za tę recenzję. Taką książkę o takim człowieku trzeba przeczytać.
Nizin nie czytałam, ale uwielbiam Hertę. Uważam, że jej pisanie ma charakter zaraźliwy.:)
Wysoko oceniłeś tę książkę. Ciągle próbuję zrozumieć fenomen prozy Muller i ciągle nic mi z tego nie wychodzi. Gdzieś pod skórą mam wrażenie, że coś ważnego mi umyka, ale nie umiem jej czytać i nawet nie potrafię powiedzieć, co takiego mnie do niej zraża. Help! :-)
Introwertyczna, bo wewnętrzna, czy introwertyczna, bo tak skąpa w emocje i przeżycia? Kusisz mnie tym ostatnim akapitem... :-)
Na końcu naszego rozumienia świata, rozumienia dramatów ludzkich, a także własnego dramatu, patrzysz na samego siebie, widzisz, coś przeżył, coś przecierpiał, ile rzeczy przegrałeś, widzisz to wszystko, coś wygrał, i nagle - może pod koniec życia - oświeca cię ta świadomość, że "dobre było". Może o to naprawdę chodzi, może jesteśmy na tym świecie po to, żeby na końcu powtórzyć najpiękniejsze słowa, jakie Pan Bóg wypowiedział w dniu naszego stworz...
Salut a toi! ;) Teraz zacznę szukać czagi po drzewach i zobaczymy co jest lepsze - zелёну 81; чай czy Брага з Чаги. Dziękuje bardzo za propozycje ;)
Bardzo dobrze się czyta tę książkę. Autor miał ponoć 26 lat, kiedy ją napisał! Są elementy awanturniczej przygody i rodzinnej sagi, szkolnej intrygi i wojennych potyczek z czasów napoleońskich. Osobiście polecam. Dobra powieść.
Tucker pragnął uciec od tłumu podekscytowanego zbliżającymi się świętami, nie patrzeć na szczęśliwe, roześmiane twarze. Doskonałą kryjówką dla samotnika wydawał się pensjonat na odludziu, gdzie przeżył najlepsze chwile dzieciństwa. Tymczasem stary dom znów stał się własnością prywatną, a spragniony spokoju Tucker trafia w sam środek rodzinnego zjazdu. Wszyscy witają go serdecznie, biorąc za dawno niewidzianego kuzyna. Wszyscy poza Ruth, która mu ...
O, Dot! Dziękuję Ci serdecznie za tą recenzję. Jestem świeżo po "Wywiadzie rzece" (bo czytałam książkę wydaną pod tym "drugim" tytułem) i zabierałam się za pisanie - cieszę się, że mogłam przeczytać Twoją opinię, nikt lepiej by tego nie napisał :) Mój początkowy ogromny zachwyt nad tą lekturą stłumiła pod koniec przerogromna ilość nazwisk, dat i nazw organizacji, które dokumentnie mi się myliły i zlewały... To w zasadzie je...
Salut, Filip! "Чаг072;" to coś w rodzaju huby - grzyb rosnący na drzewie. Można ją zalać wrzątkiem jak herbatę, można sfermentować i mamy bragę. "Бра075;а" to niezbyt mocny napój alkoholowy domowego wyrobu, niekoniecznie z czagi, może być też np. z owoców. "Wołokę" musiałam już niestety oddać do biblioteki, ale jeden z Mikołajów przyniósł mi &qu...
Bardzo lubię czytać antologie, zwłaszcza tak niezwykłe, jak "Ballada o Narayamie". Książka* jest zbiorem dwudziestu opowiadań wybitnych pisarzy japońskich. Blanka Yonekawa (autorka wyboru, tłumaczenia oraz wszelkich not i przypisów) umożliwiła polskim czytelnikom zapoznanie się z twórczością tak różnorodnych w stylu i warsztacie literackim prozaików, jak: Koizumi Yakumo, Izumi Kyōka, Akutagawa Ryūnosuke, Nakajima Atsushi, Tanizaki Jun'ichirō, Daz...
Vieviórko śnieżna w futerku!:) Z taką pasją napisałaś o tej książce, że pozostaje mi tylko rzucić słynny rozkaz: do schowka, marsz! Po lekturze "Zapisków oficera Armii Czerwonej" wiem, że Piaseckiego czytać warto. Dziękuję.
Dziękuję - za recenzję, za piękne cytaty, które dają nadzieję. Za to, że można przez chwilę nie myśleć jak Winrych w "Rozdziobią nas kruki, wrony": "Wszystko przełajdaczone".
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)