Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Milczące między nami (4,5) Zajmujący romans psychologiczny z czasów PRL-u. Głównym bohaterem i narratorem zarazem jest doktor ekonomii z pięćdziesiątką na karku, żyjący od dawna z żoną w separacji. Mimo tej ostatniej niedogodności jest na tyle inteligentny, majętny i dobrze zakonserwowany, że łatwo znajduje przygodne miłości u młodszych, ale dość pospolitych kobiet. Pewnego razu jednak spotyka piękną dziewczynę, w której zakochuje się do szaleńs...
Ocena: 6,0 1. Morderstwo w Orient Expresie 2. Rosemary znaczy pamięć 3. Śmierć na Nilu 4. Uśpione morderstwo Ocena:5,5: 1. A. B. C. 2. Dziesięciu Murzynków 3. Morderstwo odbędzie się... 4. Niedziela na wsi 5. Śmierć lorda Edgware'a 6. Zabójstwo Rogera Ackroyda Ocena: 5,0 1. Godzina zero 2. Kieszeń pełna żyta 3. Morderstwo w Mezopotamii 4. N czy M? 5. Niemy świadek 6. Pani McGinty nie żyje 7. Pięć małych świnek...
Zgodnie z deklaracją rozwijam pkt 2. czytatki Książka kontra TV będącej komentarzem do książki Zabawić się na śmierć: Dyskurs publiczny w epoce show-businessu 2. Fragment listu przedstawiciela sekty dunkerów do Benjamina Franklina: „Kiedy po raz pierwszy połączyliśmy się w stowarzyszenie, spodobało się Bogu oświecić nasze umysły, byśmy spostrzegli, że niektóre nauki, uznawane kiedyś za prawdę, były błędami; inne zaś, uznawane niegdyś za błędy...
Jakby na to nie patrzeć, należy przyznać, że armia bizantyjska (wschodniorzymska) była bezpośrednią sukcesorką armii rzymskiej. Oczywistym jest, że czas i przemiany polityczne oraz społeczno-ekonomiczne, jakie wraz z jego upływem dokonywały się nie pozostawały bez wpływu na kształt i organizację armii Wschodniego Cesarstwa. Cesarstwo to po rozdziale od swojej zachodniej, łacińskiej części dość szybko, z punktu widzenia języka i dominującej w nim ...
Hihi, często mi się to zdarza. Trzy razy przeczytam i wszystko ok, a potem... Podejrzewam, że działa tu jakiś chochlik biblionetkowy, nie ma innego wytłumaczenia! Ale Tobie nieźle się udało. :D
To była celowa dwuznaczność. Po prostu nie zrozumiałaś ;P Bardzo chciałbym, aby wreszcie wprowadzono opcję modyfikacji postów. W ostatnich książkowych wspomnieniach zaraz na wstępie zrobiłem byka, mimo że tekst przeczytałem z cztery razy przed opublikowaniem. Najgorsze jest, kiedy pewnych błędów nie widać w czasie pisania wiadomości, a gdy ją już zamieścimy, to zaraz wyskakują, jak grzyby po deszczu ;)
A jednak tratują?! :-))) Żebyś już nie mógł powiedzieć, że nikt Ci niczego nie wytyka. :-p
Załatwiaczka przewinęła mi się przez ręce, gdy pracowałam w antykwariacie. Przeczytałam kilka pierwszych stron i stwierdziłam, że może być zabawna. Ot coś luźnego, trochę komediowego trochę fantasy. Jak się okazało moje pierwsze wrażenie było dość trafne. Małgosia - polska studentka w Anglii -dostaje pracę Załatwiaczki. Ta posada to krzyżówka dżina z baśni z bizneswoman - każdy człowiek na Ziemi używając odpowiedniej formułki może poprosić j...
Co jak co, ale Ty Xapax nie możesz narzekać na brak uwagi ;) Nawet strona główna polecała Twoja czytatki :) Zgodzę się, że biblionetka jest trochę hermetyczna przez może nadmierne przywiązanie do zasad poprawnej pisowni. Z drugiej strony nie przypominam sobie, żeby ktoś mi wytknął błąd, a zdarza mi się walnąć literówkę. Pamiętam jedynie, że kiedy pisałem częściej recenzje, to wchodziłem czasem w małe zatargi z osobą odpowiadającą za korektę (p...
Polecam również to: Teleogłupianie: O zgubnych skutkach oglądania telewizji (nie tylko przez dzieci).
Jestem pewna, że nie będziesz żałować czasu poświęconego na "Lamparta" ;) .
Ostatnio zdarzyło mi się przeczytać książkę traktującą o pojęciu prawdy i jego przemianach (mutacjach) we współczesnym świecie - O wciskaniu kitu . No i nie minęło wiele czasu, a tu pojawiła się kolejna arcyciekawa pozycja: Zabawić się na śmierć: Dyskurs publiczny w epoce show-businessu , która także temat prawdy - w konfrontacji z nowoczesnymi mediami - podejmuje. Jakkolwiek samego bonmotu "zabawić się na śmierć" od dawna używałem, to dopier...
Bardzo dziękuję za polecenie książki Mutch. Uwielbiam takie rodzinne sagi - piękne, intrygujące i wywołujące całą gamę uczuć względem bohaterów. W sumie to właśnie bohaterowie, a nie sama historia sprawia, że z takim skupieniem się czyta Kolor jej serca. Każdy z nich bardzo wyrazisty i inny. Ale książkę zakwalifikowałam jednak do kategorii: polecona przez znajomego :)
Ja również ;-)
Cieszę się, że Cię znów widzę, mam nadzieję, że mimo wyrażanej opinii - zostaniesz. Bardzo lubię Twoje czytatki.
No tak... To przykre. Tutaj powtórzę to, co już gdzieś tam w moich komentarzach pisałam: mogą istnieć jakieś okoliczności czy sytuacje, o których ja po prostu nie wiem i oceniam pewne zjawiska na podstawie własnych doświadczeń. Szkoda, że ta pani nie dodała swojego tekstu, ale zauważ też, że sama napisała "nie bardzo mi się chce do tego wracać".
"Kilka razy, kiedy recenzje wracały do korekty, wszystko odbywało się miło i kulturalnie" Tak, ale zapewne byłaś pewna, że twój tekst ma być recenzją. Znowu wrócę do niejasności w funkcjonowaniu Biblionetki. Przy książce mamy narzędzie "dodaj tekst", po naciśnięciu którego mamy do wyboru tekst cudzy lub własny cyt: "Jeśli chcesz dodać tekst własnego autorstwa (recenzję, opinię o książce itp.)". Jeśli wybierzesz taką opcję, twój tekst jest z au...
Tutaj niestety też nie mogę się z Tobą zgodzić. Po pierwsze, fakt, że są osoby, które mają problemy z ortografią, nie oznacza, że to BiblioNETka musi się dostosować i odpuścić. Nikt z nas nie jest doskonały, każdemu zdarza się popełnić "byka" i nie ma co znowu przesadnie się unosić, jeśli ktoś przeoczy przecinek w tekście. Ale czy to znaczy, że my - jako użytkownicy BiblioNETki - mamy przestać się starać? Uważam, że dbałość o poprawność językową ...
W takim razie udanego urlopu!:)
Dokładnie!:)
"Ale tak to już się toczy to koło życia, prawda?". Sielska okładka oraz zachęcający tytuł, a do tego główne bohaterki będące blogerkami – nie wyobrażałam sobie nie przeczytać takiej książki. I nie spodziewałam się po tej powieści, że wymusi na mnie większy wysiłek umysłowy czy też wzbudzi egzystencjalne refleksje. Jej lektura bowiem miała mi umilić czas i pozostawić po sobie ciepłe uczucia. Tak też się stało. Barbara O'Neal, pisząca także...
Zgadzam się z opinią, że należy przestrzegać reguł w domu gospodarza, ale... podchodząc sztywno do zagadnienia poprawności językowej - społeczność strzela sobie w nogę. Dlaczego? Po pierwsze: bo jest wielu ludzi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia będąc z różnych przyczyn na bakier z zasadami pisowni / gramatyki / ortografii (dajmy na to dyslektycy). Z drugiej strony jest mnóstwo osób piszących takie rzeczy, że zęby bolą przy czytaniu, ...
Wlicza się w statystyczną ilość użytkowników - to raz. Ale dwa: są też tacy użytkownicy, którzy z niejasnych przyczyn (dla żartów?) wystawiają dziwaczne oceny książkom. Niedawno ten temat pojawił się w którymś wątku na forum. Jeśli ktoś zalogował się raz, ocenił setkę książek, wystawiając wszystkim 6,0, to czy średnia ocena widoczna później na stronie książki jest wiarygodna? I jeszcze jedno... Logując się tutaj pierwszy raz, wychodziłam z za...
Ekhm, ekhm... Prawie zakrztusiłem się czytając to. "...same po sobie posprzątają, wraz ze zniknięciem"? Gdzie widziałaś, żeby dajmy na to tutejsi spamerzy kasowali swoje wpisy po jednodniowej obecności na stronie? Czasami wchodzę na stronę i nie tylko te cztery główne wpisy, ale przykładowo dziesięć pisanych jest karygodną "turecczyzną", od czytania której bolą mnie oczy i głowa. I już przymykam oko, bo nie chodzi mi, jak ktoś od "wielkiego d...
Król szczurów Ekranizacja Akcja dzieje się w innym kraju Książka polecona przez znajomego Książka na faktach Nieczytany wcześniej autor Napisana w języku innym niż polski Autor-mężczyzna Wojenna Akcja nie dzieje się w Europie
A ja uważam zupełnie inaczej ;) Efemerydy, to efemerydy, więc nie ma co się nimi przejmować, zaraz same po sobie posprzątają, wraz ze zniknięciem. Szczerze, wydaje mi się, że takie coś jeszcze nikogo do odejścia stąd nie skłoniło. Można jednak czasem pomylić taki twór z kimś nowym, raczkującym na tym - jak niektórzy zauważyli - nieintuicyjnym portalu. Warto zważyć, co bardziej się opłaci - obserwować czujnie, ale niewyrywnie, czy przedwcześnie ...
Ach, nawet jeśli w okolicy matur, to to zostaje, więcej - jest publiczne, widzi to więcej osób, nawet nie wiemy kto, ktoś przypadkowy, nowy itp. Ktoś, kto nie musi wiedzieć jeszcze DLACZEGO to tak. I nawet już nie próbuje.
Wydaje mi się, że to nie było tylko w okolicach matur, bo jak komuś wejdzie w krew... Ale pewnie przy okazji matur najwięcej, fakt. Nie wiem, mnie to już trochę męczy. Tyle osób zwraca na to uwagę, że taki problem jest/był, to się wciąż przewija, więc jest taki problem, czy go nie ma? Oczywiście, że każdy jest inny i ma inną wrażliwość, i na te same rzeczy dwie osoby różnie zareagują, różnie coś odczytają, odbiorą, poczują się. I każdemu się ni...
Nie ukrywam, że... zgadzam się z Tobą. Wspomniane "efemerydy" są równie groźne jak osobnicy nadmiernie broniący jedynego, słusznego punktu widzenia. Osobiście zawsze byłem za znajdowaniem złotego środka, ale wiem, że w internecie trudno o kompromisy. Ponieważ zawsze staram się być obiektywny w tym co piszę, jeszcze raz przyjrzałem się temu co dzieję się na biblionetkowych forach. I muszę powiedzieć, że (to będzie dziwne) chociaż miałem rację, ...
Niestety już zauważyłam to wycofanie się niektórych stałych użytkowników. Bardzo to przykre.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)