Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Ja akurat w tym momencie próbuję ,,rozszyfrować'' Zaginiony symbol też tego autora. Początek zapowiada się nieźle tylko jest w nim wiele drastycznych scen.
Bardzo lubię tego typu książki i świetnie się przy niej bawiłam. Poza tym jestem wdzięczna autorowi za coś jeszcze: za teorię, która zdejmuje złe skojarzenia z mojego imienia. Tak głęboko je zakopałam, że nie miałam pojęcia co mnie uwiera :) Natomiast bardziej od "Kodu..." podobały mi się "Anioły i demony". Może dlatego, że dużo tam sztuki :)
Poszukam, dziękuję.
Omijam tego typu książki. Nawet reportaże powstałe po tej drugiej stronie barykady oglądam najpierw trzy razy, bo nie lubię być karmiona żadnego rodzaju propagandą. Dlatego bardzo podobała mi się książka Anthonego Shadida "Nadciąga noc", która jest bardzo wyważona i nie demonizuje żadnej ze stron.
Najpierw Neelith, teraz Ty... Chyba rzeczywiście przesunę tego Sandersona w kolejce ;)
Bardzo przekonująco napisałeś - chociaż po przeczytaniu fragmentu dostępnego w którymś z serwisów fantasy miałam wrażenie, że jest to napisane jakoś ciężko, nie tak jak "Droga Królów" (którą zakwalifikowałam do czytania po pobieżnym przejrzeniu w księgarni; na razie czeka w kolejce), to po Twojej recenzji zaczynam nabierać ochoty, żeby jednak spróbować.
Z całym szacunkiem i współczuciem dla pani Canedy, książka jest mierna. Bardzo prosty język, niepotrzebny patos, gloryfikowanie stacjonowania wojsk amerykańskich w Iraku, idealizowanie męża, przykładna pobożność - słowem lukier. W roli pamiętnika dla syna, książka na pewno się sprawdzi, ale jaki sens ma czytanie jej przez resztę świata? To zwyczajni ludzie i niepotrzebna wojna. Cała książka usiłuje udowodnić, że amerykański żołnierz jest kimś wy...
Z mgły zrodzony Brandon Sanderson to autor, który zupełnie niedawno zyskał na popularności w naszym kraju, za sprawą nowo powstałego cyklu - Archiwum burzowego światła. Pierwsza część cyklu - Droga królów - przyjęła się tak dobrze, że była na ustach czytelników wszystkich najpopularniejszych portali literackich i była w czołówce najlepiej sprzedających się książek ubiegłego roku. Porównywalnym powodzeniem cieszyła się bardzo wyczekiwana druga ...
Nie mogę powiedzieć, że "Kod" mnie zachwycił, ale przeczytałam go z przyjemnością :) Na pewno mocną stroną tej książki jest wartka, obfitująca w wydarzenia akcja. A widziałaś ekranizację? Ja przy niej zasnęłam... Nie wiem, jakim cudem z wciągającej książki udało się zrobić tak nudny film ;)
A jaka katastrofa, kiedy trzeba gdzieś się dostać, a nie można skorzystać z wyszukiwarki! Ja tam bez wstydu przyznaję, że nie wyobrażam sobie życia bez czytnika książek i bez mojego ukochanego laptopa. Oczywiście, że potrafię sobie radzić bez elektroniki, w końcu wychowałam się w czasach, kiedy nie było internetu (ale jak długo go nie było, babciu?). Szkoda mi tylko tych ludzi, którzy nie potrafią zrobić przerwy nawet na obiad z ukochaną osob...
Co sądzicie o tej książce?Moim skromnym zdaniem Brown przeszedł samego siebie! Dopiero niedawno miałam do niej dostęp lecz przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Ta pełna zagadek, akcji i niekończących się tajemnic historia pewnego profesora Harvardu była moją najlepszą przygodą. Naprawdę warto ją przeczytać dla tego wszystkich zachęcam i pozdrawiam!
Przeczytałam wiele książek.W wielu z nich opisane były sytuacje z życia i jak w danej chwili się zachować. Weźmy na przykład momenty kompletnego strachu.Bohaterowie uczą by przełamać mury i zmusić się do działania, Może dlatego by uratować siebie i innych. Nie mogę podać konkretnego tytułu książki ponieważ było ich naprawdę dużo i nie jestem w stanie wybrać tej jednej.Może ktoś z was poda kilka propozycji? Chętnie zabiorę się do czytania i podam ...
Zgadza się :D Część tych wątków bym amputowała.
No właśnie "do meritum kobieto", a już biografia psa mnie dobiła.
"Wyściguję cię". Czy miłość potrafi zdziałać cuda? Wyleczyć z demonów przeszłości, które nie pozwalają pójść do przodu? Historia trudnej, wspólnej drogi, uczuciowej Rylee i zimnego drania Coltona pokazuje, że na powyższe pytania można odpowiedzieć twierdząco. Przy tym wszystkim jednak, wszyscy doskonale wiemy, że taki scenariusz to najczęściej bajka, która w rzeczywistości ma małe szanse na spełnienie. I cóż z tego! Każdy z nas lubi zachwycać ...
Nastolatki jak nastolatki, ale ja stara baba nie wiedziałam jak mam obiad ugotować, kiedy mi dostawca Internet odłączył na kilka godzin. Pozdrawiam ;-)
Cześć, Niki, fajnie, że się tu pojawiłaś. Nie wiem dokładnie, o które wypowiedzi Ci chodzi. To świetnie, że masz tyle rozległych zainteresowań, znam również takie nastolatki. Myślę, że generalizacje nie biorą się znikąd, ale jednocześnie mogą być krzywdzące dla tych, którzy wyłamują się ze schematów. Pozdrowienia.
Ludzie zrozumcie w końcu,że gdy nastolatka ma telefon,tablet czy co tam jeszcze innego, nie zawsze znaczy,że jest uzależniona i gdyby jej to zabrać to napewno by zrobiła awanturę.Wiele z nich(w tym ja)mimo,że mam telefon i tablet i wiele elektronicznych sprzętów, w inny sposób zabijam nudę.Często wychodzę na dwór,czasem napiszę jakieś krótkie opowiadanie, tańczę,śpiewam.Więc proszę nie wyrażajcie swojej opini jeśli wievie że to nie prawda. Z...
Olga Rachatłukum Ruda piękność. Może niekoniecznie chodzi dokładnie o nią, bo to niezłe ziółko, ale chodzi o symbol. Żony, kobiety, w której mąż jest zakochany, który ją idealizuje i nie może bez niej żyć. Emilka Emilka ze Srebrnego Nowiu Gdybym był znów młodym chłopcem z podstawówki :) Och, tak mocno, jak nie lubiłem Ani z Zielonego Wzgórza, tak bardzo durzyłem się w Emilce. Blue Wybrane zagadnienia z fizyki katastrof Gdybym był nastola...
Bardzo mi miło :) Co do samookreślenia... hmm, punkt A. jest u Ciebie słabszy nawet niż u mnie (ja mam więcej wątpliwości i spieram się z osobami o pewnym obrazie świata oraz Boga), choć wśród moich znajomych mieszczę się raczej bliżej Kościoła niż dalej (ale bez przesady, mam także naprawdę "świętojebliwych" przyjaciół ;) ). Co do B to dawno temu już ukułem sobie takie powiedzenie "wiara i kult nie są tożsame, wiara pochodzi od Boga, kult od ...
Już podaję! zirael@poczta.onet.pl
Po pierwsze. Louri, poprzez swoją wypowiedź i cytat z Nonsensopedii w znaczący sposób przyczyniłeś się do poprawy mojego humoru w dniu dzisiejszym :D Za co przesyłam niskie ukłony i ogromne podziękowania :D Przyznam, że świat lemingów jest dla mnie tak samo nieodkryty i tajemniczy, jak jakaś odległa planeta... Po drugie, ja już zaczynam się gubić w nazewnictwie i terminologii... Powiedzcie mi w takim razie, jak mam nazwać samą siebie na podst...
Spieszę z wyjaśnieniami (starając się równocześnie odpowiedzieć na Twoje wątpliwości dotyczące kulturowo-polityczno-społecznej nieświadomości, Agnieszko): w "Lemingach" jest wiele słów funkcjonujących szczególnie w pewnych obszarach internetu, ale dość dobrze oddaje to artykuł http://www.uwazamrze.pl/artykul/909451/alfabet-leminga , natomiast w kontekście "churchingu" właściwszy jest tekst z http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Lemi...
Pytam po prostu dlatego, że różne pojęcia (w tym i feminizm) są używane w tak różnych kontekstach, że zanim zacznę się o coś wykłócać :D to wolę mieć jasność, o co chodzi. (Z tym wykłócaniem to oczywiście żart...). Poza tym jedno znaczenie z drugim może być związane: ktoś wybiera sobie dany kościół (parafię), ponieważ tam głosi kazania ksiądz uważany za "postępowego" (cokolwiek to znaczy), a nie nudny, "zacofany" proboszcz.
Z kontekstu w cytacie przytoczonym przez Louriego wywnioskowałem, że chodzi o przemiany kościoła - ale oczywiście mogę się mylić, racja jest zapewne po Twojej stronie.
Obawiam się, że żyłam w jakiejś kulturowo-polityczno-społecznej nieświadomości do tej pory :D To już nie używa się pojęcia "faszyzm" tylko "fashyzm"? Gatunkizm? "Opresywny podkarpacki patriarchat"? No proszę, a ja myślałam, że hasło "Kinder, Küche, Kirche" to raczej na Śląsku :D
A co dokładnie masz, Misiaku, na myśli pod pojęciem "churching"? Z tego, co kojarzę, chodzi o wybieranie (szczególnie na niedzielną mszę) różnych kościołów (parafii) a nie swojej własnej, a decyduje o tym np. brak kazania albo krótsze kazanie.
Proszę o adres żebym mogła Ci wysłać wędrującą książkę "Kochający na marginesie" - niestety nie mogę do Ciebie wysłać wiadomości prywatnej.
Nie wahaj się wszczynać dyskusji, ostatnio BNetka tak się ożywiła, że będzie to jak najbardziej na miejscu ;) Rozumiem Twoje pytanie i wskazanie dylematu - ale właśnie o to chodzi, aby podejść do tego poważnie, z szacunkiem i konstruktywnie. Ww. książka jest cała utrzymana w takim satyrycznym tonie, i wyśmiewa właśnie owe "lemingi" - tych, którzy bezkrytycznie przyjmują "nowoczesną, postępową" postawę. Miałem napisać reckę, ale przez 3 tygodni...
Fajny ten fragment, Louri. Trochę prześmiewczy, ale ja będę absolutnie poważny - dlaczego wielu ludzi, nawet wierzących, często katolików, nie chce mieć z "churchingiem" nic wspólnego? Niech to będzie pytanie retoryczne, bo nie chciałbym wszczynać politycznych dyskusji.
Użytkownicy polecają:
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)