Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą
Zaloguj się
Aby zalogować się należy podać login.
Aby zalogować się należy podać hasło.
Czy wątek grudniowy został już założony? Bo, niestety, nie mogę go znaleźć...
Kochany Mikołaju Netowiczu,(pieczątka Chorzów, kod pocztowy Katowice, znaczy Mikołaj podróżnik :) ) przepraszam, że dopiero teraz do Ciebie piszę, ale czas przed Świętami, to nie był dla mnie dobry czas. Chciałam wyrazić swój podziw dla sposobu zapakowania książki - mistrzostwo świata:) Dziękuję bardzo za świąteczną kartkę, no i za Jeśli zimową nocą podróżny Jest mi bardzo miło, że zostałam obdarowana, i to już trzeci raz w tym roku, mam nadzieję...
Dziękuję wszystkim za pomoc i wsparcie i... zaczytanego nowego roku życzę użytkownikom i redaktorom BiblioNETki. :-)
Młody ma pierwszeństwo. Gdyby chciał - ja poczekam. :)
Pewnie, że można! Młody się co prawda interesował, ale biorąc pod uwagę jego plany zawodowe na ten rok, to wątpię, czy się za nią zabierze.
Dobry pomysł! I wtedy można się zdecydować, czy koniecznie chce się to mieć na własność, prawda? Wchodzę w to! (jeśli można... :) ).
Bardzo dziękuję Mikołajowi Książkowemu z miejscowości Biblionetkowo (stempel Warszawa ;)) za książkę Opera doktora Dolittle :) Wszystkiego Najlepszego Mikołaju w Nowym Roku i spełnienia wszystkich marzeń! :)
"– Chciałem cię zapytać o ten dzisiejszy... – zacząłem. – Ach tak – powiedziała. – Zdawało mi się, że widziałam cię z gzem z Galer Street. – Soo-Lin jest moją nową administratorką – wyjaśniłem. – Jej syn chodzi z Bee do jednej klasy. – O losie – westchnęła Bernadette. – A więc to koniec. – Czego? – zdziwiłem się. – Te gzy nienawidzą mnie do szpiku kości. Nastawi cię przeciwko mnie. – Nie bądź śmieszna – powiedziałem. – Nikt cię nie nienawid...
No wiesz, nie ma musu, można od kogoś pożyczyć i sobie czytać (oglądać?) na raty przez parę miesięcy :-)
Hm, czyli to raczej coś, co należałoby mieć własne i zaglądać, wracać, tak?
Cześć Nie ma to, jak duma z rozpychania komuś schowka, co? :P Trafiły do mojej szuflady "na-kiedyś, za-jakieś-sto-lat". Tak samo do schowka trafił Zezowaty duet:) Z tym powinno pójść mi łatwiej, bo jest o wiele cieńszy.
Moja własna :-). Normalny tekst to tylko wstęp, tak gdzieś ze 2 strony. Reszta to dziesiątki infografik (za ich pomocą są wyrażone nawet przeżycia autora podczas pracy nad tekstem oraz podziękowania), barwnych i wyrazistych, na ładnym papierze. Czasem dość obfitych w słowa, a czasem bardziej rysunkowych.
No i dostałam - tym razem z racji świąt prezent bardzo religijny - Żywot i bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego Maryi . Hmm - niezła cegła.
DZIĘKUJĘ PRZEPIĘKNIE tajemniczemu Mikołajowi za poszukiwaną przeze mnie książkę Mroki, która jest dodatkowo "żywym" egzemplarzem!. Sprawiła mi Wielką Radość :):):) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Rekomendacja BiblioNETki: -32%. Mam nie czytać? Strata czasu? Mimo słabego wskaźnika w moich polecankach zdecydowałam jednak, że nazwisko autora zobowiązuje, że przecież Kapuścińskiego, "cesarza reportażu", należy znać, że nie wypada go lekceważyć, że to po prostu "must read" niezależnie od tego, jaka będzie moja późniejsza ocena. Książka łączy dwie wybitne postacie odległe od siebie w czasie aż o 2,5 tysiąca lat: oto bowiem Ryszard Kapuścińs...
Świetnie to ujęłaś - lubię Shreve, ale przez jej książki raczej "brnę". Brak jej właśnie trochę swady narracyjnej. A Joanny Trollope chyba nie znasz. Jeśli będziesz ciekawa, spróbuj "Cudzych dzieci", bardzo mi się ta książka podobała. A z Emily Giffin "Siedem lat później". Myślę, że to będzie literatura, która przypadnie Ci do gustu.
A ja dziś odebrałam z poczty paczkę od Mikołaja z Prezentowa Głównego, który mieszka w Zaułku Biblionetki. A w paczce poszukiwane przeze mnie "Przepowiednia Dżokera" i "Wspomnienia niebieskiego mundurka", a dodatkowo "Szaleństwa panny Ewy":D Szaleństwo moje to było niesamowite, jak to zobaczyłam. Serdecznie dziękuję MIKOŁAJU):):)
Przede wszystkim Misiaku, wspaniała i ciekawa recenzja! Po przeczytaniu kilku już powieści Liane Moriarty, zaryzykowałabym stwierdzenie, że z każdą kolejną australijska pisarka osiąga wyższy poziom. Przedstawia poważne problemy - przemoc w rodzinie, budowanie świata po traumie, trudne relacje rodzinne, dojrzewanie - z niezwykłą lekkością, ale też wnikliwością. Liane Moriarty pisze łatwym, przystępnym językiem, nie spłyca to jednak w żadnym ...
Słuchałam audycji o tej książce w Trójce. A ona Twoja jest? To są same ikonografiki? Bo biorąc pod uwagę liczbę stron, to cena jest zabójcza. Chodzi więc chyba o rodzaj papieru, kolory, zdjęcia? A jakie są proporcje "normalnego" tekstu w stosunku do ikonogfrafik, jeśli taki w ogóle tam jest?
Tak naprawdę to jest 436, bo 2 prezenty leżą u mnie. Ten KTOŚ odbierze je osobiście na tym spotkaniu biblioNETkowym w Katowicach, na które przyjdzie. :-)
Książeczka ta zawiera 500 zagadek literackich, w miarę łatwych, w miarę trudnych. Łatwe przewidziane są dla tych, którzy zżymają się na autorów wystawiających cierpliwość czytelniczą na zbyt nużące próby. Uważają bowiem, że zasłużyli sobie na lepszy los niż borykanie się z przeszkodami, jakie spodobało się nagromadzić beztroskim autorom. Trudne zaś wprowadzone zostały z myślą o podejrzliwcach, którzy biorąc książkę do ręki badają przede wszystkim...
Przede wszystkim - dziękujemy użytkownikom. Za to, że są - i że są tacy, jacy są :o).
Jedyna taka książka w literaturze starożytnej, stanowiąca w niej, jeśli wziąć pod uwagę wszystkie aspekty tej wyjątkowości, dział sam w sobie. Zbiór bardzo osobistych refleksji nad człowiekiem, nad życiem, nad światem, zapisanych po grecku przez cesarza rzymskiego, którego panowanie (w latach 161-180) wieńczy epokę największej świetności imperium. Nie przeznaczony do wydania, nie uporządkowany ani myślowo, ani formalnie (jego zawartość podzielili...
Raz w roku redaktorzy mogliby sobie podziękować, byłoby miło. :)
Możesz sam je dołączyć (trudno przecież, żeby redaktorzy dziękowali tu sobie nawzajem – natomiast zawsze miło jest się dowiedzieć, że biblionetkowicze doceniają) ;-).
:-) :-) :-) 434 :-)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Mnie także brakuje tu podziękowań dla Uli. :)
Quentin Coldwater stracił wszystko, o co z takim poświęceniem walczył. Musiał opuścić Fillory, magiczną krainę swojego dzieciństwa. Nie mając nic do stracenia, wraca do Kolegium Magii w Brakebills, miejsca, w którym rozpoczęła się jego przygoda. Tymczasem Fillory zagraża niebezpieczeństwo... Lev Grossman ostatnią częścią swojej trylogii dowodzi, że cykl "Fillory" należy do najlepszych pozycji we współczesnej fantastyce. Pierwsze miejsce na liś...
Trzecia część doskonałej trylogii, która zachwyca miłośników thrillerów na całym świecie. Tym razem piękna i niezależna kapitan włoskiej policji musi rozwiązać zagadkę okrutnego rytualnego mordu: znaleziona na jednej z najpopularniejszych weneckich plaż ofiara ma poderżnięte gardło i ucięty język. Śledztwo prowadzi w mroczne zakamarki obu Wenecji: tej prawdziwej i tej wirtualnej. Kapitan Kat Tapo nie zawaha się skorzystać z mniej lub bardziej...
Pod koniec szkoły średniej Camille ma wreszcie szansę być w jednej klasie ze swoimi najlepszymi przyjaciółmi. Wspólnie ze swoim długoletnim chłopakiem i ich wesołą paczką dziewczyna odkrywa, czym jest życie. Kilka miesięcy przed maturą przyjaciele zastanawiają się, którą z życiowych dróg wybrać. Są pełni młodzieńczej energii, ale i nieco przesadnych oczekiwań wobec przyszłości. Przed nimi wiele emocji, rozterek i życiowych potyczek. Nie wiedzą je...
Użytkownicy polecają:
Dodany: 20.01.2024 09:11
Autor: zielkowiak
Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)
Dodany: 14.01.2024 08:08
Autor: dot59
Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)
Dodany: 28.11.2023 15:10
Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)
Dodany: 02.12.2023 11:17
Autor: Marylek
Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)
Dodany: 09.11.2023 08:52
„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)
Redakcja poleca:
Dodany: 14.04.2024 21:41
„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)
Dodany: 02.04.2024 21:51
Autor: fugare
Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)
Dodany: 23.03.2024 09:19
Autor: Meszuge
Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)
Dodany: 09.03.2024 20:02
Autor: jolietjakeblues
Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)
Dodany: 03.03.2024 09:31
Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)