Autor: misiak297
Data dodania: 19.12.2011 16:30
Pamiętam jak dziś rozmowę którą odbyłem w liceum z moją polonistką - jedną z tych osób, jakie miały na mnie znaczny wpływ. Misiak wtedy jeszcze nie był biblionetkowym Misiakiem, kochał czytać, ale tzw. "klasyki literatury" nie znał za grosz (może poza serią o Ani z Zielonego Wzgórza i "Nędznikami". Moja polonistka powiedziała mi:
- Czytaj Balzaka. Wynudzisz się jak cholera, ale to jest prawdziwa, wielka literatura.
Dziś Misiak jest już Misiakiem i dalej kocha czytać - tym razem również kl...