Dodany: 08.09.2016 22:49|Autor: margines
z okładki
„Stonoga głośno oddycha. Czuje, że za moment zemdleje albo da Stolarkowi w zęby. I jedno, i drugie nie ma sensu.
– Przestań, Mirek – mówi, o dziwo, zupełnie normalnym głosem. – Jesteśmy kumplami… bardzo cię lubię, tak jak Tomka, Tołstoja, Kubę… – milknie nagle zmęczona. »Przecież to nieprawda! – myśli zalękniona i nieszczęśliwa. – To nieprawda! Dlaczego tak jest? Dlaczego?«
– To nieprawda – słyszy głos Mirka. W szarych oczach widać odbicie światła. – Ale w porządku. Nie spiesz się z odpowiedzią. Do sylwestra daleko! Chciałem tylko… żeby mnie nikt nie ubiegł”.
[Siedmioróg, 2003]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.